Korzystamy w pięknej pogody – jemy śniadanie na balkonie i robimy piknik. Radzimy co zjeść na weekend!
Tekst: Joanna Zaguła
Zapowiada się niemal letni piątkowy wieczór i ciepła sobota. Ciągnie nas więc na dwór, chcemy korzystać z tego wybuchu wiosny. Więc w planach na weekend leniwe śniadanie, wycieczka za miasto albo do parku i oczywiście piknik. Mamy dla was kilka smacznych propozycji, by umilić sobie te dni jeszcze bardziej.
Na śniadanie coś zdrowego
Na przykład miska pełna warzyw. Awokado, marchewka, szpinak, pomidorki, rzepa. A do tego jajko na miękko. Wszystko polane olejem sezamowym i posypane ziarnkami sezamu. Albo omlet z groszkiem, fetą i miętą. Albo jajecznica z migdałami na oleju kokosowym. Ważne, żeby się nie narobić i szybko wybiec na słońce, bo trzeba z niego korzystać!
Piknik!
Klasyczny przepis na piknik zakłada zapakowanie do wiklinowego kosza bagietki, kilku serów, pomidorów, jajka na twardo, ewentualnie wina (jeśli nie przeszkadza nam, że to nie do końca legalne w parku)… Ale, jeśli macie ochotę trochę go urozmaicić, weźcie ze sobą pomidory długo pieczone w oleju (140°C, około 2 godzin) z serkiem kozim i rozmarynem. Zamiast bagietki można spakować domową focaccię. Zrobicie ją z mąki, wody i drożdży. Niech wyrasta godzinę, a potem rozciągnijcie ją na płasko i pieczcie w wysokiej temperaturze polaną oliwą z tymiankiem i czosnkiem. A do picia – lemoniada z syropem z czarnego bzu albo z lawendą!