Z wiekiem tracimy kondycję, umysł nam szwankuje, a skóra się marszczy. Okazuje się jednak, że nie musi tak być. Jak zachować młodość? Metodą małych kroków.
Tekst: Antonina Majewska
Żyjemy coraz dłużej i coraz dłużej odsuwamy od siebie myśl o starości. I wcale nie chodzi nam to, by zatrzymać wieczną młodość, bo to nierealne, lecz cieszyć się sprawnością ciała i umysłu. A to, jak pokazują przykłady, da się zrobić.
Młodość bierze się z pasji
Najdłużej żyjący, znani ludzie mieli pasję. Ich praca dawała im siłę i napęd do działania. Coco Chanel żyła 87 lat, Pablo Picasso 92 lata, a Mira Zimińska-Sygietyńska niemal do końca życia kierowała „Mazowszem”. Umarła mając 96 lat, oficjalnie, bo nieoficjalnie przyznawała się, że kiedy zaginęły jej dokumenty, skorzystała z okazji i odjęła sobie kilka lat. Ludzie mający pasję często są długowieczni i zdrowi do końca życia.
Makary Sieradzki, z zawodu bibliotekarz, żył 100 lat i napisał książkę „Życie bez chorób”. A choć miał nerwicę, arytmię serca, rozedmę płuc, zaburzenia krążeniowe, niewydolność nerek, reumatyzm i artretyzm, to miał również cel. Siedząc w więzieniu (był żołnierzem AK) planował reformę oświaty i wierzył, że doczeka wolności. Kiedy wyszedł na wolność, zaczął uprawiać jogę, leczył się ziołami, przeszedł na wegetarianizm, ba, uprawiał turystykę wysokogórską. Opracował również kilka zasad zdrowego życia i trzymał się ich przez lata:
Zasady zdrowego życia
1. Kłaść się 2-3 godziny przed północą
2. Nie jeść 4 godziny przed snem (co najwyżej można zjeść jabłko).
3. Układać się do snu według osi północ-południe, z głową na północ.
4. Przed snem umyć i wyszczotkować stopy, by były ciepłe. To koi nerwy, ułatwia zasypianie i sprowadza spokojny sen.
5. Spać przy otwartym oknie, gdy temperatura nie spada poniżej 10 stopni C.
6. Nie jeść mięsa, unikać wszelkiej żywności „z puszki”. Wszystkie produkty przygotowywać na bieżąco.
7. Jeść mało – im mniej, tym lepiej. Trzy razy dziennie małe porcje, starannie przeżuwane. Pić soki świeżo wytłoczone. Jeden dzień w tygodniu zrobić całkowitą głodówka, tylko na wodzie.
8. Codziennie się myć, szczotkując całe ciało ostrą szczotką. Raz w tygodniu brać dłuższą kąpiel w soli ciechocińskiej.
9. Codziennie ruszać się intensywnie, bez względu na pogodę i porę roku. Spacer po parku to minimum, lepiej wędrować po lesie, jeździć na rowerze, biegać.
10. Zachować pogodę ducha, czytać książki, unikać telewizji i negatywnych wiadomości.
Czy dzisiaj, choć pracujmy dłużej i żyjemy intensywniej, mamy szansę wprowadzić w życie takie zalecenia? Oczywiście, że tak!
Filozofia małych kroków
Proces zmian dobrze jest rozpocząć metodą małych kroków (mówi o tym choćby japońska filozofia doskonalenia się – kaizen). Przykład? Gdy zaczyna się reklama w telewizji, nie idź do kuchni po herbatę, ale otwórz okno, zrób dwa-trzy skłony i weź kilka głębokich oddechów. I tak za każdym razem, gdy oglądasz telewizję i włączy się reklama. Pamiętaj, że umysł ludzki boi się wielkich wyzwań i radykalnych zmian, a małe kroki przyjmuje bez oporu. Ani się obejrzysz, gdy z kanapy przesiądziesz się na rower. I tak ze wszystkim. Zaczynając od malutkich zadań można osiągnąć wielkie rzeczy.