Czy skoro nie można zajść w ciążę, to się nie liczy? Liczy się – przekonują seksuolodzy i kreślą dokładniej niż kiedyś miejsce seksu oralnego na mapie zachowań seksualnych człowieka.
Dr Bonnie Halpern-Felsher z Uniwersytetu Kalifornii zajmuje się badaniem zwyczajów seksualnych młodzieży. Choć wielu uczniów szkół średnich deklaruje dziewictwo, to jednoczenie przyznaje się do eksperymentowania z seksem oralnym. Seksuologowie wyjaśniają, że ta forma pieszczot to również seks, w dodatku ważny punkt na mapie zachowań seksualnych. Najczęściej to właśnie ona jest dla początkujących wstępem do dalszych kontaktów fizycznych i w końcu stosunku.
Halpern-Felsher pytała amerykańskie nastolatki o ich życie erotyczne co pół roku. Regularnie te same osoby wypełniały podobne kwestionariusze. Okazało się, że tylko 9% badanych, którzy doświadczyli seksu oralnego, zachowało dziewictwo przez kolejne 2 lata. U większości do pierwszego stosunku doszło nie później niż 6 miesięcy po pierwszym doświadczeniu z seksem oralnym.
Seks oralny jest zupełnie pomijany w edukacji seksualnej przez nauczycieli i rodziców – twierdzi znana w USA psychoterapeutka i seksuolog Mary Jo Rapini. Nastolatki nie zdają sobie sprawy, że uprawianie tego rodzaju seksu to poważna decyzja, która prawie zawsze szybko zaprowadzi ich do łóżka. Jeśli jesteś rodzicem i nie czujesz się na siłach, by o tym porozmawiać z córką lub synem, znajdź kogoś, kto profesjonalnie to zrobi. Życie seksualne ma duże znaczenie dla naszego zdrowia, dlatego warto od jego początków przekazywać rzetelną wiedzę pomagającą uniknąć zagrożeń.