Nie musi się znacząco różnić od zwykłej zdrowej diety. W ciąży warto jednak postawić na kilka suplementów, dużo warzyw i jeść ostrożniej.

Tekst: Joanna Zaguła

Podczas ciąży nie musicie jeść z dwoje. Instytut Żywności i Żywienia rekomenduje dzienną dawkę około 3000 kilokalorii, a to tylko 700 więcej niż przed ciążą. Jedzcie za to częściej, lecz mniejsze porcje. Wiele zaleceń, o których należy pamiętać, obowiązuje wszystkich, nie tylko ciężarne kobiety. Ale one szczególnie powinny na nie uważać, kiedy są odpowiedzialne nie tylko za siebie. Jednym z nich jest na przykład dokładne mycie owoców i warzyw, by pozbyć się pozostałości pestycydów na skórkach. Możne je moczyć w occie albo kupić specjalny ekologiczny płyn do ich mycia.

Co jeść?

Wegetarianki nie muszą rezygnować ze swojej diety. Wystarczy, by nadal pamiętały o białku dostępnym ze strączków czy tofu. Niekiedy potrzebne są suplementy z żelazem (dla dobrego utlenienia krwi) czy wapniem (dla zdrowego budowania układu kostnego). Warto ich przyjmowanie skonsultować z lekarzem. Kluczowy w czasie ciąży jest też kwas foliowy (który sprzyja zdrowiu układu nerwowego). Jednak zanim, zdecydujecie się na tabletki, zaplanujcie zdrową dietę, pełną warzyw i owoców. Jedzcie fasolę i cieciorkę, bo to źródło białka, żelaza i kwasu foliowego. Pełnoziarniste pieczywo zapewni porcję błonnika, który zapobiega zaparciom. A te zdarzają się często, gdy dziecko rośnie i zaczyna napierać na jelita mamy. Płatki owsiane pomogą na bóle żołądka i też mają dużo kwasu foliowego, żelaza i witaminy B6. Szparagi, kapusta i papryka dadzą witaminę C, a ona wspomaga wchłanianie żelaza. Ziemniaki to dobre źródło węglowodanów (a także witaminy C!). Gotujcie je w mundurkach i jedzcie, gdy ostygną, wtedy mają najlepszy indeks glikemiczny. Dwie filiżanki szpinaku to połowa dziennej dawki kwasu foliowego! Poza tym daje on witaminę C i E oraz żelazo i wapń. Teraz świetnym źródłem witaminy C są truskawki! Kluczowym składnikiem diety jest też woda. Nie zapominajcie o jej regularnym piciu!.

 Na co uważać

Ryby są bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe, zdrowe dla oczu i mózgu dziecka. Ale niektóre z nich mają spore stężenie rtęci i ich należy unikać. To: rekin, makrela królewska, miecznik duży, tuńczyk (tuńczyk biały w ilości 170g tygodniowo) i surowe lub mrożone owoce morza. Nie jedzcie w ciąży sushi i tatara. Surowe mięso może być zakażone toksoplazmą, a surowe jajka i niepasteryzowane mleko – salmonellą. Nie polecamy serów pleśniowych. Odpada też kawa i mocna herbata, ze względu na kofeinę. O tym, że rezygnujemy z alkoholu, chyba nie trzeba przypominać…

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.