Zimowa dieta uboga w witaminy i minerały, brak słońca, stres. To wszystko sprawia, że częściej bywasz zmęczona, osłabiona, brakuje ci energii. Stop! Możesz to zmienić! Oto 5 sposobów na szybki powrót do formy.
1. Oddech pełną piersią
Ponieważ większość z nas oddycha nieumiejętnie i płytko, nie dotlenia organizmu, a to przekłada się mniejsze zasoby życiowej energii. Recepta? Kilka ćwiczeń oddechowych jeszcze w łóżku – na dobry początek dnia. Wpuść powietrze nosem, zatrzymaj, wypuść ustami. Powtórz pięć razy, dodając do tego ruchy ramion. Wpuszczając powietrze, rozłóż szeroko ramiona, wypuszczając składaj je na klatce piersiowej. Odpocznij. Teraz wyprostuj nogi i zrób kilka kółek stopami. Raz w jedną stronę, raz w drugą. Dołóż do tego ćwiczenia palcami – rozsuwaj je jak najdalej, złączaj i powtarzaj kilka razy. Na koniec włącz dłonie – wykonuj okrężne ruchy nadgarstkami, a potem zaciskaj palce w pięści. Cały czas regularnie oddychaj, nie zatrzymując powietrza w płucach zbyt długo. Gotowe! Trenuj tak regularnie, a zobaczysz, że już po kilku dniach poczujesz się lepiej.
2. Codzienny relaks
Na pewno wiesz, że samopoczucie ma ogromny wpływ na zdrowie i sprawność umysłową. Tylko w jaki sposób zachować pogodę ducha, kiedy stres atakuje ze wszystkich stron? Po pierwsze – naucz się sobie radzić z problemami (nie unikaj ich, ale znajdź swój sposób na walkę ze stresem), a po drugie – doceń moc relaksu. To on jest kluczem do energetycznej równowagi. Wystarczy 10 minut dziennie. Medytacja, muzyka, kąpiel… Wszystko, co cię relaksuje, zadziała.
3. Czekolada na niepogodę
Pochmurna pogoda wprawia cię w kiepski nastrój? To naturalne. Choć przyczyny tzw. „depresji sezonowej” nie są do końca znane, uważa się, że najważniejszą z nich jest niedostateczna ilość światła słonecznego. To nie mit, ale nasz naturalny cykl funkcjonowania. Brak światła nocą powoduje, że szyszynka wydziela melatoninę zwaną hormonem snu. Dzięki niej łatwiej zasypiamy. Z kolei wzrost natężenia światła o świcie to dla szyszynki sygnał do wstrzymania wydzielania melatoniny. Kiedy więc przez kilka dni niebo jest zaciągnięte chmurami, możesz być zniechęcona, ospała i w złym humorze. Rozwiązanie? Aktywność fizyczna i… węglowodany. Teraz możesz sobie pozwolić na kawałek ciemnej czekolady, pełnoziarnisty makaron, bananowe ciasto z brązowym cukrem, dużą porcję owoców i warzyw. Te ostatnie to również źródło antyoksydantów, które pięć razy dziennie powinny się znaleźć na twoim talerzu. Dzięki nim zwiększysz produkcję leukocytów i… będziesz zdrowsza.
Aby zachować wewnętrzną równowagę w organizmie, musisz dostarczyć mu wielu mikroelementów. A choć większość z nich zawarta jest w produktach spożywczych, to szybki tryb życia i brak regularnych posiłków sprawiają, że trudno nazwać codzienne menu zbilansowaną dietą. Receptą może być jednak odpowiednia suplementacja np. kwasami omega-3 i omega-6, czyli nienasyconymi kwasami tłuszczowymi, które koordynują działanie układu immunologicznego, odpowiadają za prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego i oczu, wspomagają pracę mózgu i serca. Jeśli więc masz problemy z koncentracją, a zimą często chorowałaś, kup sobie buteleczkę tranu albo kapsułki z olejem z wiesiołka, który zawiera aż 81% kwasów omega-6.
5. Równowaga
Spaceruj, rozciągaj się, dbaj o postawę i sen. To wszystko wzmocni twoją energię fizyczną. A co z duchową? Jej również nie wolno ci zaniedbywać. Trenerka rozwoju osobistego Alyssa Abbey radzi, by każdego dnia żyć aktywnie, myśleć o swoich celach i talentach, zauważać nadarzające się okazje. „Używaj pozytywnego języka do opisywania swojego życia. Skup się na rozwiązaniach. Ćwicz akceptację. Znajdź równowagę pomiędzy pracą, rodziną, przyjaciółmi, udzielaniem się i czasem na zabawę. Miej wiele zainteresowań. To podnosi na duchu i ożywia” – podpowiada.