Żyjemy w świecie, w którym znacząco rośnie świadomość zdrowego stylu życia, gdzie media i eksperci podkreślają zalety odżywiania w oparciu o produkty roślinne. Jednak pokazują najnowsze badania — obejmujące ponad 32 tys. osób w 7 krajach świata, zaledwie 25 proc. osób spożywa rekomendowaną przez dietetyków dzienną porcję świeżych owoców i warzyw.

Jak wskazują wyniki badań, prócz braku świadomości dotyczącej prawidłowych ilości warzyw i owoców  w naszej diecie, istotna jest też dostępność cenowa, która bywa poważną barierą dla ich regularnego spożywania. Aż 2 z 5 ankietowanych konsumentów przyznało się do doświadczenia sytuacji, kiedy brakowało im środków pieniężnych na zakup odpowiedniej żywności. Co gorsza, jak ustalono, kiedy przychodzi do jasnego określenia proporcji, nie wiemy, co w istocie oznacza określenie „właściwej dziennej ilości” warzyw i owoców. Według zaleceń WHO, aby dbać o kondycję zdrowotną, jest to nie mniej niż 400 gramów dziennie. Ponadto badanie odkryło, że w krajach używających miary grama, niemal cztery piąte respondentów (78 proc.) błędnie określa rozmiar dziennej porcji

„Biorąc pod uwagę rosnącą świadomość potrzeby spożywania owoców i warzyw w celu zapewnienia zdrowej i zbilansowanej diety, pomocne jest posiadanie tego rodzaju danych z wielu krajów, aby móc śledzić — zmieniające się preferencje i popularność różnych świeżych produktów, w odmiennych grupach wiekowych i regionach. Jeden z głównych wniosków raportu wskazuje na istnienie powszechnej niewiedzy co do tego, ile porcji owoców i warzyw zdaniem ludzi należy spożywać w ramach zdrowej, zbilansowanej diety, a nawet co stanowi daną porcję. Jeśli chcemy pomóc konsumentom w dążeniu do spożywania właściwych ilości, zajęcie się przyczynami tej sytuacji jest naprawdę bardzo ważne” — zauważa prof. Charles Spence z Uniwersytetu w Oksfordzie.

Pomimo wyraźnych zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia — WHO, aż 75 proc. ludzi wciąż nie spożywa zalecanej dziennej porcji świeżych warzyw i owoców wynika z raportu „Niwelowanie różnic na drodze do zdrowszego życia — Międzynarodowe badanie dotyczące spożycia owoców i warzyw, trendów oraz zachowań” przygotowanego na zlecenie firmy Juice Plus+, a obejmującego konsumentów z siedmiu krajów — Wielkiej Brytanii, USA, Francji, Niemczech, Hiszpanii, Włoszech i Polski. 
Ludzie coraz bardziej zdają sobie sprawę, że nie jedzą wystarczającej ilości owoców i warzyw oraz są świadomi negatywnych skutków wynikający tego faktu w odniesieniu do własnego zdrowia. Zapytani o to w badaniu w 35 proc. wskazują na niedobory minerałów, a niemal jedna piąta na wysokie ciśnienie krwi. Tak więc, choć ankietowani wiedzą, że rośliny są niezbędne i wskazane dla utrzymania dobrego stanu zdrowia, to nie przekonuje ich to do zwiększenia ich konsumpcji. 

„Obecnie konsumenci mają coraz większą wiedzę żywieniową i świadomość tego, dlaczego warto stosować zdrowe produkty w diecie oraz to, jakie niosą korzyści dla naszego organizmu. Warzywa i owoce to coś więcej niż błonnik pokarmowy i naturalnie występujący w nich cukier, czyli fruktoza. To również, jak słusznie zauważa spora część  respondentów biorących udział w badaniu, bogactwo witamin i składników mineralnych oraz związków aktywnych biologicznie, takich jak likopen, beta-karoten, antocyjany czy luteina, które nie tylko wzmacniają naszą odporność, ale wspierają pracę układu hormonalnego, narządu wzroku czy układu nerwowego. Istnieje jednak ciągła potrzeba edukacji i wychodzenia naprzeciw oczekiwaniom konsumenta, zwłaszcza w kwestii jasnego przekazu — ile w praktyce wynosi zalecana porcja warzyw i owoców, co jasno podkreśla 78 proc. badanych. Niestety wzrost inflacji i tym samym cen żywności, w tym warzyw i owoców jest niejednokrotnie jednym z głównych powodów mniejszej ich konsumpcji” — komentuje wyniki badań Magdalena Czyrynda-Koleda ekspertka ds. żywienia i psychodietetyk.

