Dzięki Agnieszce Radwańskiej oraz Jerzym Janowiczu o tenisie robi się w Polsce głośno. A historia tenisa sięga średniowiecza, bo właśnie wtedy na francuskich dworach popularna była gra „jeu de paume” (gra dłonią), którą uważa się za pierwowzór tej dyscypliny sportu. Współczesna wersja tenisa narodziła się w Anglii. W 1874 roku major W. C. Wingfield opatentował „lawn tennis”. Boisko miało jednak na początku kształt dwóch trapezów, a dopiero trzy lata później przyjęło formę prostokąta. W 1877 roku odbył się także pierwszy turniej – Wimbledon.
Zawodnicy a boisko
Tenis jest grą z udziałem dwóch przeciwników lub dwóch par przeciwników. W tym drugim przypadku można wyróżnić debla i miksta.
Deblem nazywamy duety zawodników tej samej płci, natomiast mikstem – pary mieszane. Plac gry stanowi kort przedzielony w połowie siatką o wysokości 91,5 cm. Ma on kształt prostokąta o wymiarach 23,78 m na 8,23 m (do gry pojedynczej) i 23,78 m na 10,97 (do gry podwójnej).
Zasady gry i punktacja
Najmniejszą częścią rozgrywki w meczu tenisowym jest punkt. Liczenie punktów wydaje się początkowo nieco skomplikowane: 0, 15, 30, 40, gem (to podobno zasługa Francuzów). Wygranie czterech punktów daje gema. W przypadku remisu 40-40 (czyli zdobycia przez obu zawodników trzech punktów) gra toczy się do uzyskaniu dwóch punktów przewagi przez jednego z nich.
Po każdym gemie następuje zmiana serwującego, a przy nieparzystym wyniku zawodnicy zmieniają także strony.
Sześć zdobytych gemów oznacza wygranie seta. Jednak i w tym przypadku należy uzyskać co najmniej dwa gemy przewagi (np. 6:4, 7:5). W razie remisu 6:6 następuje decydujący gem zwany tie breakiem, w którym gra toczy się do siedmiu wygranych punktów (co najmniej dwa przewagi), liczonych w najprostszy sposób: 1, 2, 3… W rozgrywkach kobiecych oraz większości męskich gra toczy się do dwóch wygranych setów. Albo do trzech – w turniejach Wielkiego Szlema, Pucharze Davisa i igrzyskach olimpijskich.
Serwis i wymiany
Niezwykle istotnym elementem w tenisie jest serwis. Zawodnik podający zagrywa piłkę po przekątnej z linii końcowej i musi trafić w wyznaczone pole o wymiarach 6,40 m na 4,12 m, zwane karem serwisowym. Ma na to dwie próby. Jeśli za pierwszym razem popełni błąd (zagra w aut lub trafi w siatkę), następuje drugie podanie. Gdy i tym razem zawodnik się pomyli, traci punkt. W przypadku, gdy piłka dotknie taśmy siatki, ale wpadnie w karo serwisowe, podanie jest powtarzane, jednak nie jest to zaliczane jako błąd. Gracz, który serwuje w danym gemie, wprowadza piłkę na przemian z lewej i prawej strony.
Po udanym serwisie następuje wymiana. Gdy piłka przeleci nad siatką, tylko raz może odbić się od kortu, a potem należy przebić ją na drugą stronę, stosując różne zagrania:
– forhend (odbicie wewnętrzną częścią dłoni),
– bekhend (odbicie zewnętrzną częścią dłoni), slajs (podcięcię piłki z rotacją wsteczną),
– dropszot (skrót tuż za siatkę z rotacją wsteczną lub boczną),
– zawodnik może również odbić piłkę z powietrza (wolej lub smecz).
Należy pamiętać, że linia zaliczana jest do placu gry, a więc nawet jeśli piłka będzie choćby minimalnie do niej styczna, zaliczana jest jako dobra. Jeśli zawodnik nie zdoła w sposób regulaminowy przebić piłki, punkt zalicza się na korzyść jego rywala. W tenisie zabronione jest dotknięcie siatki ciałem, częścią ubioru lub rakietą. Nie wolno również zagrać piłki znajdującej się po stronie przeciwnika. Dozwolone natomiast jest zagrywanie piłki obok siatki, nawet poniżej poziomu taśmy.
Mateusz Grabarczyk