Święta to świetna okazja, żeby złapać oddech, odpiąć emocjonalny pas bezpieczeństwa i zwolnić. Im więcej pracujemy, tym bardziej potrzebujemy odpoczynku. Odpoczynek to po prostu inwestycja w siebie. Psycholożka Halina Piasecka zaleca wielkanocny reset.

Szukasz sprawdzonych sposobów na reset przed Wielkanocą? Oto podpowiedzi Haliny Piaseckiej, psychologa z kilkunastoletnim doświadczeniem, która sama o sobie mówi, że jest fanką psychologii pozytywnej.
Cyfrowy detoks
Zacznij od tego. Wyłącz na trzy dni powiadomienia z maila i służbowych komunikatorów.
Nie scrolluj, a zamiast tego:
- idź na spacer
- włącz ulubioną playlistę
- zanurz się w ciekawej lekturze
- spędź czas z bliskimi
Zgoda na nic nierobienie i sen
Nie, nie musisz mieć perfekcyjnego domu ani stołu jak z Pinteresta. Masz pełne prawo wybrać sen, regenerację i spokój. Możesz nawet zapisać intencję na tę Wielkanoc:
„W święta wybieram spokój zamiast perfekcji.”
Czas tylko dla siebie, relaks na swoich zasadach
- ruch + natura = zastrzyk dobrej energii. Spacer, las, rower – cokolwiek cię woła.
- czytaj książki dla przyjemności, nie te z listy „to muszę ogarnąć”.
- jedz uważnie. Smakuj. Nie spiesz się.
- stwórz swój codzienny rytuał: 60 minut tylko dla ciebie. Rano lub wieczorem: kąpiel, joga, pisanie dziennika, cokolwiek kochasz. Poproś bliskich, by uszanowali ten moment. To twoja codzienna deklaracja: „jestem ważna”.
Wielkanocny reset – inwestycja w relacje, bo to one nas karmią
Święta to dobry moment, żeby pobyć z tymi, którzy naprawdę są nam bliscy. Bez pośpiechu, bez przymusu, z sercem. Słuchaj, pytaj, rozmawiaj, bądź naprawdę obecna. To daje najwięcej.