Wypadanie włosów to zjawisko naturalne, ale tylko do pewnego momentu, czyli około 100-150 dziennie. Kiedy włosy wypadają nadmiernie, trzeba zacząć działać.

Tekst: Antonina Majewska

 

Obliczono, że zdrowy człowiek dziennie traci do 100-150 włosów i jest to zjawisko jak najbardziej naturalne. Kiedy włosy wypadają nadmiernie, znajdujesz je na poduszce, w wannie, czy na ubraniu, a liczba martwych włosów przekracza 300-400, wówczas najwyższa pora zacząć akcję ratunkową.

Włos pamięta

Dermatolodzy i trycholodzy są zdania, że włos ma doskonałą pamięć. Wystarczy go zbadać, by przekonać się, jakie infekcje i choroby przebyłaś w ciągu ostatnich miesięcy, jak się odżywiasz, jakie leki bierzesz, czy prowadzisz stresujący tryb życia, urodziłaś dziecko albo nadużywałaś zabiegów stylizacyjnych: farbowania, trwałej ondulacji albo prostowania. Czynniki te wpływają na osłabienie włosów, a skumulowane sprawiają, że twoja fryzura zmniejsza objętość. A ponieważ problemy ze skórą głowy i włosami odzwierciedlają stan organizmu, nie wolno ich lekceważyć.

A może to stres?

Przyczyny wypadania włosów można podzielić na fizjologiczne, czyli związane z naturalnymi procesami zachodzącymi w organizmie, oraz chorobowe, które wymagają leczenia. Do zmian fizjologicznych należy choćby utrata włosów po porodzie, kiedy kobieta z powodów hormonalnych może stracić nawet do 50% włosów. Wśród powodów chorobowych są infekcje, np. przebiegające z wysoką gorączką, załamanie nerwowe, niektóre leki, np. antybiotyki, sterydy, leki na nadciśnienie, anemia, niedobory witamin i minerałów, zaburzenia pracy tarczycy, zabiegi operacyjne związane z dużą utratą krwi, oparzenia skóry głowy, grzybica oraz… przewlekły stres. Jeśli więc zauważasz teraz u siebie nadmierne wypadanie włosów, nie bądź zdziwiona. Pandemia koronawirusa odbija się na twoim samopoczuciu i fryzurze.

Warto wiedzieć, że sytuacje stresowe uruchamiają w organizmie procesy neuronalne, hormonalne oraz immunologiczne. Reakcje neuronalne i hormonalne, przebiegające w sposób niezakłócony, pomagają dostosować metabolizm oraz pracę układu krążenia do aktualnych warunków.

„Przewlekły stres prowadzi do rozregulowania tych mechanizmów. Hormony uwalniane w nieprawidłowych ilościach, mają wpływ na homeostazę i gospodarkę metaboliczną organizmu. W efekcie dochodzi do zakłócenia działania układu immunologicznego, co odbija się także na zdrowiu i wyglądzie włosów. Stres może prowadzić do wielu schorzeń, w tym także do utraty włosów. Funkcjonuje nawet takie określenie jak łysienie psychogenne” – opowiada Anna Mackojć, trycholog z Instytutu Trychologii.

Plan działania

Wizyta u dermatologa czy trychologa nie jest teraz prostą sprawą, ale jeśli problem wypadania włosów się nasila, warto pokusić się choćby o poradę telefoniczną lub online u specjalisty. Być może będzie konieczne badanie trichoskopowe (komputerowa analiza włosa i skóry głowy), a jeśli wypadaniu włosów towarzyszy swędzenie skóry, konieczne mogą okazać się również testy mykolgiczne albo bakteriologiczne.

Dieta dla włosów

Podstawowym budulcem włosa są białka i składniki mineralne. Każdą kurację wzmacniającą warto więc zacząć „od środka” i przyjrzeć się swojej diecie. Aby włosy były mocne i zdrowe, w pierwszej kolejności trzeba pamiętać o nabiale, mięsie i rybach, gdyż to one dostarczają naszemu organizmowi pełnowartościowego białka (wegetarianie – stosujcie zamienniki!) W menu powinno się znaleźć także m.in.: żelazo, cynk, miedź, witamina C, magnez i krzem.

