Wybory prezydenckie zestresowały wielu z nas. Dziś, po nieprzespanej nocy i natłoku emocji, odreagowujemy stres. Moja siostra zapewne poszła pobiegać, a ja wzięłam się za odstresowujące sprzątanie.

Tekst: Antonina Majewska

sprzątanie 1

 

Jeszcze jakiś czas temu kobiety nalegały, by ich partnerzy bardziej angażowali się w prace domowe. W badaniach instytutów opinii publicznej przyznawały, że mężczyźni prawie w ogóle im nie pomagają. Jedyną szmatką, jaką mieli w ręku, jest samochodowa ircha. Wyszło na to, że przeciętna Polka spędza na sprzątaniu prawie 25 godzin tygodniowo, a przeciętny Polak co najmniej o dziesięć godzin mniej, przy czym chodziło głównie o singli.

Tymczasem okazuje się, że dla sporej grupy pań sprzątanie wcale nie jest takie złe, a nawet bywa zbawienne w walce z codziennym stresem i kłopotami. Po ciężkim dniu w pracy, czy nawale papierkowej roboty, kobiety chętnie skupiają na wysiłku fizycznym. W tej sytuacji przyszła pora na kolejne badania. Większość przepytanych pań przyznała, że czuje się silniejsza psychicznie, jeśli przejedzie po mieszkaniu odkurzaczem, a prawie 60 procent ankietowanych kobiet stwierdziło, że „sprzątanie daje im poczucie panowania nad swoim życiem”.

Terapia przy mopie

Według psychologów sprzątanie, prasowanie czy nawet grabienie podwórka ma dobroczynny wpływ na psychikę, pod warunkiem jednak, że mamy na to ochotę. Sprzątnie trzeba lubić. I trzeba chcieć chwycić za mopa.

Do uporządkowanego otoczenia dużą wagę przykładają nie tylko panie domu, ale i… buddyści oraz jezuici. Ich zdaniem zorganizowanie przyjaznej przestrzeni wokół siebie to już bliski krok do zapanowania nad samym sobą. Porządkując otoczenie, robimy miejsce nie tylko dla nowych rzeczy w mieszkaniu, ale i w głowie. Bałagan podświadomie wywołuje w nas nerwowość i złość. Jako pierwsze do terapeutycznej roli szmatki publicznie przyznały się Angielki. Uznały, że bałagan w mieszkaniu przygnębia i wpływa destrukcyjnie na ich samopoczucie.

Sprzątanie może mieć dobry wpływ na nasz nastrój, pod warunkiem jednak, że nie popadamy w skrajność i nie zamieniamy mieszkania w muzeum. Porządkowanie domu ma związek z poczuciem panowania nad rzeczywistością. Kiedy potrafimy zaprowadzić ład we własnym domu, czujemy, że damy sobie radę również z innym problemami, np. w pracy.

Sprzątanie jak rytuał

Porządkowanie mieszkania to rodzaj rytualnego oczyszczania. Warto jednak pamiętać, że w sprzątaniu nie chodzi o osiągnięcie czystości absolutnej. Chodzi o moment rozładowania emocji, uporządkowania myśli, odstresowania się dzięki fizycznemu wysiłkowi. Warto też pamiętać, że niedokręcona tubka od pasty, ślady po butach, okruchy od chleba czy rozrzucone gazety to ślady codziennego życia. Ślady zwyczajności. 

 

 

 

 

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.