Dekolt to obok dłoni i okolicy oczu jeden z tych obszarów ciała, który najszybciej ujawnia nasz wiek. Skóra w tym miejscu jest wyjątkowo cienka, niemal pozbawiona tkanki tłuszczowej i gruczołów łojowych, więc łatwo o zmarszczki. Masz teraz więcej czasu? Zadbaj o dekolt!
Tekst: Antonina Majewska
Skórze na dekolcie, podobnie jak twarzy, nie służy intensywna ekspozycja na słońce, a zapominanie o kosmetykach z filtrami UVA i UVB skutkuje przebarwieniami. A ponieważ słońca będziemy mieli teraz więcej i więcej, o kremie z filtrem po prostu nie wolno zapominać.
Do listy zaniedbań warto dodać jeszcze niewłaściwą pielęgnację albo… jej brak. W końcu, ile z nas dba o codzienny demakijaż tej okolicy i nakłada na dekolt odpowiedni kosmetyk? Tymczasem wystarczy choć raz zafundować sobie klasyczny zabieg na twarz u kosmetyczki, by przekonać się, że dla specjalistów od pielęgnacji ta strefa obejmuje również szyję i dekolt. Demakijaż, peeling, masaż nie kończą się na szczęce, ale schodzą aż do piersi. Dekolt tak samo, jak twarz potrzebuje nawilżenia, ujędrnienia, regeneracji, poprawy elastyczności, a czasami również kuracji wybielającej, dotleniającej albo na trądzik. Dlatego wskazówka jest prosta: chcesz wyglądać młodziej? Zadbaj o dekolt!
Jak pielęgnować skórę na dekolcie?
Do domowej pielęgnacji dekoltu można używać kosmetyków przeznaczonych specjalnie do tej partii ciała (warto pokusić się o ujędrniająco-napinające serum) albo po prostu stosować preparaty do twarzy: kremy, toniki, maski. Co nam szkodzi nałożyć je poza linię żuchwy? Przecież pracujemy w ten sposób na młodszy wygląd. A skóra na dekolcie to naturalny stanik dla piersi.
Każdego dnia należy się jej więc porcja toniku i kremu. Rano i wieczorem. Nakładamy je od dołu do góry, przy okazji fundując podbródkowi mały masaż – oklepywanie albo delikatne szczypanie. Trzeba jednak pamiętać, że skóra dekoltu jest wrażliwa i często reaguje na takie zabiegi podrażnieniem. Nie warto jej więc uszczęśliwiać na siłę. Może się okazać, że masaż płatkiem kosmetycznym przy okazji demakijażu wystarczy.
Sprzymierzeńcami pięknego dekoltu są także ćwiczenia fizyczne poprawiające kondycję mięśni klatki piersiowej oraz dobre, codzienne nawyki – chodzimy prosto i z podniesioną głową.