Dziewczyny, których warto posłuchać: Paulina Przybysz „Space EP2024”

Paulina Przybysz nie boi się łączenia różnych stylów: od hip-hopu, przez soul i etno, aż po klubową elektronikę. Rok po wydaniu albumu „Wracając”, który został nagrodzony Fryderykiem, artystka zaprezentowała „Space EP2024”. Ten minialbum odznacza się futurystycznym, nowoczesnym brzmieniem, a Paulina zabiera słuchaczy w muzycznie zaskakującą przygodę.

Dziewczyny, których warto posłuchać: Emilíana Torrini „Miss Flower”

Emilíana Torrini to islandzka piosenkarka i kompozytorka. Dała się poznać szerszemu gronu słuchaczy utworem „Gollum’s Song” z filmu „Władca Pierścieni: Dwie wieże”.  Torrini, której śpiew jest porównywany do Björk, nie chodzi utartymi muzycznymi ścieżkami. Wypracowała oryginalny styl, którym zjednała sobie słuchaczy, a płytą „Miss Flower” tylko potwierdza, że potrafi zamknąć emocje w porywającej muzycznej formie.

Książka na weekend: Skradzione dni

„Skradzione dni”, czyli opowieść o relacjach między kobietami oraz poszukiwaniu własnych korzeni, to kontynuacja powieści „Skradzione lato”. Czytelnikowi, który nie zna części pierwszej, może się wydać chaotyczna, więc jeśli trafiła na wasza półkę przypadkiem, przed lekturą warto sięgnąć do początku rozgrywającej się w Rogożach historii. Łatwiej będzie wtedy zorientować się, kim są główne bohaterki i jakie powiązania między nimi zachodzą.

Książka na weekend: Rozwód

Powiedz, po stronie którego z małżonków stawałeś częściej podczas czytania powieści „Rozwód”, a łatwiej będzie zgadnąć, jakie historie kryją się w twojej biografii. I jeszcze, bez względu na to, komu okazałeś więcej współczucia, że jesteś człowiekiem.

Joanna Jakubas: Muzyka trafia bezpośrednio do serca

Joanna Jakubas, absolwentka Manhattan School Of Music i Royal College Of Music w Londynie, dała się wcześniej poznać miłośnikom muzyki klasycznej jako charakterystyczny sopran liryczny. Teraz rozpoczyna nowy rozdział swojej zawodowej podróży, wydając płytę z popowymi kompozycjami do autorskich tekstów. Nawiązujący do iberyjskiego klimatu singiel „Flamenco” to zwiastun nadchodzącego albumu.

Dziewczyny, których warto posłuchać: Vera Sola „Peacemaker”

Przez niektórych porównywana to wczesnej Nancy Sinatry, przez innych do PJ Harvey, mi natomiast kojarzy się z teatralną Michelle Gurevich. Danielle Aykroyd, znana szerzej jako Vera Sola, to artystka obdarzona głębokim, eterycznym głosem, która na najnowszym albumie „Peacemaker” zagina czasoprzestrzeń. Czy warto było czekać sześć lat na ten materiał?

Dziewczyny, których warto posłuchać: Paula Roma – „Ta, co płonie z miłości

Nie ma bardziej kobiecego tematu niż miłość. To silne uczucie stanowi inspirację dla wielu artystek. Śpiewała o niej m.in. Natalia Przybysz, która „zaczynała się od miłości”. Paula Roma natomiast jest „tą, co z miłości płonie”, dzieląc się z odbiorcami paletą emocji. Przyjrzyjmy się im wspólnie i wsłuchajmy w to, o czym śpiewa artystka na najnowszej płycie „Ta, co płonie z miłości”.

Rozwódki Konstancina

Po „Żonach Konstancina” i „Kochankach Konstancina” przyszła niestety pora na „Rozwódki Konstancina”. Wypada mi tylko wyrazić nadzieję, że ten cykl jest trylogią i „Wdów Konstancina” nie będzie.

Dziewczyny, których warto posłuchać: Daria ze Śląska „Na południu bez zmian”

Daria Ryczek-Zając, tworząca pod pseudonimem Daria ze Śląska, to artystka, o której coraz głośniej w świecie muzycznym. Miała zostać zawodową siatkarką, lecz po 11 latach treningów zrezygnowała i została historykiem. Mówi, że gdyby nie śpiewała, pisałaby teksty reklamowe albo powieści science-fiction. Kilka dni temu ukazał się jej drugi krążek „Na południu bez zmian”.