Według badań pomijając niewiedzę związaną z odpowiednią porcją, to właśnie dostępność cenowa wydaje się być główną przyczyną braku owoców i warzyw w naszej codziennej diecie — tutaj 2 z 5 (43 proc.) gospodarstw domowych wskazuje wręcz na problemy z zakupem żywności spowodowane złą sytuacją finansową. Zjawisko to szczególnie nasiliło się w Wielkiej Brytanii – 53 proc., 52 proc. w Niemczech i 46 proc. w USA. Ponadto, ponad połowa respondentów (54 proc.) przyznaje się do zastępowania świeżych produktów przetworzonymi — z puszki, suszonymi czy konserwowymi odpowiednikami, wynikających ze względu na wzrost cen. Ta kwestia była szczególnie widoczna z dużym odsetkiem w Wielkiej Brytanii i Francji, kolejno 61  i 60 proc. respondentów wybierających przetworzone alternatywy świeżych produktów. W Niemczech odsetek ten wyniósł 56 proc., podczas gdy w Polsce zaledwie 11 proc. 

A co jeść jesienią i zimą?
„Spożywanie świeżych warzyw i owoców jest niekwestionowaną inwestycją zdrowotną. Nie należy jednak demonizować i umniejszać wartości odżywczej przetworzonych warzyw i owoców, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Mrożonki, dostępne przez cały rok, są uzyskiwane  z owoców i warzyw zbieranych w szczycie sezonu, gdy ich wartość odżywcza jest najwyższa. Odpowiednio przechowywane świetnie sprawdzą się jako baza do przygotowania rozgrzewających zup, leczo czy owocowych musów, będących dodatkiem do śniadaniowych placków. Dodatkowo warto podkreślić, iż spora część warzyw poddanych obróbce ma wyższy potencjał zdrowotny. Przykładem może tu być passata czy przecier pomidorowy, zawierający więcej likopenu w porównaniu ze świeżym pomidorem czy kiszone warzywa wpływające pozytywnie na pracę układu pokarmowego oraz wspierające układ immunologiczny. Wliczając w to niższy koszt zakupu, mamy jeden z głównych argumentów, pomocnych w zwiększeniu spożycia tej grupy produktów spożywczych wśród konsumentów” — wyjaśnia dietetyczka Magdalena Czyrynda-Koleda. 

Różnice pomiędzy krajami:

