Świat się zmienia, ala nadal słuch jest jednym z pierwszych zmysłów, którymi zaczynami poznawać świat po urodzeniu. Miękkie jabłko czy rzodkiewka nie smakują. Uwielbiamy chrupać!
Tekst: Dorota Minta, psycholog kliniczny, psychoterapeutka
Chrupanie ma znaczenie. Instynktownie sięgamy po przekąski, przy jedzeniu których słyszymy chrupanie. Skąd to się bierze? Otóż uruchamiają się atawistyczne mechanizmy. Gdzieś w odległej przeszłości, kiedy nie było lodówek, a każdy kawałek pokarmu był cenny, chrupanie było potwierdzeniem świeżości, a więc bezpieczeństwa jedzenia.
Warto wykorzystać ten nasz instynkt przy komponowaniu zdrowego jadłospisu. Róbmy przekąski z twardych marchewek, rzodkiewek, ogórków i kalarepek. Róbmy w domu mocno chrupiącą granolę. Chrupmy na potęgę! Dzięki temu łatwiej zmienimy swoje nawyki żywieniowe.