Ostatnie dwa lata były dla wszystkich dużym wyzwaniem. Konieczność nagłej zmiany stylu życia, niepewność o zdrowie swoje i najbliższych, a do tego trudna sytuacja społeczno-ekonomiczna na świecie sprawiły, że pandemia COVID-19 odcisnęła piętno na naszym samopoczuciu. To właśnie w tym okresie u dodatkowych 23% Polaków pojawiły się różnego rodzaju bóle, a kolejne 21% zaczęło mieć problemy ze snem. 51% zaczęło odczuwać częste spadki nastroju, a 41% sygnalizowało życie w ciągłym stresie.
Jak wynika z badań zrealizowanych dla marki Berimal przez instytut badawczy Zymetria, pandemia COVID-19 wpłynęła zarówno na naszą kondycję fizyczną, jak i psychiczną. Dolegliwości, które pojawiły się w tym okresie, to przede wszystkim różnego rodzaju bóle mięśni, stawów oraz głowy, spadek kondycji, koncentracji, a także nie najlepsze samopoczucie psychiczne związane ze stresem oraz poczuciem wycofania.
- Obecnie już blisko co drugi Polak (45%) cierpi na różnego rodzaju bóle (mięśni, stawów, głowy), z czego u ponad połowy badanych pojawiły się one właśnie w okresie pandemii COVID-19 (22% zgłaszało bóle jeszcze przed pandemią, u 23% pojawiły się już w okresie pandemii, teraz łącznie 45%).
- 35% Polaków zgłasza problemy z szybkim męczeniem się (przed pandemią ten problem sygnalizowało 16% badanych, w pandemii dodatkowe 19%).
- 32% Polaków ma problemy ze snem (przed pandemią było to 11%, wzrost o ponad 20% w okresie pandemii).
- 31% zauważyło spadek kondycji (8% przed pandemią, wzrost o 23% w pandemii).
- 39% przybrało na wadze, najczęściej od 3 do 5 kg.
- 36% ma poczucie wycofania.
- 25% ma słabsze relacje z bliskimi.
Pandemia COVID-19 wpłynęła w większym stopniu na zdrowie kobiet. Porównując dolegliwości zgłaszane przez obydwie płcie:
- 53% kobiet odczuwa różnego rodzaju bóle vs. 37% mężczyzn.
- 40% kobiet szybko się męczy vs. 29% mężczyzn.
- 37% kobiet ma problemy ze snem vs. 26% mężczyzn.
- wahania nastrojów dotyczą obecnie 39% kobiet vs 23% mężczyzn.
Jednak niezależnie od płci, ponad połowa wymienianych dolegliwości pojawiła się w okresie pandemii COVID-19. Czy w takim razie, mimo pogorszenia naszej kondycji fizycznej i psychicznej, zdecydowaliśmy się na kontakt z lekarzami – specjalistami? Jak wynika z badań – niekoniecznie.
Specjaliści, do których…nie chodziliśmy
Lekarzem, którego odwiedzaliśmy najczęściej w ostatnich dwóch latach był lekarz pierwszego kontaktu (45%, przynajmniej jedna wizyta lub teleporada). W pierwszej trójce znalazł się również stomatolog (43%, przynajmniej jedna wizyta w ciągu dwóch lat) oraz okulista (30%). Rzadziej korzystaliśmy z pomocy ginekologa lub androloga (24%), internisty (18%) oraz ortopedy (17%). W pandemii z najmniejszą częstotliwością sięgaliśmy po poradę neurologa (14%), kardiologa (13%), psychiatry (11%), endokrynologa (11%), psychologa (8%), diabetologa (3%) i onkologa (3%). 16% Polaków w ciągu dwóch lat pandemii COVID-19 nie było u żadnego specjalisty.
Wśród najczęściej wykonywanych badań w okresie epidemii koronawirusa były badania krwi (65%), stomatologiczne (34%), USG (34%), badanie moczu oraz kału (34%), wzroku (29%), a także testy na COVID-19 (27%). 20% Polaków nie wykonało żadnych badań specjalistycznych.
Słabsza kondycja, mniej ruchu i home office u 42% Polaków
Obecnie co trzeci Polak odczuwa spadek kondycji. Wynika to ze zamiany trybu życia – 42% z nas na skutek wprowadzenia obostrzeń pandemicznych przeniosła się na pracę w trybie home office. Zmiany w codzienności przełożyły się między innymi na problemy z metabolizmem (obecnie odczuwa je 12% badanych), a także dodatkowe kilogramy na wadze. Blisko 40% mieszkańców naszego kraju w ciągu ostatnich dwóch lat przytyło.
Na szczęście jest również światełko w tunelu. Polacy deklarujący pracę z domu zwrócili uwagę, że dzięki temu mają więcej czasu dla rodziny (58%), a także na spacery (47%). A regularna aktywność fizyczna przyczynia się nie tylko do poprawy samopoczucia fizycznego, ale również psychicznego, dlatego warto zachęcać do niej również najbliższych. „Ostatnie dwa lata były dla wszystkich dużym wyzwaniem. Jak widać z badań zrealizowanych dla marki Berimal, nasz tryb życia się zmienił. Konieczność pracy w trybie home office sprawiła, że ponad 30% Polaków zauważyło spadek kondycji fizycznej. Dodatkowo, jej spadkowi towarzyszy szybkie męczenie się – skarży się na to już 35% z nas. Ten czas pokazał, jak cennym darem jest zdrowie, dlatego teraz – mając już pełną swobodę w zakresie poruszania się lub korzystania z miejsc, gdzie możemy uprawiać aktywność ruchową – powinniśmy z tego skorzystać. Zachęcajmy też naszych najbliższych do podjęcia jakieś formy aktywności. Wspólne ćwiczenia to świetny sposób na spędzanie czasu, ale także wyraz troski o tę drugą osobę” – przypomina Robert Korzeniowski, czterokrotny mistrz olimpijski.
A jak się okazuje, troska, o której wspomina sportowiec mogłaby być nazwana naszą narodową cechą – ponad 80% deklaruje, że na co dzień – nie tylko w ostatnich dwóch latach – okazuje ją osobom w swoim otoczeniu, szczególnie rodzicom, teściom, partnerowi oraz dziecku.