Coraz chłodniejsze dni, ograniczona ilość światła słonecznego i jesienne słoty sprzyjają niestety wszelkim sezonowym przeziębieniom. Jak im zapobiegać? We wzmacnianiu odporności pomocne będą witaminy A, B6 i C.
Dietą, która idealnie wpisuje się w jesienny klimat, jest dieta rozgrzewająca. Przy komponowaniu takiego menu warto uwzględnić korzenne przyprawy, które wzbogacą smak dań i podniosą temperaturę ciała. Doskonałym uzupełnieniem bardzo popularnych ostatnio zup kremów będą aromatyczne składniki o właściwościach leczniczych. Znany od lat z dobroczynnego antybakteryjnego działania czosnek nada gęstej i sycącej zupie wyrazisty charakter, a pobudzający imbir korzystnie wpłynie na trawienie. Rozgrzewające przyprawy świetnie się też sprawdzą dodane do potraw mięsnych, deserów czy ciepłych napojów: kawy, herbaty, grzańców.
Śląska zupa krem Ajntopf z franckami
Składniki (około 4 porcje):
- 1 paczka klasycznie wyrabianych śląskich kiełbas, np. firmy Frankfurterki lub Ślązaczki Berger
- 1 litr gęstego rosołu (najlepiej z mieszanych mięs: kurczaka, wołowiny i rurkowych kości wołowych)
- wszystko, co zostaje po ugotowaniu rosołu: warzywa ze śląskiego rosołu (tylko bez kości), czyli pietruszka, seler, por, marchewka, cebula, kapusta i mięso
- 500 g pokrojonej w kostkę dyni
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 średniej wielkości cebuli
- 200 g śmietany min. 18% (a co tam)
- 1 łyżka masła
- 2 gałązki koperku
- 2 gałązki bazylii
- 1 gałązka lubczyku
- świeżo mielony pieprz, sól
Przygotowanie:
Odmierzyć około 0,5 litra rosołu, dodać warzywa z rosołu i mięso, pokrojoną w kostkę dynię, bazylię, lubczyk, czosnek, pieprz i miksować to całe towarzystwo, aż do uzyskania szorstkiej konsystencji. Następnie przelać do garnka, dodać resztę rosołu, zamieszać i gotować kilka minut, ciągle mieszając. Trzeba uważać w trakcie gotowania na wychlupy zupy, bo jest gęsta i gorąca jak smoła. Pod koniec dodać do tego jeszcze śmietany i krótko zagotować. W międzyczasie pokroić kiełbaski na małe kawałki oraz pokrojoną w kostkę cebulę i podsmażyć razem na maśle. Zupę przelać na talerze, do misek albo zostawić w garze. Na koniec dodać na środek smażoną kiełbasę i posypać koperkiem.