Chcesz, aby twoje dziecko zyskało więcej pewności siebie? Spróbuj opowiadać mu pozytywne historie o członkach rodziny. Zdaniem psychologów przekazywanie odpowiednich faktów rodzinnych wpływa pozytywnie na nastolatków. Ich psychika, a  dokładniej dobrostan psychiczny, jest bowiem skorelowany ze zdolnością do przedstawiania spójnej narracji na swój temat.

Tekst: Sylwia Skorstad

psychika nastolatków

Wielu dorosłych ma tendencję do spoglądania na lata własnej młodości poprzez różowe okulary. Nie dlatego, że bycie nastolatkiem faktycznie było dużo przyjemniejsze niż bycie w wieku średnim lub dojrzałym, ale dlatego że zwykle nastolatki mają lepsze zdrowie i kondycję fizyczną, mniej odpowiedzialności za siebie oraz innych, a także mniej trosk finansowych niż dorośli. Mitologizujemy lata młodzieńcze, jakby były pozbawione większości kłopotów znanym dorosłym. W rzeczywistości bycie nastolatkiem może być o wiele trudniejsze niż bycie na przykład czterdziestolatkiem. Jest to bowiem ten etap rozwoju, na którym pytania o to, kim jestem, jakie jest moje miejsce w grupie oraz pozycja względem innych bywają kluczowe, zaś do znalezienia odpowiedzi brakuje doświadczenia.

Doktor psychologii rozwojowej Robyn Fivush, szefowa będącego częścią Instytutu Psychologii Uniwersytetu Emory’ego w Georgii Family Narratives Lab, prowadzi badania dotyczące tego, jak opowiadanie historii wpływa na postrzeganie samego siebie. Jej zdaniem przekazywanie odpowiednich faktów rodzinnych wpływa pozytywnie na psychikę nastolatków.

Psychika dzieci i nastolatków a pytanie: kim jestem?

Z badań Fivush wynika, że młodzi ludzie, którzy znają i potrafią szczegółowo opowiedzieć historie z życia swoich rodziców, dziadków bądź pradziadków, są bardziej pewni siebie i mniej podatni na zaburzenia lękowe niż ich rówieśnicy nieposiadający wiedzy o swoich korzeniach.

Generalnie zdolność do przedstawiania spójnej narracji na swój temat jest skorelowana z dobrostanem psychicznym. Ci z nas, którzy potrafią odpowiedzieć na pytania w rodzaju: „Kim jesteś?”, „Co wyróżnia cię spośród innych?”, „Jakie są twoje mocne strony?” wydają się przeciętnie bardziej usatysfakcjonowani z życia od tych, którzy nie posiadają skłonności do autorefleksji oraz budowania narracji na swój temat.

Zdaniem szefowej Family Narratives Lab przekazywane z pokolenia na pokolenie historie rodzinne mają szczególne znaczenie w budowaniu obrazu własnej osoby. Dla psychiki dzieci i nastolatków są ważniejsze od historii zasłyszanych od przyjaciół, a nawet własnych doświadczeń. To dlatego, że młodzi ludzie mają mniejszy zasób doświadczeń od dorosłych, rzadziej sprawdzali się w różnych sytuacjach i porównywali z innymi. Jednocześnie ich potrzeba określenia się jest silniejsza niż u dorosłych. Historie rodzinne mogą im w tym pomagać do czasu, w którym zdobędą wystarczającą wiedzę o sobie. Takie opowieści, podobnie jak bajki, prezentują modele postępowania i radzenia sobie z rzeczywistością. W odróżnieniu od bajek mają jednak kontekst osobisty. Tworzą międzypokoleniową narrację, która potem wyraża się w takich stwierdzeniach, jak na przykład: „Mam talent do języków, tak samo jak moja mama, ona posługuje się trzema”, „Lubię zwierzęta, tak samo jak mój dziadek, który hodował konie”.

Psychika a mity rodzinne

Pozytywny wpływ historii rodzinnych na psychikę dzieci i nastolatków odnotowano w badaniach prowadzonych w USA, Nowej Zelandii, Chinach oraz Europie, wydaje się zatem, że jest to zjawisko wspólne dla różnych kultur. Niegdyś, kiedy źródeł wiedzy o świecie było mniej, przekazywanie faktów z dziejów rodziny zdawało się ważniejsze niż dzisiaj. Historie rodzinne snuto zwykle w celach dydaktycznych, miały one uczyć, jak być dobrym człowiekiem albo jak radzić sobie z problemami. Obecnie, kiedy kolejne generacje mają wiele źródeł wiedzy do wyboru, takie historie zdają się mniej potrzebne, jednak wciąż mogą pełnić istotną rolę w kształtowaniu definicji „ja” na tym etapie rozwoju, na którym jest to potrzebne.

Pytanie jednak, czy należy przekazywać wszystkie fakty? Co w przypadku, jeśli o przodkach nie mamy dużo dobrego do powiedzenia? Czy dziecku przyda się na przykład opowieść o dziadku alkoholiku albo ciotce plotkarce? Wszystko zależy od tego, które historie wybierzemy i jakim opatrzymy je komentarzem, przekazując je dzieciom. Raczej nie warto mitologizować rodzinnych dziejów, bo z czasem dzieci same odkryją prawdę. W każdej rodzinie są jednak takie pouczające historie, które warto opowiadać. Nie zaszkodzi spróbować.

Źródła: https://scholar.google.com/citations?user=NY2XWtIAAAAJ&hl=en

 

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.