  • Około połowa (52 proc.) osób zmienia swoje wzorce spożycia owoców i warzyw w zależności od pory roku; około połowa (48 proc.) tego nie robi
  • Różne kraje opowiadają się za różnymi trendami zdrowotnymi. Na przykład około trzy razy więcej respondentów (16 proc.) we Włoszech i Hiszpanii próbowało diety niskotłuszczowej niż w Polsce (5 proc.)
  • Ilość spożywanych owoców i warzyw zmienia się wraz z wiekiem, przy czym niektórzy jedzą ich więcej, a inni mniej
  • Odsetek Włochów deklarujących spożywanie zalecanych pięciu porcji owoców i warzyw (33 proc.) jest prawie dwukrotnie wyższy niż wśród Amerykanów (19 proc.)
  • Mieszkańcy Wielkiej Brytanii są niemal dwukrotnie bardziej narażeni na brak bezpieczeństwa żywnościowego (53 proc.) niż mieszkańcy Włoch (30 proc.)
  • Większość konsumentów uważa, że wartość odżywcza owoców i warzyw spadła od czasu ich młodości, ale nie są zgodni co do tego, w jaki sposób — 43 proc. konsumentów twierdzi, że spadła, a 19 proc., że wzrosła.
  • Sposób przygotowywania owoców i warzyw różni się także w zależności od regionu. Na przykład Hiszpanie prawie trzykrotnie częściej (33 proc.) niż Francuzi (13 proc.) robią koktajle
  • Konsumenci nie są dobrze zorientowani co do zaleceń dotyczących wielkości porcji. Zaledwie 22 proc. europejskich respondentów potrafiło poprawnie określić 80 gramów, jako jedną właściwą porcję owoców i warzyw
  • Wyrzucamy mnóstwo owoców i warzyw. Respondenci we wszystkich 7 krajach twierdzą, że świeże produkty stanowią znaczną część (34 proc.) odpadów domowych
  • Brak bezpieczeństwa żywnościowego jest zjawiskiem masowym i szeroko rozpowszechnionym w różnych krajach i dotyka 43 proc. gospodarstw domowych.
  • Inflacja znacząco wpłynęła na wzorce kupowania owoców i warzyw przez konsumentów – 54 proc. z nich spożywa więcej produktów puszkowanych, konserwowanych i suszonych

 

Raport ukazuje także zaskakujące zmiany w konsumpcji wraz z upływem czasu, a w szczególności przyczyny, dla których obecnie ludzie jedzą mniej warzyw i owoców niż kiedyś. Wśród tych, którzy spożywają teraz mniej tych składników, są ludzie młodsi — a, ponad dwie piąte z nich (43 proc.) jako przyczynę wskazuje na rosnące ceny rynkowe świeżych produktów. Ponadto jedna czwarta (26 proc.) twierdzi, że zbyt szybko się psują i w efekcie są wyrzucane. W istocie, kiedy mówimy o żywności wyrzucanej w gospodarstwach domowych, aż 34 proc. marnowanego jedzenia stanowią świeże produkty. Z drugiej strony, pośród osób, które obecnie jedzą więcej — niż kilka lat temu, świeżych owoców i warzyw, ponad jedna czwarta (27 proc.) wskazuje, że robią to w trosce o swoje zdrowie. Potwierdza to tezę o rosnącej świadomości włączania większej ilości warzyw i owoców do codziennej diety.

Trendy żywieniowe 
„W ciągu ostatnich 25 lat pracy z żywnością widziałem, jak wiele trendów żywieniowych, pojawiało się i znikało, często pod wpływem sugestii znanych telewizyjnych gwiazd. Wyniki raportu są naprawdę interesujące, ponieważ z pozoru mało ekscytujący świat owoców i warzyw nie różni się pod względem od innych, a popularność niektórych produktów dynamicznie się zmieniała na przestrzeni ostatnich lat. Dla przykładu zaskoczyło mnie, że w grupie wiekowej 55-64 lata najpopularniejszym owocem było awokado. Z reguły widzi się, osoby z pokolenia Z — niczym osobowości z Instagrama, jako tych przygotowujących rano uwielbiane tosty z awokado. To pewnej modnej restauracji Cafe Gitanew Nowym Jorku, przypisuje się sprowadzenie na początku stulecia w “Instagramowej” formie, tego dania do USA. Stało się ono wtedy modnym hitem żywieniowym. Natomiast w Wielkiej Brytanii słynny dziennikarz kulinarny Nigel Slater spopularyzował je, zamieszczając w artykule z 1999 r. w The Guardian przepis na bruschettę z awokado” — mówi prof. Charles Spence z Uniwersytetu w Oksfordzie

Badanie pt. „Niwelowanie różnic na drodze do zdrowszego życia — Międzynarodowe badanie dotyczące spożycia owoców i warzyw, trendów i zachowań” zostało wykonanie w  dniach od 6 do 15 września 2023 r. online poprzez platformę badania opinii społecznej Walr na grupie 32 tys. 157 konsumentów w Wielkiej Brytanii, USA, Francji, Niemczech, Hiszpanii, Włoszech i Polsce.

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.