Okinawa to mała japońska wyspa, na której żyje najwięcej na świecie stulatków. Czyżby wszyscy zaprzedali duszę diabłu? Nie. Długowieczność i doskonałą formę zawdzięczają swojej diecie.


Zagubiona na Ocenie Spokojnym, gdzieś między Japonią a Tajwanem, niewielka wysepka Okinawa, już od ponad 35 lat fascynuje naukowców. Tym, co ich do niej przyciąga, nie są otaczające ją malownicze rafy koralowe ani pojawiające się od czasu do czasu w okolicy tajfuny, ale tajemnica długowieczności mieszkańców wyspy. Próbując odnaleźć receptę na nieśmiertelność, badacze sprawdzili statystyki demograficzne z całego świata i odkryli, że właśnie na Okinawie żyje się najdłużej. Przeciętna długość życia wynosi tam 86 lat! Czyli aż o 10 lat więcej niż w Polsce. Jednak prawdziwym fenomenem są najstarsi mieszkańcy Okinawy. Okazało się, że na wyspie żyje rekordowa liczba stulatków. Na każde 100 tys. mieszkańców przypada ich aż 33. Tymczasem we Francji, uznawanej za europejską enklawę stulatków, na taką samą liczbę mieszkańców przypada ich zaledwie 12. Na małej wyspie żyje więcej osób, które świętowały setne urodziny niż w całych Stanach Zjednoczonych.

Sekret małej wyspy

Wspierane przez rząd Japonii badania trwały ponad 25 lat, a wśród uczonych znane są jako ,,Studia nad okinawskimi stulatkami”. Naukowcy sprawdzili geny mieszkańców Okinawy. Przeanalizowali styl życia najstarszych z nich i dietę. Podsumowanie badań prof. Makoto Suzuki, Bradley J. Willcox i Craig Willcox zebrali w książce „The Okinawa Program” w 2004 roku. Okazało się, że nie odnaleziono jednak żadnego nietypowego genu występującego tylko w populacji żyjącej na Okinawie, ani niezwykłego składnika mikroklimatu tej wyspy. Eliksirem młodości okazała się po prostu dieta, którą można stosować z powodzeniem pod każdą szerokością geograficzną, nie tylko na maleńkiej wysepce na Oceanie Spokojnym, ale również nad Wisłą.

 

Mniej znaczy lepiej
Nie ma otyłych mieszkańców Okinawy. BMI (Body Mass Indeks – gęstość masy ciała) przeciętnego Okinawczyka wynosi ok. 21. O tak niskim wskaźniku może tylko marzyć większość Polaków. Nie znaczy to, że mieszkańcy Okinawy są ciągle na diecie. Wprost przeciwnie, nie marnują oni czasu na liczenie kalorii, a pojęcie diety odchudzającej jest dla nich pustym hasłem. Okinawczycy nie zmieniają swojego jadłospisu dwa tygodnie przed sezonem plażowym, aby zmieścić się w kostium kąpielowy. Oni stosują zdrową dietę przez całe życie. Jadają produkty o dużej wartości odżywczej, bogate w witaminy i minerały, za to ubogie w kalorie.

 

Specjaliści od żywienia twierdzą, że to w niskokalorycznej diecie, która dostarcza nie więcej niż 1500-1900 kcal dziennie, tkwi sekret długowieczności mieszkańców Okinawy. Wiele badań potwierdza regułę, że zmniejszenie liczby zjadanych kalorii jedynie o 30%, wydłuża życie aż o 30%. Tymczasem w Europie zjada się średnio około 2300 kcal, a w USA ponad 2500 kcal. Nadmierne łakomstwo nie tylko dodaje nam kilogramów, ale także nas postarza. Podczas trawienia i przemian pożywienia w energię w organizmie powstają wolne rodniki, związki odpowiedzialne nie tylko za pojawianie się zmarszczek, ale również wielu chorób. Im więcej jemy, tym więcej rodników powstaje.

Iza Czajka

20 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.