Sezon wyjazdowy wciąż w pełni, część z nas już wróciła z wakacji. Nie czujemy się jednak wypoczęci, a wręcz przeciwnie. Dodatkowo wizja czekania prawie rok na kolejny długi urlop demotywuje nas. Jak poradzić sobie z tym problemem, nauczyć się wypoczywać efektywnie i dbać o to, aby nie dopadła nas pourlopowa chandra?

Zmęczeni, przebodźcowani, zestresowani nawet na wakacjach

Polacy są jednym z najbardziej zapracowanych narodów w Unii Europejskiej (Eurostat 2024). Mamy wciąż także duży problem z work-life balance, który jest nam trudno osiągnąć. To prowadzi oczywiście do przemęczenia, a nawet problemów natury psychicznej. Jednocześnie nie potrafimy odpoczywać, odpuścić, wyłączyć się całkowicie z pracy. Sprawdzamy maile na plaży, reagujemy. Pojawia się także zjawisko chandry pourlopowej, czyli obniżonego nastroju po powrocie z wyjazdu. Jakie są tego objawy?

„Uważam, że temat jest obecnie bardzo ważny, bo coraz więcej mówi się w przestrzeni publicznej o jakości odpoczynku, że to także jest istotne. Nie wystarczy wyjechać gdzieś, aby wszystko się magicznie zmieniło. Chandra pourlopowa to zjawisko, które jest realne, które często występuje i szczególnie dotyczy osób, które żyją na pełnych obrotach z mnóstwem obowiązków, które czekają cały rok na te jedyne wymarzone wakacje. Objawy to nadmierne zmęczenie, brak motywacji do pracy, wręcz frustracja, odwlekanie wykonywania obowiązków, złe samopoczucie, smutek. Także myślenie pod koniec urlopu, że już za chwilę musimy wracać i znowu czeka nas rok intensywnej pracy, potrafi odebrać radość. Czujemy stres, jesteśmy nerwowi, rozkojarzeni” – tłumaczy Damian Abramowicz, mówca motywacyjny, trener mentalny, szkoleniowiec.

Dodatkowo dochodzą nam wszelkie sprawy organizacyjne dotyczące przygotowania do urlopu, następnie na wyjeździe musimy zająć się organizacją, być może dziećmi. To także generuje stres, kłótnie, co również nie sprzyja relaksowi, a na tym powinien polegać urlop.

Urlop to nie jest nagroda za rok pracy

Na co dzień nakładamy na siebie mnóstwo obowiązków, od rana do nocy zapełniając nasz kalendarz. Nie ma tak czasu na przerwę, nudę, reset. Podobnie robimy na wakacjach. W efekcie cały rok jest zaaranżowany, tylko nie ma tam miejsca na prawdziwy odpoczynek.

„Polacy dopiero są na drodze do takiego well-beingu, zadbania o siebie. Uważam, że nas po prostu nie nauczono odpoczywać, nie umiemy też odpuszczać. Na pewno nie potrafią tego Millenialsi i starsze pokolenia. Często na urlopie mamy albo długą listę miejsc zobaczenia albo zdjęć do wrzucenia, albo ciągle myślimy o pracy. Zabieramy ze sobą laptopa, odbieramy służbowe telefony. Niestety, trzeba też powiedzieć sobie wprost, że nie pomaga w odpoczywaniu nadmiar alkoholu, częste wyjazdy typu All inclusive, przejadanie się, nieregularny sen. To wszystko sprawia, że wracamy z urlopu bardziej zmęczeni, niż na niego pojechaliśmy” – tłumaczy ekspert. „Bywa też, że doskwiera nam poczucie winy, że w ogóle odpoczywamy. Myślimy, że nie zasługujemy na urlop lub nas na niego po prostu nie stać. Bombardujemy się bardzo dużą ilością niepotrzebnych myśli i one odbierają nam radość z odpoczywania. Także traktowanie urlopu jako nagrody za rok ciężkiej pracy, to duży błąd. Urlop powinien być naturalnym elementem dbania o siebie, wypoczynek musi iść w równowadze z pracą, balans powinien być tu zachowany.”

Jak uniknąć pourlopowego spadku nastroju?

W przypadku pourlopowej chandry należy bardzo uważnie obserwować, czy objawy utrzymują się dłużej niż kilka tygodni, wówczas warto zwrócić się do specjalisty. Można podjąć także szereg działań w ciągu roku, które pomogą nam zarządzić czasem, znaleźć czas na odpoczynek i wyzbyć się myślenia, że zasługujemy tylko na jeden wyjazd w roku.

„Oczywiście w przypadku zarządzania czasem prywatnym i zawodowym musimy znaleźć czas na obie te sfery życia. Gdy nie potrafimy zrobić tego sami, sięgnijmy po porady trenerów mentalnych. Sprawdźmy, jak to robią inni. Ja osobiście również byłem kiedyś w takim miejscu, że odpoczynek nie wchodził w grę. Obecnie wiem już, co mi pomaga, a jest to np. planowanie kolejnego, nawet krótkiego wyjazdu, na którym mogę się skupić, czekać na niego. Polecam city breaki poza sezonem, gdy ceny są bardzo korzystne, Polacy coraz częściej z tego korzystają. Nawet weekendowy wyjazd poza miasto zrobi swoje. Nie musi być drogo, wręcz ja szczycę się znajdywaniem wspaniałych okazji biletowych. Jedyną zasadą jest zostawienie pracy w pracy. Musimy nauczyć się stawiać granice i odpuszczać. Świat się naprawdę nie zawali, gdy przez kilka dni nie zajrzycie na maila podczas urlopu” – radzi Damian Abramowicz.

Dobre przygotowanie do urlopu, czyli wydelegowanie zadań, znalezienie zastępstwa, zamknięcie najważniejszych spraw także bardzo pomoże w odpoczynku bez dodatkowego stresu. Już na urlopie pozwólmy sobie na relaks, mądrze korzystajmy z dobrodziejstw All Inclusive i zamieńmy telefon na książkę, aby jak najmniej korzystać z social mediów. To wszystko sprawi, że odpoczynek będzie realny, a po powrocie faktycznie nie dopadnie nas spadek formy i pourlopowa chandra.

 

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.