Bioenergoterapia nie jest magią ani sztuką uzdrawiania. To po prostu praca z energią człowieka. Może jednak przynosić niezwykłe efekty – służyć leczeniu chorób, rozwijaniu własnej osobowości czy wzmocnieniu odporności. Jak zostać swoim bioenergoterapeutą?

Tekst: Antonina Majewska

bioenergoterapia

 

Odporność, również energetyczną, budujemy przez cały rok. Dobre myśli, modlitwa, afirmacja – to wszystko ma olbrzymie znaczenie dla naszego samopoczucia. Warto przy tym pamiętać, że nasza podświadomość nie uznaje słowa „nie”. Nie powinno się więc zaczynać afirmacji słowami: „Nie chcę być chora”. Poprawna afirmacja niech brzmi: „Jestem zdrowa, silna.” Powtarzana kilka razy dziennie przyniesie pozytywny efekt.

Duże znaczenie w budowaniu energetycznej odporności ma również dotyk. Mama całuje dziecko w czoło i przestaje go boleć zbite kolano, prawda? Podobnie jest z osobą dorosłą. Boli nas ząb? Przykładamy dłoń do policzka. Jeśli będziemy robić to świadomie, sami sobie pomożemy. Dotykajmy się, głaszczmy, masujmy swoje ciało, przytulajmy się do bliskich i kochanych osób.

A co zrobić, kiedy wstajemy z łóżka i czujemy, że dopada nas przeziębienie. Włączmy muzykę, poruszajmy się przez chwilę – energia zacznie krążyć. Potem podnieśmy sobie wibrację energetyczną ulubioną czynnością – spokojnym wypiciem dobrej kawy, rozmową z przyjacielem, przeczytaniem fragmentu ulubionej książki, ciepłą kąpielą, rozgrzewającym posiłkiem. A kiedy i to nie pomoże, zostańmy w łóżku i wyśpijmy się dobrze. Jeśli źle się czujemy, organizm daje nam znak, że sobie nie radzi. Dajmy mu czas na regenerację.

Ruszaj się – energia lubi ruch!

Zdaniem bioenergoterapeutów w budowaniu systemu odporności u człowieka olbrzymie znaczenie ma życie zgodnie z naturalnym zegarem biologicznym oraz ruch. Ideałem byłoby więc, gdybyśmy funkcjonowali zgodnie z naturalnym zegarem – od świtu do zmroku. Kładli się spać wieczorem, a nie późną nocą, wstawali razem ze słońcem. Powinniśmy też tak podzielić swój czas, by znaleźć odpowiednie proporcje między pracą, odpoczynkiem i aktywnością fizyczną. To bardzo istotne z energetycznego punktu widzenia, bo energia lubi ruch. Kiedy się ruszamy, wytwarzają się hormony szczęścia, lepiej funkcjonuje nasz system immunologiczny. Spacer, jazda na rowerze, rolki, łyżwy – wszystko, co wybierzemy, będzie dobre, o ile wprowadzimy to na stałe do naszego kalendarza. Endorfiny, powstałe przy uprawianiu sportu pozwolą nam zapomnieć o problemach i podniosą wibracje energetyczne.

Ruch warto też wprowadzić do swojego otoczenia. Przemeblowanie, pozbycie się rzeczy, których nie używamy, porządek w mieszkaniu ma znaczenie. Energia lubi krążyć. Osłabiają ją rzeczy, które długo pozostają w spoczynku, przedmioty martwe, czy suche kwiaty.

Czerp siłę z kolorów

Kiedy nastają chłodne dni, ubieramy się inaczej. Nie tylko zakładamy cieplejsze rzeczy, ale też zmieniamy garderobę kolorystycznie. Królują czernie, szarości – kolory ochronne. To naturalne, bo z energetycznego punktu widzenia chcemy się chronić przed zimnem, zatrzymać energię dla siebie. Warto jednak wiedzieć, że kiedy zamykamy się na innych, nie dostajemy też energii od nich. Kiedy ten stan trwa dłużej, czujemy się gorzej – opuszczeni, odosobnieni. Bioenergoterapia radzi w takich wypadkach dodać sobie energii kolorem. Żółty, czerwony, pomarańczowy to barwy pobudzające. Nosisz szary lub czarny płaszcz? Dodaj do tego kolorowy szalik, czapkę, włóż żółtą bluzkę.

Bioenergoterapia – siła energii 

Nie tylko bioenergoterapeuta może wyrównać energię w twoim organizmie. Możesz to zrobić również ty sama. Najprostsza metoda? Medytacja. Wyłącz telefon, telewizor, włącz relaksując muzykę (najlepiej instrumentalną). Ułóż się wygodnie, zamknij oczy. Wyobraź sobie, że leżysz na miękkiej trawie w promieniach słońca. Jesteś silna, zdrowa, zadowolona z życia. Słońce cię ogrzewa, nie masz problemów w pracy, jesteś szczęśliwa, zakochana. Poleż tak kilka minut, oddychaj miarowo, pełną piersią. Niech oddech wpływa do twojego ciała, rozchodzi się po nim. Po takiej medytacji na pewno poczujesz się lepiej.

 

 

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.