Spędzasz w klimatyzowanym biurze większość upalnego dnia? Jeśli tak,
musisz w specjalny sposób zadbać o cerę, ponieważ pod wpływem suchego powietrza uszkadza się płaszcz hydro-lipidowy naskórka i woda szybciej paruje.
Naskórek łuszczy się, usta pierzchną, a nawet pojawiają się drobne zmarszczki.
W klimatyzowanym pomieszczeniu skóra jest też mniej bezpieczna.
Przez uszkodzoną warstwę ochronną łatwiej przenikają czynniki drażniące, zanieczyszczenia, składniki miejskiego smogu, różnego rodzaju drobnoustroje zamieszkujące nieczyszczone regularnie klimatyzatory. Pojawia się wtedy świąd, stany zapalne.
„Praca w klimatyzowanych biurach szczególnie daje się we znaki posiadaczkom skór wrażliwych, naczyniowych, atopowych,
z trądzikiem różowatym”
– wyjaśnia Maria Semla, kosmetolog z Centrum WellDerm we Wrocławiu. Dlatego też na podstawie rozmowy z ekspertem opracowaliśmy wskazówki dotyczące pielęgnacji skóry w czasie upalnych dni, które spędzamy w klimatyzowanym biurze.
Zasady pielęgnacji skóry w klimatyzowanym biurze
- Regularnie spryskuj twarz wodą termalną, która ma działanie tonizujące
i nawilżające. Produkty tego typu mają w składzie aktywne składniki mineralne
o właściwościach kojących i odżywczych. Postaw spray z wodą przy biurku i stosuj
co kilka godzin. Pamiętaj, by po spryskaniu twarzy wodą usunąć nadmiar za pomocą chusteczki, w przeciwnym razie pozostawiona na skórze woda może ją przesuszyć. - Intensywnie nawilżaj twarz za pomocą kremów z kwasem hialuronowym. Szczególnie cenne są te, które mają w składzie kwas hialuronowy w dwóch postaciach – wielko- i małocząsteczkowej. Ten pierwszy tworzy na powierzchni naskórka rodzaj pajęczyny, która zapobiega parowaniu wody, a drugi wnika do skóry, by odbudować jej wodny rezerwuar.
- Wieczorem zafunduj sobie maskę kolagenową
w formie hydrożelowego płata, która wyciszy skórę, silnie nawilży naskórek
i naprawi uszkodzenia płaszcza hydro-lipidowego. - Jeśli twoja skóra już zdradza objawy przesuszenia, jest szorstka, matowa lub przeciwnie
– podrażniona
i zaczerwieniona,
zadziałaj regeneracyjnie. Sięgnij po emolienty, ale takie, które nie zostawią na skórze tłustego filmu. W składach szukaj lipidów, ceramidów, kwasów tłuszczowych, olejów mineralnych, pantenolu, a także alg, cynku. Takie bogatsze kremy możesz nakładać na twarz na noc. - Jeśli planujesz zabieg estetyczny, najlepsza dla ciebie będzie mezoterapia.
Skokowo poprawi nawilżenie, twarz szybko stanie się wygładzona,
rozjaśniona i ukojona. Szukaj takich formuł, które mają w składzie nieusieciowany kwas hialuronowy oraz dodatkowe składniki aktywne, m.in. antyoksydanty, minerały, aminokwasy. - Jeśli masz tłustą skórę, po chwilowym przesuszeniu możesz reagować
na klimatyzowane powietrze jeszcze większym łojotokiem. Dlatego uważaj
na kosmetyki wysuszające, bibułki matujące etc. Efekt ich działania będzie odwrotny, skóra zacznie produkować jeszcze więcej łoju. Nawadniaj ją, a na noc stosuj specjalne kosmetyki, które regulują pracę gruczołów łojowych. W ich składzie znajdziesz
np. kwas salicylowy, kwas migdałowy, laktobionowy, glukonolakton, enzymy probiotyczne z dyni. Możesz także wykonać serię peelingów enzymatycznych na bazie dyni (Terapeutyczny Zabieg Dyniowy), które są bezpieczne latem i poprawiają wygląd skóry tłustej.