Jak zamienić znane i lubiane dania na nowoczesne i zdrowsze tak, by tradycyjna kuchnia na nowo nas zaskoczyła.

Tekst: Joanna Zaguła

Co nam się kojarzy z polską kuchnią? Pierogi, schabowy, pomidorowa, bigos i inne wersje zasmażanej kapusty. Ze słodkości na pewno sernik i makowiec. Jedni nie wyobrażają sobie bez nich życia, inni są nimi znudzeni. Dla jednych i drugich mamy kilka nowoczesnych propozycji dla odmiany. Będą to zaskakujące i czasem nieco odświeżone wersje polskich dań, czyli tradycyjna kuchnia na nowo.

Na pierwszy ogień idą pierogi. Trudno tu kogoś zaskoczyć, bo znamy tyle innych wersji tego dania, wywodzących się z innych kultur – pielmieni, tortellini, ravioli, pierożki gyoza, dim sumy… Każde z innego ciasta i z innym nadzieniem. A nawet tych naszych tradycyjnych są setki. Od ruskich i z kapustą, poprzez pierogi z owocami po wersje z bobem, dynią, kaszą gryczaną. By coś zmienić, proponuję poeksperymentować z ciastem. Zwykłą mąkę pszenną można zastąpić mąką orkiszową i od razu zrobi się zdrowiej. A jeśli dodacie do niego soku z buraka, stanie się ślicznie różowe.

Nie byłabym sobą, gdybym nie odradziła wam jedzenia mięsa. Zamiast schabowego można bowiem usmażyć sobie w takiej samej panierce cieniutki kotlet z seitana i podać go z ziemniaczkami i mizerią, jak u babci. Na spróbowanie takiego specyfiku udajcie się do Lokal Vegan Bistro w Warszawie. A jeśli chcecie zjeść go w domu, szukajcie kotletów z seitana w wege sklepach lub zróbcie go sami. Jest to bardzo pracochłonne, ale niezbyt trudne i polega na ugniataniu mąki w zimnej wodzie, aż powstanie z niej zbita kula, którą dalej się płucze pod wodą, by pozbawić ją zupełnie skrobii.

Pomidorowa to taki klasyk, który strach zmieniać. Z makaronem i śmietaną smakuje cudownie. Ale jeśli raz na jakiś czas zamiast tego podacie zmiksowany pomidorowy krem z bazylią i mlekiem kokosowym, to też będzie bardzo smacznie, zdrowo i ciekawie.

Nie jestem jakąś wielką fanką bigosu, ale za to uwielbiam czerwoną kapustę i do jej jedzenia wolałabym zachęcać. Przygotowujcie ją na bogato. Zasmażaną na klarowanym maśle, z dodatkiem dobrego czerwonego wina, z rodzynkami i orzechami włoskimi. Jak dodacie trochę cynamonu, to będzie jeszcze lepiej!

A co na deser? Zamiast makowca, makowe lody – do kupienia np. od Grycana. A zamiast tradycyjnego sernika, sernik z jogurtu. Zanim go upieczenie, trzeba przez noc odsączyć gesty grecki jogurt na sitku wyłożonym gazą. Potem dodajemy cukier, jajka, skórkę z cytryny, wylewamy na spód i pieczemy 2,5 godziny w 150°C.

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.