Gabriela Krawczyk to licealistka z Chorzowa, która ma pomysł na to, jak pomóc nastolatkom budować pewność siebie. Wspólnie z chłopakiem prowadzi projekt SuperSHEroes, w ramach którego uczy swoje rówieśniczki technik samoobrony.
Sylwia Skorstad: Jak narodził się pomysł na SuperSHEroes?
Gabriela Krawczyk: Rok temu w szkole usłyszałam o inicjatywie, jaką są Zwolnieni Z Teorii. Powiedziałam mojemu chłopakowi, że to naprawdę ciekawa sprawa. Zaczęliśmy się zastanawiać, jaki projekt społeczny byłby „nasz” i z jakim tematem chcemy wyjść do ludzi. Pomysł poniekąd podrzuciła moja mama. Powiedziała, że skoro ja i Szymon trenujemy sztuki walki, to żal by było tego nie wykorzystać. Dodatkowo, moją pasją jest psychologia. Czytam wiele książek i artykułów na temat odporności psychicznej, treningów mentalnych i tego typu spraw, dlatego postanowiliśmy połączyć w projekcie dwa światy. Zamiłowanie do nauki i psychologii z pasją do sportu i chęcią wspierania ludzi – to właśnie te aspekty stworzyły SuperSHEroes.
Sylwia Skorstad: Jakie działania prowadzicie w ramach tego projektu?
Gabriela Krawczyk: Nasze cele to budowanie pewności siebie i świadomości wśród dorastających dziewczyn. Chcemy pokazywać, że każdy z nas ma w sobie siłę, by walczyć ze swoimi słabościami. Prowadzimy kampanię w social mediach, w której poruszamy tematy związane z odpornością psychiczną oraz przedstawiamy inspirujące sylwetki kobiet, które mogą być wzorem do naśladowania. Jesteśmy w trakcie ustalania paru ciekawych inicjatyw we współpracy z innymi. Dowiecie się o nich już niedługo, obserwując nasz profil. Jednak pierwszą z naszych akcji było przeprowadzenie w szkołach warsztatów z samoobrony. Opracowaliśmy autorski program poprzedzony prelekcją o zdrowiu psychicznym. Feedback był bardzo pozytywny i bardzo zmotywował nas do dalszych działań. Teraz jeździmy na różne eventy i pikniki rodzinne, by pokazywać techniki samoobrony, ale i promować judo, które oboje trenujemy.
Sylwia Skorstad Jak długo chcecie kontynuować SuperSHEroes?
Gabriela Krawczyk: SuperSHEroes ciągle się rozwija i w tej chwili nie wyobrażam sobie jego końca. Wkładamy w to dużo czasu i serca ze świadomością, że warto. Myślę, że pomysłów mamy na dobre parę lat, więc… nie pozostaje nic innego, jak zabrać się za ich realizację. Na pewno w niedalekiej przyszłości powrócimy z warsztatami do szkół na Śląsku, może nawet uda się wprowadzić samoobronę na lekcje wychowania fizycznego? Coraz poważniej myślimy o zaczęciu podcastu, w którym będziemy rozmawiać z różnymi kobietami i poznawać ich historię. Myślę, że w przyszłości nasze marzenie się spełni, a przynajmniej wszystko zmierza w tym kierunku. Z chęcią będziemy angażować się w każdą akcję, która wpisze się w nasze założenia. Projekt zyskuje coraz więcej partnerów, którzy nam to umożliwiają, dlatego jestem dobrej myśli.
Sylwia Skorstad A kto jest dla ciebie inspirującą postacią?
Gabriela Krawczyk: Przede wszystkim moja mama. Jest dla mnie ogromnym wsparciem we wszystkim co robię i mogę do niej przyjść z każdym problemem. W przyszłości chciałabym być taką osobą jak ona. Pomimo że mamy inne charaktery, to jednak są cechy, które nas łączą i mamy naprawdę dobry kontakt. Z drugiej strony będą to wszystkie niesamowite kobiety o których opowiadamy w projekcie. Brenda Milner (neuropsycholożka), May Britt-Moser (również naukowiec) czy wiele sportsmenek, które udowadniają, że niemożliwe nie istnieje. Wszystkie te postacie odgrywają dużą rolę w motywowaniu mnie do samorozwoju w różnych kierunkach.
Sylwia Skorstad: Wasz program kierujecie do młodych kobiet. Dlaczego twoim zdaniem to one potrzebują więcej wsparcia niż chłopcy? Czy bycie dziewczyną wciąż bywa trudniejsze niż bycie chłopakiem?
Gabriela Krawczyk: Nie uważam, że można jednoznacznie powiedzieć, że to dziewczyny potrzebują więcej pomocy. Zdrowie psychiczne jest ważne u wszystkich dorastających osób i nie można tego w żaden sposób bagatelizować. Jednak kiedy przeprowadziliśmy ankietę wśród osób z naszego liceum, zdziwiliśmy się, jak wciąż powszechne jest umniejszanie umiejętności dziewczyn ze względu na ich płeć. Sama jako nastolatka wiem, jak łatwo zapędzić się we wszelkiego rodzaju kompleksy lub fobie, dlatego zdecydowaliśmy, że nasz projekt skierujemy właśnie do młodych kobiet. Dodatkowo chcemy szerzyć świadomość na temat problemu napaści na tle seksualnym, zarówno tych psychicznych, jak i fizycznych, bo uświadomienie sobie, jak wiele dziewczyn to dotyka bardzo nami wstrząsnęło.
Sylwia Skorstad: Wiem, że wybieracie się wkrótce na olimpiadę. Czy możesz powiedzieć coś więcej na ten temat?
Gabriela Krawczyk: Oczywiście. Zwolnieni z teorii to ogólnopolska olimpiada skierowana do licealistów oraz studentów, w której to w grupie od dwóch do dziesięciu osób należy stworzyć projekt społeczny. Tematyka takiego projektu jest dowolna, to samo dotyczy formatu. W olimpiadzie punkty można zdobyć za naprawdę wiele rzeczy np. wzmianki medialne, liczbę beneficjentów czy liczbę odsłon naszych materiałów w social mediach. Najlepsze projekty mają szansę na prezentację podczas Wielkiego Finału w Warszawie. To naprawdę duża impreza, na której można poznać wielu ludzi. Jeżeli uda się nam zdobyć wystarczającą liczbę punktów, wtedy będziemy mogli walczyć o zwycięstwo, ale co ważniejsze dotrzeć do tysięcy osób.
Sylwia Skorstad: Jak można was wesprzeć? Gdzie śledzić wasze dalsze poczynania?
Gabriela Krawczyk: Jest na to parę sposobów. Serdecznie zapraszamy do śledzenia naszych social mediów. Facebook: Supersheroes, Instagram: supersheroes2023 oraz Tiktok: supersheroes_zwzt. To tam działamy aktywnie i nie tylko pokazujemy wam relacje z naszych eventów, ale i mówimy o zdrowiu psychicznym. Jeżeli chcielibyście, by w waszej szkole również przeprowadzono takie warsztaty, możecie śmiało się z nami kontaktować! Każda wiadomość to porządna dawka motywacji. Jesteśmy otwarci na pozyskiwanie nowych partnerów. Nie chodzi o finanse, potrzebne jest wsparcie merytoryczne lub promocyjne. Działamy dla ludzi, więc czym nas więcej, tym bardziej możemy się rozwijać.