I z nad tej gazety, bez kontaktu wzrokowego pada sakramentalne i znienawidzone pytanie: „co tam w szkole?” Trudno się dziwić, że w odpowiedzi słychać, oczywiście: „Nic”. Powoli odchodzi do lamusa instytucja wspólnych posiłków, naturalnych codziennych sytuacji społecznych, w których mieliśmy czas na uważną rozmowę. Ba, jak zauważa Dorota Zawadzka, psycholog rozwojowy, znana z programu Superniania, autorka książek – „Jestem przerażona: w wielu odwiedzanych przeze mnie domach coś takiego jak stół nie istnieje! Są ławy z fotelami przed telewizorem, albo bufety z barowymi stołkami, ale stołu przy którym rodzina może zjeść razem posiłek nie ma.”
A tymczasem rozmowa, choćby na najdziwniejszy temat jest tym czego najbardziej pragną dzieci, co potem pamiętają przez wiele, wiele lat. Uważna rozmowa, która jest posagiem na szczęśliwą dosrosłość. Wspomina Ola, w liście do Ojca (wysłanym w akcji jednej z gazet: „List do Ojca”): Z dzieciństwa z Tobą, Tato, najlepiej pamiętam wakacje i nasze dłuuuugie spacery brzegiem morza. Tłumaczyłeś mi Apokalipsę, budowę gaźnika, jak to jest, że samoloty nie spadają, i chlapiąc mnie wodą, zawsze ustawiałeś się z wiatrem. Byłam strasznie dumna, że mam takiego mądrego Tatę.
Coraz mniej mamy czasu na rozmowę, dlatego świetną i wartą odnotowania inicjatywą jest obchodzony dziś po raz drugi Dzień Rozmawiania. Nieprzypadkowo Fundacja Komunikacji Społecznej, Fundacja MaMa i Fundacja Rodzić po Ludzku wraz z Komitetem Ochrony Praw Dziecka i Fundacją Bullerbyn obwołały Dniem Rozmawiania właśnie 23 czerwca, czyli Dzień Ojca.
O Dniu Rozmawiania przypominają przy okazji kolejnej odsłony kampanii „Równi Rodzice” jej organizatorzy – Fundacja Komunikacji Społecznej i Fundacja MaMa.
Pomysłodawcy Dnia Rozmawiania uważają, że Polacy w rodzinach nie rozmawiają ze sobą i z dziećmi wystarczająco dużo. Problem ten dotyczy zwłaszcza ojców. Ojcowie spędzają o wiele więcej czasu w pracy niż ze swoją rodziną; wielu z nich nie wie o swoich dzieciach najprostszych rzeczy: co lubią jeść, z kim się przyjaźnią. ( Mały test do przeprowadzenia w duchu: Jak ma na imię najlepsza przyjaciółka Twojej córki? Co chciałaby dostać na urodziny? O czym marzy? Na ile z tych pytań odpowiadasz „Nie wiem”?)
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Fundację Komunikacji Społecznej i Instytut Badawczy Synovate, za relację z partnerem w związku niemal w połowie odpowiadają rozmowy. Jednak badania pokazały, że Polacy nie są najlepszymi rozmówcami. Unikają trudnych tematów, często rozmawiają w mało sprzyjających okolicznościach np. w czasie wykonywania domowych obowiązków albo przed telewizorem. Polacy rozmawiają dużo o dzieciach, ale nie rozmawiają wspólnie z dziećmi i nie poświęcają wiele czasu na wspólne zabawy. Raczej unikają trudnych tematów. Najczęstszym pretekstem do rodzinnych rozmów są wspólne posiłki. Najczęstszymi powodami nierozmawiania są brak czasu i obowiązki w pracy lub w domu.
W tym roku badanie przeprowadzono po raz drugi. W porównaniu z zeszłym rokiem jesteśmy bardziej zadowoleni z jakości rozmów – szczególnie ich atmosfery i tematów. Wciąż jednak uważamy, że na rozmowy i z partnerem/ką i z dziećmi poświęcamy za mało czasu.
Wcześniejsze badania pokazały też, że dobra komunikacja w rodzinie i umiejętność rozmowy są kluczem nie tylko do dobrych relacji wewnątrz rodziny, ale także skutecznego i sprawiedliwego planowania czasu między dom a pracę. Promowanie równouprawnienia obojga rodziców i w domu, i w pracy, pomoc w godzeniu życia zawodowego z rodzinnym to główny cel kampanii „Równi Rodzice”. W ramach akcji organizowane są m.in. warsztaty dla partnerów, które mają uczyć komunikacji, zarządzania rodzinnym czasem, godzenia życia zawodowego z rodzinnym, w sposób respektujący zasady równouprawnienia.
Z okazji Dnia Ojca chciałbym życzyć Wam drodzy Ojcowie, długich i ważnych rozmów, takich o życiu. I takich codziennych, pozornie nieważnych. I żeby kiedyś Wasze dzieci mogły powiedziecieć o was tak, jak Urszula o swoim Ojcu ( również uczestniczka akcji „List do Ojca” ): „To ON jest najszczęśliwszym losem, który wygrałam 26 lat temu. To ON – mój Tatuś, Tatko, Tatuńcio, Taciś.”
Wszystkiego najlepszego!
tekst: Magda Wosik
na podstawie informacji PAP