Nadeszło lato a z nim całkowite przemeblowanie w garderobie każdej z nas. O ile na wiosenne słoneczne dni miałyśmy już przygotowane zestawy, które jak mundurek wkładałyśmy bez zastanowienia każdego ranka, o tyle letnia, kapryśna pogoda zaskoczyła nas i nasze szafy. Dziś podpowiadamy jak zmodyfikować swój uniform by każdego letniego dnia wyglądać w pracy świeżo i energicznie.
Każda zmiana pory roku to nowe modowe wyzwanie stojące przed każdą z nas. Lato jest o tyle wymagającym sezonem, że wystawy kuszą skąpymi długościami oraz głębokimi dekoltami, a z reguły nie możemy sobie pozwolić na dozę wakacyjnego szaleństwa w pracy. Czekając na upragniony urlop mamy w głowie kwieciste sukienki i słomkowe kapelusze, biurowe stylizacje daleko jednak odbiegają od tego ideału.
Jeśli pracujesz jako freelancer i nie obejmuje Cię korporacyjny dress code, jesteś szczęściarą! Bawełniana, drukowana tunika, absolutny hit tego lata, wygodne dżeginsy, do tego kobiecy akcent w postaci wysokich szpilek i możesz ruszać by zbierać materiał do kolejnego artykułu lub przygotowywać kolejne sesje zdjęciowe.
Jeśli pracujesz w agencji reklamowej lub jako nauczycielka angielskiego w wakacyjnej szkole językowej i obowiązuje Cię nieco bardziej casualowy styl postaw na spodnie. Idealne będą modnie skrojone „chinos”, które w połączeniu z transparentnym topem dają niezwykle trendowy zestaw. Dodatki powinny wyrażać Twoją kreatywną osobowość, dlatego postaw na ręcznie robioną biżuterię lub oryginalne, nieco zabawne wisiory na długim łańcuszku, niezwykle popularne od kilku już sezonów.
Korporacyjne bizneswoman, które z reguły muszą poddać się sztywnym zasadom dotyczącym ubioru nie powinny jednak załamywać rąk. Wakacje to okres kiedy wszelkie formalne konwencje ulegają rozluźnieniu. Zamiast sztywnej, garniturowej marynarki załóż dziewczęcy kardigan w pozytywnym, letnim kolorze. Idealnym zestawieniem będą pastelowe baleriny i spódnica o oryginalnym kroju. A w międzyczasie zacznij już gromadzić wszelkie szalone kwiecistości, o których marzyłaś cały rok! Nie zapomnij o słomkowym kapeluszu i garści pozytywnej energii bo upragniony urlop już blisko!