Książka na weekend: Adwokat diabła

„Adwokat diabła” to kolejna powieść z serii o adwokacie Eddiem Flynnie, która zajmująco przedstawia absurdy amerykańskiego systemu prawnego, a do tego dostarcza dobrej rozrywki, o ile przymknie się oko na psychologiczne uproszczenia.

Książka na weekend: Paradoks łosia

„Paradoks łosia” to druga część serii o matematyku, który odziedziczył po bracie park przygody, a wraz z nim długi, gangsterskie porachunki i wielki ból głowy. Najzabawniejszy z fińskich pisarzy tym razem nie tylko dostarcza dobrej rozrywki, ale też sprawdza granice wytrzymałości psychicznej czytelników.

Poszukiwany odtwórca roli Małego Księcia w musicalu „Pilot i Mały Książę”!

Od kilku tygodni w Katowice Miasto Ogrodów trwają castingi do musicalu „Pilot i Mały Książę”. Ta spektakularna amerykańsko-polska produkcja ma wystartować już latem, a premiera zapowiedziana jest na jesień tego roku. Najzdolniejsi twórcy z Broadwayu, wspólnie z rodzimym studiem Platige Image, przygotowali cyber musical oparty na jednej z najpiękniejszych opowieści na świecie. „Pilot i Mały Książę” to kompilacja świetnej muzyki, pięknych kostiumów, wspaniałej choreografii i zachwycających animacji! A choć zgłasza się mnóstwo utalentowanych osób, rola Małego Księcia wciąż jest jeszcze nieobsadzona.

Książka na weekend: Wielki świat

Saga rodzinna, powieść kryminalna, przygodowa i historyczna w jednym, a do tego postacie, jakich nie sposób zapomnieć. Pierwszy tom nowego cyklu Pierre’a Lemaitre’a „Wielki świat” rodzi duży apetyt na kolejne.

Książka na weekend: Przyjaciółka

Zwyczajne miasteczko, zwyczajni ludzie, zwyczajne życie i… zagadkowe zniknięcia oraz zgony. W najnowszej powieści kryminalnej pt. „Przyjaciółka” autorka bestsellerów B.A. Paris zaskakuje miłośników swoich książek nowym rozwiązaniem fabularnym.

Książka na weekend: Cena nie gra roli

„Cena nie gra roli” to debiutancka powieść znanego modela i aktora, Jakuba Kucnera. Zjawiskowa uroda może cię w niej zaprowadzić wprost na… dno holenderskiego kanału. Płeć nie gra roli, ładni mężczyźni są tak samo w cenie, jak ładne kobiety.

Książka na weekend: Wiek zła

Jeśli darzysz Indie sentymentem i chcesz widzieć je wyłącznie jako kraj jogi, filozofii i Taj Mahal, nie otwieraj tej powieści. Deepti Kapoor w powieści „Wiek zła” opowie ci bowiem o kraju korupcji, zbrodni i niesprawiedliwości, a ty nie będziesz mogła przestać czytać. 

Teatr Sztuka Ciała i historie o kobietach

Młodą Hedy od zawsze pasjonowało radio. Starała się zrozumieć jak to jest, że ktoś mówi do niej z tego pudełka, a ona nawet nie wie, gdzie ten ktoś naprawdę jest. Cecylka czytała do poduszki Newtona, była jedyną dziewczyną w szkole gotową do zaawansowanej matematyki – jej marzenia o naukowej karierze poważnie nie traktował nikt. I jaki był efekt? Dzięki swojemu zainteresowaniu Hedy Lamar udało się nie tylko zrozumieć radio, ale też stworzyć odporny na zakłócenia sygnał, który dziś znamy pod nazwą WiFi. Cecilia Payne-Gaposchkin  jako pierwsza kobieta została profesorką Harvardu. Udowodniła, że gwiazdy składają się w głównej mierze z wodoru i helu. Takie właśnie historie, dziewczynek, które maja głowy pełne marzeń, opowiada spektakl Teatru Sztuka Ciała.