Czy wiesz, że pracodawcy zwracają uwagę nie tylko na ukończony kierunek studiów i poziom wykształcenia, lecz przede wszystkim na efektywną komunikację, umiejętność określania priorytetów, organizację pracy i poprawną samoocenę? Chcesz mieć w przyszłości dobrą pracę? Wybierz kierunek studiów, który rozwinie twoją zawodową pasję.
„Discover, what you love” – to hasło promujące markę Mary Kay, amerykańską firmę sprzedaży bezpośredniej zajmującą się sprzedażą kosmetyków z wyższej półki. „It’s your life, just take it” – to nazwa kampanii promującej nową (polską!) markę artykułów elektronicznych Kruger&Matz.
Liczy się pasja
Pasja – to czynnik, na którym wielu przedsiębiorców opiera swoje spoty reklamowe, ponieważ dzięki temu odwołują się one do naszych, emocji, pragnień, marzeń. Pasja to coś, co nas motywuje, sprawia, że chce nam się rano wstawać, napędza do działania. Często nie jest łatwo pogodzić pasję ze szkołą, pracą czy studiami. Przeładowane programy zajęć, lekcje dodatkowe czy ciągłe nadgodziny sprawiają, że znaczną częścią naszego życia staje się wykonywanie obowiązków.
Jednak pasja nie sprowadza się jedynie do hobby, które jest prostszym pojęciem. Hobby to nurkowanie, kolarstwo, kolekcjonowanie znaczków. Pasją mogą być ludzie i obcowanie z nimi, podróże, poznawanie obcych kultur. Pasjonować można się tym, że się coś tworzy, to, że jest się autorem: książki, projektu, eventu… Pasję można odnaleźć także w swojej pracy.
„It’s your job, just take it!”
Trzeba tylko dobrze wybrać. Według statystyk największą popularnością w oczach przedsiębiorców cieszą się uczelnie nastawione na praktyczne wykształcenie, umożliwiające pogodzenie studiów z pracą, uznawane w rankingach. Posiadają one stabilną pozycję na rynku, co budzi zaufanie zarówno studentów jak i pracodawców.
Pracodawcy zwracają uwagę nie tylko na ukończony kierunek studiów i poziom wykształcenia, lecz przede wszystkim, jak wskazują badania opinii, na efektywną komunikację, umiejętność określania priorytetów, organizację pracy i poprawną samoocenę. . Warto zatem wybrać szkołę, która pomoże w rozwinięciu swojej pasji na polu zawodowym. Kryteria, którymi powinien kierować się przyszły student, to przede wszystkim: dopasowanie do swoich potrzeb i zainteresowań, możliwość pogodzenia zajęć z pracą i pasją, oferta współpracy z partnerami biznesowymi.
Podejmując tę pierwszą decyzję – o kierunku studiów, robi się krok do realizacji dalekosiężnych planów, czyli odkrycia i robienia w życiu tego, co się kocha.
U mnie było dość ciekawie i poplątanie – zaczęło się od florystyki, pracy w kwiaciarni, potem poszłam na zarządzanie i teraz mam własną kwiaciarnię :D a niedługo zaczynam coaching i mentoring bo chciałabym pomagać ludziom :)
Kaśka R. – fakt, mój mężczyzna też zajmuje się tym co kocha. Zastanawiam się tylko, czy może go też spotkać kiedyś „wypalenie zawodowe” ale to chyba też kwestia motywacji i tego co się robi. I czy to naprawdę jest twoją pasją.
Artykuł fajny, tylko ciężko jest pogodzić pasję i pracę, zwłaszcza jeżeli czyjaś pasja jest unikatowa ;)
Da się i jak mówi przysłowie – „Dla chcącego nic trudnego”. Sama jestem tego przykładem – w poprzedniej pracy odkryłam, że organizacja eventów to „to coś” dla mnie. Zaczęłam szukać miejsca, żeby poszerzyć wiedzę w tym zakresie jednocześnie pracując na etacie. Nie było lekko ale się udało – teraz robię to co lubię :)
Zgadzam się z artykułem, a dodałabym jeszcze, że połączenie studiów i pracy w tym samym czasie pozwala wykorzystać zdobytą w trakcie nauki wiedzę na polu zawodowym – pod warunkiem, że branża w której się pracuje i studia są powiązane. Kilkukrotnie mieliśmy u siebie absolwentów WSB i nie możemy narzekać na poziom ich kompetencji.
„Przebranżowienie” to trudny proces – sama musiałam go przejść, żeby zostać w firmie w której pracuję. Szukałam uczelni, gdzie bez problemów połączę z pracą nie tylko zajęcia ale spotkania z promotorem. Pierwszy wybór nie wypalił więc wybrałam chorzowską WSB i dalej pracuję tam gdzie pracowałam. Polecam! Nawet tym, którzy chcą tylko poszerzyć swoją wiedzę i kompetencje.