W dobie dynamicznych zmian technologicznych i społecznych mierzymy się z wieloma nowymi problemami, które nie istniały w takiej formie jeszcze kilkanaście lat temu. Media społecznościowe i stała potrzeba zaspokajania dopaminy sprawiły, że stanęliśmy przed jednym z najważniejszych wyzwań współczesnego świata. To nadmiar bodźców, który towarzyszy nam niemal nieustannie. Jak sobie z nim radzić?
Źródła bodźców, które nie dają młodym chwili wytchnienia
„Dziś bombardowani jesteśmy informacjami praktycznie bez przerwy. Najwięcej bodźców pochodzi z telefonów – media społecznościowe, komunikatory, filmy, muzyka. Do tego dochodzą gry komputerowe, szybkie treści wideo i presja, by być stale na bieżąco. Nasz dzień od rana do wieczora wypełniony jest dźwiękami, obrazami i zadaniami. Miejsc prawdziwej ciszy jest coraz mniej” – mówi Monika Doroszkiewicz, ekspertka w zakresie dźwiękoterapii.
Świat, w którym żyjemy, dostarcza nam stale bodźców. Wszystko dzieje się szybciej – nie dając chwili wytchnienia. Nadmierne bodźce prowadzą do zjawiska zwanego przebodźcowaniem, które ma znaczący wpływ na nasze zdrowie psychiczne i fizyczne.
Jak rozpoznać skutki przebodźcowania?
„Najczęstsze symptomy przebodźcowania to problemy z koncentracją, trudności z zasypianiem oraz poczucie zmęczenia, nawet po śnie. Często pojawia się drażliwość, wahania nastroju, bóle głowy czy napięcie w ciele. U niektórych młodych osób widoczne jest też wycofanie – zamykają się w pokoju i unikają kontaktu. Problem w tym, że młodzież często uznaje to za normalne i nie łączy tych objawów z nadmiarem bodźców” – wyjaśnia Doroszkiewicz.
Te objawy to sygnały alarmowe, na które warto zwrócić uwagę. Wczesne rozpoznanie przebodźcowania pozwala na podjęcie odpowiednich działań, które mogą zapobiec pogorszeniu się samopoczucia i rozwojowi poważniejszych problemów zdrowotnych. Ważne jest, aby nie bagatelizować tych symptomów i szukać wsparcia, które pomoże przywrócić równowagę i harmonię w codziennym życiu.
Wyciszenie i regeneracja – fundament zdrowia młodego pokolenia
W obliczu tych wyzwań niezwykle ważne jest wprowadzenie zdrowych nawyków, które pomogą zregenerować siły i odnaleźć równowagę.
„Najlepiej sprawdzają się proste sposoby, które łatwo wprowadzić do codziennego życia: przerwy od telefonu i komputera, ruch na świeżym powietrzu, chwila w ciszy i głębszy oddech. Kontakt z naturą oraz spokojne aktywności, takie jak rysowanie, czytanie czy słuchanie relaksującej muzyki, pomagają wyciszyć umysł i ciało” – rekomenduje ekspertka.
Monika Doroszkiewicz przestrzega, że brak odpowiedniego wyciszenia i regeneracji może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
„Życie w ciągłym napięciu męczy układ nerwowy i może skutkować problemami ze snem, obniżeniem odporności oraz zwiększoną podatnością na stres. W dłuższej perspektywie może to prowadzić do zaburzeń nastroju, depresji czy stanów lękowych. Co więcej, u młodych ludzi, u których mózg nadal się kształtuje, brak regeneracji może utrwalić wzorce reagowania na stres, które będą im towarzyszyć przez całe dorosłe życie” – tłumaczy.
Metody wyciszenia młodych – rola dźwiękoterapii
Jako skuteczną metodę wsparcia ekspertka wskazuje dźwiękoterapię: „Wibracje instrumentów – mis dźwiękowych, gongów, kamertonów – pomagają wyciszyć układ nerwowy i wejść w stan głębokiego relaksu. Po sesji jej uczestnicy często mówią: ‘pierwszy raz od dawna miałem ciszę w głowie’. To niezwykle ważne doświadczenie, które pokazuje, że potrafią się zatrzymać i odciąć od nadmiaru bodźców. Regularne sesje uczą, jak wracać do spokoju wtedy, gdy tego najbardziej potrzebują” – podsumowuje ekspertka.
Dźwiękoterapia stanowi wartościową formę wsparcia i ciekawą alternatywę dla ludzi poszukujących chwili wytchnienia. Choć nie rozwiąże wszystkich problemów, może znacząco pomóc w wyciszeniu oraz wspierać inne metody radzenia sobie z przebodźcowaniem.