W okresie Bożego Narodzenia i Nowego Roku mamy więcej czasu dla siebie niż zwykle. Wykorzystajmy go na rozmowy, które stworzą poczucie bliskości. O co warto wtedy zapytać partnera?

Tekst: Sylwia Skorstad

 

Jak często rozmawiasz ze swoim partnerem? Najpewniej codziennie i to wiele razy. O tym, co trzeba jutro kupić, co było w pracy, o serialu, polityce, dzieciach, koleżance, psie… Niekiedy o czymś bardziej znaczącym, co wymaga podjęcia istotnych decyzji albo ustalenia wspólnego stanowiska. Czasami prowadzicie też rozmowy pełne prywatnych zwrotów-kodów wyrażających czułość, pożądanie i miłość. Każdy rodzaj komunikacji jest ważny i potrzebny w związku. Od czasu do czasu warto do niego dodać rozmowy dające okazję do spojrzenia na relację na nowo. Jeśli wydaje się wam, że wszystkie tego typu sprawy omówiliście już dawno temu i nie ma potrzeby do nich wracać, to znak, iż… na pewno trzeba do nich wrócić.

Doktor psychologii Steven Stosny, amerykański terapeuta rodzinny i autor poradników psychologicznych, radzi będącym w związkach czytelnikom, by na początek zadali partnerom trzy istotne pytania. Jego zdaniem to dobry sposób na „zeskrobanie rdzy”. Dwa zagadnienia dotyczą wzajemnej relacji, jedno natomiast przyda się parom pełniącym jednocześnie role rodzicielskie.

1. Czy na podstawie mojego zachowania możesz powiedzieć, że jesteś dla mnie ważną osobą?

U większości par z długim stażem, odpowiedź partnera może być przecząca i to nawet, jeśli obie strony mają poczucie, że są udaną parą. Wynika to ze sposobu, w jaki pracuje ludzki mózg. Z czasem przestaje on świadomie rejestrować to, co jest dobrze znajome i oczekiwane (to dlatego możesz zamienić wiszące na ścianie zdjęcie rodzinne na fotografię znanego aktora i możliwe, że przez wiele dni nikt tego nie zauważy).

Jeśli dostrzegamy zmianę w najbliższym otoczeniu, również społecznym, zwykle chodzi o zmianę na gorsze. To również wynik naszego ewolucyjnego przystosowania, dzięki któremu zachowujemy czujność na możliwe niebezpieczeństwa, a ignorujemy znajome bezpieczeństwo. W codziennej praktyce partnerskiej spowoduje, że szybciej zauważymy na przykład zostawione przez partnera ślady błota w korytarzu niż podlane kwiaty albo posprzątaną łazienkę.

Wniosek jest taki, że jeśli za pomocą celowych działań nie dajemy partnerowi odczuć, ile dla nas znaczy, z czasem przestanie to rejestrować. Warto razem sprecyzować, jakie zachowania mogą pomóc przełamać schemat.

2. Czy myślisz, że dzieci doceniają naszą strategię wychowawczą?

Gdyby zapytać o to samo dzieci, większość z nich zapewne odpowiedziałaby, że nie. Te mniejsze nie wiedzą jeszcze, czym są strategie wychowawcze, te starsze uważają, że już ich nie potrzebują. W tym pytaniu nie chodzi jednak o to, aby uzmysłowić dzieciom, iż zakazy i nakazy nie są wyrafinowaną formą dręczenia, a sposobem na dbanie o ich prawidłowy rozwój oraz przyszłość. Celem jest nawiązanie z partnerem dialogu na temat jego prawdziwych odczuć co do bycia rodzicem. To jeden z najtrudniejszych tematów w relacjach partnerskich. Po pierwsze dlatego, że bycie rodzicem jest niełatwym, odpowiedzialnym zadaniem, a po drugie dlatego, że każdy z nas był kiedyś dzieckiem wychowanym w konkretnej relacji ze swoimi rodzicami.

Rzadko zdarza się, by dwoje partnerów miało dokładnie te same poglądy na wychowanie dzieci. Zwykle jedno jest bardziej liberalne od drugiego. Kiedy dyskutujecie o tym, jak dzieci mogą was widzieć w roli rodziców, starajcie się ustalić wspólną perspektywę dla waszej dwójki. Daje to unikatowy sposób podejścia do problemu.

3. Czy czujesz, że szanuję cię i wspieram nawet wtedy, gdy się spieramy?

Dobrane pary kłócą się i spierają równie często jak niedobrane. Siłą relacji nie jest zgoda, tylko umiejętność rozmawiania o różnicach w taki sposób, by się nawzajem nie ranić. To trudna sztuka, więc możliwe, iż na tak zadane pytanie partner odpowie przecząco. Warto go wtedy zapytać, jak mu takie poczucie zapewnić w przyszłości.

Dyskutować na trudne tematy jest łatwiej, gdy zrozumie się, że celem rozmowy nie jest wygranie sporu, a nauczenie się czegoś o drugiej osobie. Można się wtedy skupić na słuchaniu i próbie zrozumienia, jak partner myśli, co jest dla niego ważne. W dyskusji nastawionej na wygraną każdy przegrywa, nie da się w niej znaleźć kompromisu ani szacunku do odmiennych emocji.

Zastanówcie się wspólnie, jak okazywać sobie szacunek nawet w takich chwilach, gdy nie zgadzacie się z konkretna opinią lub jesteście krytyczni wobec konkretnego zachowania.

Dobrego i czułego zagadania w te Święta. 

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.