Endometrioza związana jest z nieprawidłowym rozrostem błony śluzowej
macicy (tzw. endometrium). Dotyka szczególnie młode kobiety w wieku
rozrodczym, pomiędzy 25. a 30. rokiem życia, ale coraz częściej również
dziewczynki. Co warto o niej wiedzieć?
W prawidłowo funkcjonującym organizmie, endometrium każdego miesiąca
ulega wzrostowi w jamie macicy, żeby ostatecznie złuszczyć się podczas
krwawienia miesiączkowego. U pacjentek chorych na endometriozę komórki endometrium mogą być zlokalizowane w różnych częściach jamy brzusznej,
m.in. na jajnikach, jajowodach, a nawet w pochwie czy pęcherzu moczowym.
Zdarza się – jednak niezwykle rzadko – że ogniska endometriozy obejmują
również narządy odległe od miednicy.
Przyczyny choroby
Choć prowadzono na ten temat wiele
badań, nie udało się – w sposób
jednoznaczny – określić źródeł
powstawania endometriozy.
Do najczęściej wymienianych przyczyn
choroby zalicza się np. uwarunkowania
genetyczne, zaburzenia
immunologiczne, a nawet aspekty środowiskowe. Coraz częściej mówi się,
że każdy z tych czynników w pewnym stopniu wpływa na rozwój choroby.
Niepokojące objawy
„Najczęstszym objawem endometriozy są silne bóle w okolicy miednicy
oraz w dolnej części pleców, nasilające się podczas cyklu miesiączkowego.
Choroba może manifestować się także poprzez bolesne krwawienia miesiączkowe, zaburzenia cyklu, czy bolesne stosunki płciowe. Zdarza się również, że pacjentki
skarżą się na występujące wzdęcia, zaparcia oraz permanentne uczucie zmęczenia.
W przypadku wystąpienia niepokojących dolegliwości, warto skonsultować
się z lekarzem specjalistą, w celu zidentyfikowania źródła problemu” – doradza
dr Andrzej Hajdusianek, ginekolog-położnik z Kliniki Invicta w Gdańsku.
Diagnostyka i leczenie
Rozrost endometrium może mieć bardzo poważne konsekwencje, związane nie tylko
z płodnością kobiety, ale również ze zwiększonym ryzykiem zachorowania na raka.
W celu potwierdzenia diagnozy, w pierwszej kolejności przeprowadzane jest badanie
USG, a także laparoskopia diagnostyczna.
Leczenie pacjentki ma na celu nie tylko wyeliminowanie uciążliwych objawów
choroby, ale również rozwiązanie problemu z zaburzeniami płodności.
W pierwszym przypadku, by ograniczyć dolegliwości, najczęściej wystarczy
zastosowanie leczenia farmakologicznego lub – rzadziej – operacyjnego.
„W drugim, gdy pacjentka stara się o ciążę, konieczne może być zastosowanie
technik wspomaganego rozrodu. W sytuacji zaawansowanych zmian oraz
u kobiet powyżej 35. roku życia, wskazane może być zapłodnienie pozaustrojowe,
które daje najlepsze rokowania” – objaśnia dr Hajdusianek.