Podobno Aleksander Bardini – wielki aktor i pedagog – zapytał młodą aktorkę, która brawurowo wygłosiła wzniosły monolog: „A porządek w szafie Pani ma?” Powiedział potem, że nie można mieć porządku w sobie i przestrzeni na sztukę, jeśli ma się bałagan wokół siebie.

 

Tymczasem nie lubimy sprzątania. Republikanka Malageńja pisze na forum „Nie cierpię sprzątania – tego fizycznego wysiłku, pocenia się przy ciąganiu za sobą odkurzacza, tego brudu na rękach i kurzu klejącego się do twarzy i rąk, tych włosów i sierści wyjmowanych z każdego zakamarka (…) A najbardziej nie lubię syzyfowości tej pracy”. I nie jest w swoim „nielubieniu” odosobniona.

 

A może warto spojrzeć na sprzątanie inaczej? Zgodnie z dewizą: Nic nie musisz. Nie muszę sprzątać. Chcę! Pięknie patrzy na sprzątanie – w duchu filozofią Wschodu – Dominique Loreau, autorka książki „Sztuka prostoty”. Jej książka i zawarte w niej rady mają szansę zostać „Biblią nielubiących sprzątać”. Autorka czyni ze sprzątania sztukę, satysfakcjonującą aktywność życiową, ba! – duchową.

 

Prace domowe są istotnym, codziennym elementem życia. Czyszczenie, odkurzanie, mycie, gotowanie utrzymuje ludzi w formie. Sprawia, że są odpowiedzialni za swoje życie. Umieszczenie każdego przedmiotu na miejscu, sprzątnięcie pokoju i zamknięcie drzwi nieskazitelnie wysprzątanego pomieszczenia jest czyszczeniem świata z brudu. Naszego kawałka świata, za który jesteśmy odpowiedzialni. Jesteśmy bezradne wobec śmierci, wojen, kataklizmów i koszmarów sennych. Ale szafy, w których panuje porządek, są dowodem, że możemy uporządkować przynajmniej nasz mały kącik we wszechświecie.

 

Każdy czysty kąt przynosi pocieszenie. Jest taka japońska maksyma – „Bóg ukrywa się za twoimi rondlami – spraw, by błyszczały jak nowa moneta”. Prawda, że piękne? Że z takim podejściem aż chce się sprzątać?

 

Aby uczynić piękniejszym wszystko, czego się dotkniemy, aby lepiej nam się żyło, pracowało i odpoczywało, warto kierować się trzema pomocnymi zasadami:

  •  każda rzecz powinna mieć swoje wyznaczone miejsce,
  •  porządek oszczędza czas i przynosi ulgę pamięci,
  •  początkiem dobrej pracy jest czyste i uporządkowane otoczenie.

 

Spraw sobie „małą-wielką” przyjemność, układając pościel, prasując ubranie, myjąc wannę po zakończeniu kąpieli, starannie zamykając wieczko pudełka z płatkami śniadaniowymi i odstawiając je na miejsce, gdy napełnisz talerz. Delektuj się tym, czego dokonałaś. Kryją się w tym maleńkie przyjemności, które warto zauważyć, doceniać i kultywować.

 

Gdy porządkujemy nasze otoczenie, wprowadzamy ład do naszego wnętrza. Każda uporządkowana szuflada daje nam na nowo pewność, że kontrolujemy coś w swoim życiu. Zatem uczyń z prac domowych przyjemność – załóż właściwy strój, włącz muzykę i przygotuj się na dużą dawkę ćwiczeń fizycznych.

 

Oto kilka sztuczek do wypróbowania przy sprzątaniu:

  • włóż waciki, płatki kosmetyczne i podobne przedmioty do słojów z przezroczystego szkła,
  • zanim schowasz kable elektryczne i sznury, zwiń je w ósemkę wokół kciuka i serdecznego palca,
  • umieść w przedpokoju drążki i haczyki na torby, płaszcze, szaliki,
  • nadaj nazwy segregatorom z dokumentami i przyklej na nich odpowiednie etykietki,
  • przyklejaj na wewnętrznej stronie drzwi szafek karteczki ze spisem tego, co w danej szafie jest schowane,
  • włóż komplet pościeli do poszewki jaśka,
  • chowaj puste plastikowe torby według wielkości: małe, średnie, duże w trzech pudłach,
  • używaj ściereczki z mikrofibry antytłuszczowej,
  • by usunąć naelektryzowany kurz z telewizora i telefonu, przetrzyj ich powierzchnię ścierką z wodą i kroplą szamponu z odżywką,
  • unikaj roślin doniczkowych o drobnych liściach, bo ich czyszczenie wymaga więcej pracy,
  • umieść wacik nasączony olejkiem eterycznym w filtrze odkurzacza,
  • nie używaj zbyt dużych ilości środków do prania ubrań, bo to je niszczy,
  • używaj specjalnej siatki do prania swetrów i ubrań z delikatnych tkanin.

 

Spróbuj –  po przeczytaniu poniższych punktów – kreatywnie uprościć rzeczywistość wokół siebie:

  • Wyobraź sobie, że twój dom spłonął. Zrób listę rzeczy, które kupisz ponownie.
  • … a następnie listę tych, których nie kupisz po raz drugi.
  • Sfotografuj rzeczy, które lubisz, ale których nigdy nie używasz, a potem je wyrzuć.
  • Pozbądź się wszystkiego, czego nie użyłaś chociaż raz w ciągu ostatniego roku.
  • Uświadom sobie, ze mniej znaczy więcej.
  • Przekonaj się, jak długo możesz żyć bez rzeczy, którą uważasz za niezbędną.
  • Znajdź miejsce dla każdej rzeczy.
  • Nie gromadź pustych pudełek, toreb, słoików.
  • Zawsze zadawaj sobie pytanie: „Dlaczego przechowuję tę rzecz?”.
  • Nie bądź niewolnikiem swoich dawnych zakupów, które były pomyłką; napraw błąd – wyrzuć je!
  • Kupuj tylko wtedy, gdy masz pieniądze w kieszeni.
  • Miej zaufanie do rzeczy klasycznych, które dały dowody swojej jakości.

 

Zastosowanie tych zasad być może sprawi, że polubisz sprzątanie. Stanie się ono przyjemnością. Pamiętaj, że żyć pięknie jest najwyższym powołaniem, a piękno objawia się właśnie w szczegółach, porządku i czystości.


tekst: Magda Wosik
na podstawie książki Dominique Loreau
„Sztuka prostoty”
wydanej przez Wydawnictwo Santorski & Co
Warszawa 2008

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.