Pandemia sprawia, że żyjemy w czasach niepewności. Psychologowie podpowiadają, aby radzić sobie z lękiem przed nieznanym, pobudzając ciekawość wobec siebie, innych ludzi i świata.

Tekst: Sylwia Skorstad

 

Ciekawość jest definiowana jako wynikające z wewnętrznej potrzeby, a nie czynników zewnętrznych, pragnienie zdobywania informacji lub doświadczeń. Zdaniem naukowców jest naturalną cechą człowieka oraz wielu innych zwierząt. Zdrowy osobnik przychodzi na świat wyposażony we wrodzoną ciekawość wszystkiego, co go otacza, bo dzięki temu zwiększa swoje szanse na przetrwanie. Małe dzieci stale badają najbliższe otoczenie za pomocą wszelkich dostępnych im zmysłów i środków, o czym dobrze wiedzą rodzice, którzy muszą ciągle pilnować, aby pociecha na przykład nie włożyła sobie do buzi dżdżownicy lub nie stoczyła po schodach do piwnicy. Podobnie zachowują się szczenięta, kocięta, małe żyrafy, szczury, szympansy czy wiewiórki oraz wiele innych zwierząt.

Człowiek – najbardziej ciekawskie zwierzę

Wydaje się jednak, że to właśnie człowiek stał się najbardziej ciekawskim ze wszystkich zwierząt. W książce poświęconej fenomenowi ludzkiej ciekawości astrofizyk Mario Livio stawia tezę, iż jesteśmy jedynymi zwierzętami, jakie zadają sobie pytanie „dlaczego”. Mamy potrzebę, by nie tylko wiedzieć, czego należy unikać, ale też jaki mechanizm stoi za danym zjawiskiem.

Naukowcy nie są zgodni, dlaczego tak się stało. Część socjobiologów stoi na stanowisku, że jako gatunek trochę przesadziliśmy, bo najdłużej ze zwierząt zachowujemy ciekawość charakterystyczną dla wieku dziecięcego. W felietonie dla BBC dr psychologii Tom Stafford z Uniwersytetu w Sheffield napisał: „Nasza ciekawość sprawia, że czytamy informacje o ludziach, których nigdy nie spotkamy, przyswajamy informacje, których nie będziemy mieli okazji wykorzystać i zwiedzamy miejsca, do których nigdy nie wrócimy. Uwielbiamy uzyskiwać odpowiedzi na pytania, chociaż bywa, że nie mamy z tego wymiernych korzyści. Czemu wyewoluowaliśmy, by marnować aż tyle czasu? Czy ewolucja nie mogła postawić na gatunek wykazujący, no wiecie, odrobinę więcej koncentracji?”

Warto zaznaczyć, że nie każdy człowiek jest z natury tak samo ciekawy świata. Po pierwsze, za stopień ciekawości odpowiada temperament. Niektórzy rodzą się z silniejszym popędem eksploracji niż inni. W sensie psychologicznym mówimy nawet o dwóch skrajnościach: na jednym biegunie jest neofilia, czyli skłonność do ciągłego poszukiwania nowości, a na drugim neofobia, czyli lęk przed wszystkim, co nieznane. Po drugie, niektóre zaburzenia psychiczne oraz choroby mogą w znaczący sposób hamować ciekawość. Na przykład osoby przechodzące przez ciężki epizod depresyjny zwykle tracą zainteresowanie wieloma aspektami rzeczywistości.

Ciekawość – pierwszy stopień do nieba

Wydaje się jednak, że ciekawość się nam w ewolucyjnym sensie opłaca, bo pomaga radzić sobie z lękiem. Im więcej wiemy i doświadczamy, tym miej niepokoju odczuwamy.

Prowadząca prywatną poradnię psychoterapeutyczną psychoanalityczka F. Diane Barth radzi pacjentom, aby pobudzanie własnej ciekawości innych ludzi, siebie oraz świata stosowali jako lekarstwo na wzmożony poziom lęku. Z jej obserwacji wynika, iż pandemia koronawirusa wywołującego COVID-19 i związane z nią obostrzenia to dla wielu osób doświadczenie trudne. Jej pacjenci bardziej niż wcześniej obawiają się na przykład społecznych interakcji, zachorowania, perspektywy samotności, podróży czy choćby korzystania z komunikacji miejskiej.

Barth wylicza sposoby pobudzania ciekawości świata:

Zastanawiaj się. Zadawaj sobie pytania i pamiętaj, że nie musisz znaleźć na nie odpowiedzi. Dzieci pytają, dlaczego niebo jest niebieskie albo jak działa czas, nie dlatego, że potrzebują konkretnej, naukowej odpowiedzi, ale dlatego, iż jest to naturalny przejaw ich ciekawości. Chodzi o to, by wciąż pytać, a niekoniecznie wszystko wiedzieć. Czytaj zatem o tym, co warto zwiedzić w Peru, nawet jeśli wiesz, że teraz tam nie pojedziesz. Oglądaj filmik o tym, jak przygotowuje się egzotyczne danie z mało znanych składników, chociaż pewnie nigdy go nie spróbujesz. Szukaj też rzetelnej wiedzy o tym, co cię niepokoi, na przykład o pandemii czy szczepieniach.

Dyskutuj. Rozmawiaj z innymi o tym, nad czym się zastanawiasz. Nie muszą znać odpowiedzi na twoje pytania, ale mogą sprawić, że ułożysz w głowie własne myśli, a do tego pokażą, jak dany problem wygląda z ich perspektywy. Nie krytykuj, nie przekonuj na siłę, rozmowa nie musi być pojedynkiem. Spróbuj popatrzeć na świat oczami innych, bo dzięki temu lepiej zrozumiesz również własny punkt widzenia.

Obserwuj. Zacznij od siebie. Zwracaj uwagę na to, co sprawia, że czujesz się dobrze, a co pogarsza ci nastrój. Staraj się analizować to, w jaki sposób i dlaczego reagujesz na różne bodźce. Nie oceniaj, nie gań się, po prostu patrz. Obserwuj również innych ludzi, zadaj sobie pytanie, jak na nich wpływa dzisiejsza, niepewna rzeczywistość. Otwórz oczy na świat, rozejrzyj się wokół siebie – może coś zakwitło w parku, może ptaki śpiewają dziś inaczej?

Szanuj potrzeby swoje i innych. Jeśli coś cię niepokoi, zastanów się, co można zrobić, aby uczynić sytuację bardziej bezpieczną. Gdy na przykład obawiasz się spotkania na żywo, bo od wielu miesięcy większość twoich kontaktów odbywasz poprzez Zoom, telefony i maile, pomysł nad rozwiązaniami, dzięki którym zapewnisz sobie większy komfort. Miej też na uwadze, że nie wszyscy korzystamy z tych samych narzędzi psychologicznych i to co dla ciebie jest dobrym pomysłem, dla innych osób może być trudne do zaakceptowania.

Źródła:

https://www.bbc.com/future/article/20120618-why-are-we-so-curious

https://www.pri.org/stories/2017-08-27/why-are-humans-so-curious

https://www.psychologytoday.com/intl/blog/the-couch/202103/curiosity-can-help-you-cope-uncertainty

 

 

 

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.