Muzyczna środa w trzynastej odsłonie to piosenki filmowe i muzyka na idealny leniwy jesienny dzień w domu.
Wysłuchała: Joanna Zaguła
Szczęśliwy, trzynasty odcinek muzycznej środy przypada Marcie. To moja przyjaciółka z podstawówki. Znamy się więc przed zdecydowaną większość życia, ale wciąż, kiedy się widzimy, nie możemy przestać gadać. Uczę się od niej dużo o psychologii, bo Marta zajmuje się terapią zajęciową. Ale często podrzuca mi też inspiracje filmowe i serialowe. U niej w domu zresztą bardzo często słuchać muzykę filmową, która pojawi się i w tej playliście. Znajdą się na niej też utwory idealne na wczesną jesień, na poprawę nastroju i na leniwy dzień w domu. Zostawiam was teraz z poleceniami Marty.
Piosenkę z filmu Totoro w zeszłym roku śpiewaliśmy na całe gardło, wracając znad morza samochodem. Melodia jest bardzo przyjazna i sielankowa, a wersja z tekstem przeurocza.
Leniwe dni jesiennego urlopu najprzyjemniej jest spędzać w kuchni, a Tame Impala, Remember Me to muzyka świetna do gotowania.
W jakimś momencie trzeba jednak wyjść ze stanu piżamowego. Wtedy włączcie ten utwór – Angry Cackroaches, by dać sobie porządnego kopa energii.