Czternasty lutego to dla niektórych dzień, jak każdy inny. Dla wielu osób jednak data ta oznacza przede wszystkim dzień zakochanych. Wszechobecna czerwień, serduszka, słodkie upominki, imprezy dla zakochanych itp. Jak ważne są dla nas Walentynki?
Czy naprawdę potrzebujemy specjalnego święta, by cieszyć się obecnością drugiej osoby w naszym życiu? eDarling postanowiło zadać swoim użytkownikom kilka pytań na temat święta zakochanych. A oto wyniki:
- 40% ankietowanych uważa, że Walentynki to ważne święto.
- 50% badanych za idealny prezent na dzień św. Walentego uznaje słowa „kocham Cię” wypowiedziane przez ukochaną osobę.
- 65% uczestników odpowiedziało, że tego dnia odczuwa samotność bardziej niż zwykle
Walentynki są dla mnie ważne, ale nic się nie stanie, jeśli tym razem spędzę je bez pary – tak odpowiedziało prawie 40% użytkowników, którzy wzięli udział w ankiecie na temat święta zakochanych. Co robić w takim razie tego dnia, by nie popaść w niepotrzebną melancholię związaną z brakiem drugiej połowy?
Jak spędzisz ten dzień?
Psychoterapeutka Ewa Kaczorkiewicz podpowiada, aby: „Spędzić czas z bliskimi osobami, które tak samo jak my nie mają u boku drugiej osoby. Najbliższe przyjaciółki pozajmowane? Sprawdźmy, co robią dalsze znajome. Prawdopodobnie podobnie jak nam może im doskwierać samotność w okresie walentynkowym, więc może wspólnie coś wymyślimy? Imprezę anty-walentynkową tylko dla osób bez pary? Męskiego brydża? Całonocną sesję planszówek?” Ponadto, jeśli tak, jak 65% ankietowanym samotność doskwiera ci tego dnia jeszcze bardziej niż zwykle, jest na to rada: „Odwróć uwagę od kwestii Walentynek i zajmij się tym, co sprawia ci przyjemność – długa kąpiel, obejrzany wreszcie do końca ulubiony serial, lektura zaległych numerów magazynu, na który zwykle brakuje nam czasu. Zrób coś relaksującego w samotności lub z przyjaciółmi!” A może, by tak wreszcie się zakochać?
Single! Łączcie się!
A jakie przesłanie ma dla tych, którzy w tym roku spędzają Walentynki samotnie? „Więcej odwagi i zdecydowania w działaniu! Nikt za was nie zrobi tego pierwszego kroku, więc nie czekajcie ani chwili. Samotność to nie jest recepta na życie. Singiel traci wiele okazji do radości. Rozejrzyjcie się dookoła i działajcie. Powodzenia” – radzi psychoterapeutka.
„Kocham Cię” – najpiękniejszy prezent
Dla 50% ankietowanych wymarzonym prezentem walentynkowym byłyby słowa „kocham Cię” wypowiedziane przez ukochaną osobę. A, jeśli nie miłe wyznanie, to najchętniej wspólnie spędzony czas, który dla 24% liczy się najbardziej, np. wspólny wyjazd do SPA lub romantyczna wycieczka. „We współczesnym świecie, tak bardzo zabieganym, pełnym zadań do wykonania, bodźców, zachęt do zakupów określonych produktów najcenniejsze, co możemy podarować ukochanej osobie, to nasz czas i nasza uwaga”- mówi Ewa Kaczorkiewicz.
Gdzie najlepiej byłoby spędzić walentynki? 45% wybiera najchętniej domowe zacisze w towarzystwie partnera lub partnerki, a 33% chciałoby klasycznie świętować, idąc na romantyczną kolację do restauracji.
Jak otworzyć się na miłość?
Walentynki są dla wielu dniem boleśnie przypominającym o samotności, o zranionych uczuciach i zawiedzionym zaufaniu. Te osoby często wolą zamknąć się w tym czasie w domu i sam na sam zmierzyć się ze swoim smutkiem. Czy jednak ucieczka przed ludźmi i światem może pomóc w zmniejszeniu bólu? A może potraktować ten dzień jako powód do przeprowadzenia zmian w swoim życiu i to nie tylko tych związanych z życiem uczuciowym.
„Gdy ktoś nas bardzo zranił lub gdy zostaliśmy zranieni wielokrotnie, to przestajemy wierzyć, że szczęście w ogóle istnieje – że kiedykolwiek moglibyśmy być w związku, kochać i być kochanymi. Myślę, że takiej osobie poradziłabym przede wszystkim dać sobie czas, nie starać się za bardzo, być dla siebie dobrą czy dobrym. Spotykać się z ludźmi, z którymi lubimy spędzać czas. Poznawać nowych – nie po to, by się zakochać, ale po to, by miło spędzić czas, budować relacje, mieć znajomych i przyjaciół. To, co jeszcze warto zrobić, zwłaszcza, gdy takie doświadczenia się powtarzają w naszym życiu, to uczciwie i wnikliwie przyjrzeć się samemu sobie – spróbować odpowiedzieć sobie na pytanie, jak ja to robię, że nawiązuję relacje z osobami, które potem mnie ranią, jak to się dzieje, że pozwalam się ranić i nie reaguję albo reaguję za późno, co z tego mam (paradoksalnie zawsze mamy jakieś korzyści, choć często nie zdajemy sobie z tego sprawy). Wiem, że te pytania mogą wydawać się abstrakcyjne lub nawet okrutne, ale naprawdę jest tak, że to, co „przytrafia się nam w życiu” to często efekt naszych własnych działań. Być może nieświadomych i niezamierzonych, ale jednak naszych” – podsumowuje psychoterapeutka.
Warto zacząć od pokochania siebie! A to z pewnością przyciągnie do nas odpowiednie osoby, z którymi będziemy mogli spędzić kolejne Walentynki.
Więcej na temat Walentynek:
www.edarling.pl/porady/zycie-singli-i-poszukiwanie-partnera/udane-walentynki