Żelazo – to numer jeden na liście mikroelementów. Kiedy go brakuje, czujemy się rozbici i osłabieni, trudno nam się skoncentrować, jesteśmy podatni na infekcje, narzekamy na ból głowy, wreszcie może dojść do anemii. Żelaza trzeba szukać w czerwonym mięsie, wątróbce, podrobach, tłustych rybach, szpinaku, ciemnozielonych warzywach, przy czym jest lepiej przyswajane z produktów mięsnych. Dla kondycji włosów znaczy bardzo wiele, gdyż bez niego składniki odżywcze nie docierają do cebulek.

Cynk – jest niezbędny do prawidłowego wzrostu i rozwoju komórek. Stymuluje układ odpornościowy, korzystnie wpływa na stan skóry, włosów i paznokci. Jego niedobór prowadzi do zaniku mieszka włosowatego, a wszelkie skaleczenia gorzej się goją! Kobiety powinny spożywać 7 mg cynku dziennie, a łatwiej pozyskać go z produktów zwierzęcych niż roślinnych. Cynk znajdziesz w wołowinie, wieprzowinie, rybach, jajach, żółtym serze, orzechach, kaszach czy płatkach owsianych.

Miedź – bierze udział w przemianie żelaza i tworzeniu melaniny w skórze i we włosach. Dobrymi źródłami tego pierwiastka są orzechy, ryby i skorupiaki.

Biotyna (tzw. witamina H) – pełni funkcję przenośnika dwutlenku węgla w procesach przemiany materii, ma swój wkład w budowaniu aminokwasów. Jej niedobór powoduje zmiany skórne, wypadanie włosów i podwyższony poziom cholesterolu. Znajduje się m.in. w produktach z pełnego ziarna, jajach, produktach mącznych. Jednak spożywanie surowego białka kurzego może doprowadzić do jej niedoboru.

Witamina C – antyoksydant, która wzmacnia funkcje obronne organizmu. Najbardziej wszechstronna z witamin. Wspomaga m.in. przyswajanie żelaza z produktów spożywczych pochodzenia roślinnego i zwalcza stres. Dlatego jest tak cenna dla włosów. Znajdziesz ją w natce pietruszki, szczypiorku, papryce, owocach czarnej porzeczki, owocach cytrusowych, czy warzywach kapustnych.

Magnez uważany jest za tarczę antystresową. Ogranicza wypadanie włosów, bo rozkurcza naczynia krwionośne, dzięki czemu cebulki włosów są lepiej odżywione. Jest w warzywach, produktach z pełnego ziarna, roślinach strączkowych, orzechach, ziemniakach i czekoladzie.

Krzem – związki krzemu są składnikiem tkanki chrzęstnej, kostnej i łącznej. Krzem bierze udział w tworzeniu kości i chrząstek, wspomaga magazynowanie wapnia. Jego deficyt wpływa na stan włosów i paznokci. Włosy rozdwajają się, wypadają, są matowe i suche, a paznokcie kruche i łamliwe. Jest w skrzypie polnym, pokrzywie, ziarnach prosa.

Czego szukać w suplementach?

Kurację wzmacniającą włosy można również wzbogacić w odpowiednie suplementy diety. Ich najważniejszymi składnikami zwykle są aminokwasy (np. tauryna – aminokwas siarkowy), witaminy z grupy B np. witamina B12, cynk i antyoksydanty. Często znajdziesz w nich skrzyp, który poprawia stan włosów i paznokci oraz opóźnia procesy starzenia, drożdże piwne, wyciąg z łopianu, biotynę czy kwas hialuronowy. Suplementy należy łykać regularnie i zawsze zgodnie z instrukcją.

 

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.