Słowa „depresja” często używamy w mowie potocznej, przy obniżonym nastroju, gorszym samopoczuciu czy chwilowym braku chęci. Każdemu z nas zdarza się gorszy dzień, głównie ze względu na wszechobecny stres czy przemęczenie. Kiedy możemy klasyfikować problem jako chorobę i jak z nią walczyć?
Konsultacja: Paulina Buraczewska, ekspert Kreacji Ciała, dietetyk
Podstawowym kryterium diagnozy depresji jest czas jej trwania – możemy o niej mówić już w momencie, kiedy objawy utrzymują się nieprzerwanie przez co najmniej 2 tygodnie. Podstawowe objawy depresji to: obniżony nastrój i towarzyszący mu lęk, płacz, utrata radości życia, utrata zainteresowań, zniecierpliwienie, drażliwość, obniżona samoocena, samooskarżenia, negatywne nastawienie. Może się objawiać również problemami z motywacją i mobilizacją do działania, trudnościami z podejmowaniem decyzji, zaburzeniami rytmu snu i czuwania, utratą apetytu lub przeciwnie – wzmożonym uczuciem głodu. Często występuje również osłabienie, zmęczenie, zmniejszenie libido. Bardzo często sami „diagnozujemy” sobie depresję – wtedy właśnie najczęściej subiektywnie oceniamy własny chwilowy nastrój jako zaburzenia depresyjne bądź też w drugą stronę – unikamy przyznania się przed sobą, że mierzymy się z realnym problemem i nie jest to chwilowe obniżenie nastroju wywołane zaistniałą sytuacją, stresem czy przemęczeniem. Często wydaje się do złudne, dlatego mimo wszystko niezbędna jest wizyta u specjalisty.
Diagnozowanie
Kiedy stajemy oko w oko z problemem samodzielnie, możemy skorzystać ze sprawdzonego narzędzia, jakim jest Skala Depresji Becka (skala samooceny służąca do przesiewowego rozpoznania u siebie objawów depresji) i na podstawie jej wyników zdecydować o wizycie u psychoterapeuty. W diagnozowaniu najważniejsza jest jednak konsultacja z wykwalifikowaną, doświadczoną osobą, która w sposób obiektywny oceni nasz aktualny stan psychiczny i na pewno pomoże w ostatecznym postawieniu diagnozy oraz w ustaleniu dalszego postępowania.
Zmiany w jadłospisie
W diecie osób cierpiących na depresję bardzo ważna jest odpowiednia ilość białka, a mianowicie aminokwasów egzogennych, których organizm nie jest w stanie sam wyprodukować – takich jak tyrozyna czy tryptofan. Są one niezbędne to produkcji neuroprzekaźników – serotoniny i dopaminy, które odpowiadają za nastrój i samopoczucie. Osoby zmagające się z depresją powinny zwracać również na odpowiednie nawodnienie oraz dostarczanie niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych omega3, które zmniejszają stany zapalne, regulują nastrój, chronią przed demencją, zmniejszają agresję w sytuacjach stresowych. Bardzo ważne są również witaminy z grupy B, cholina, witamina D oraz minerały, takie jak magnez, żelazo, cynk, wapń czy selen. Nie można również zapomnieć o wspomaganiu pracy jelit oraz dbaniu o mikroflorę jelitową. Jelita powiązane są z mózgiem bezpośrednio nerwem błędnym tworząc tzw. oś mózgowo-jelitową. Mikroorganizmy bytujące w jelitach są niezwykle istotnym elementem, ponieważ wywierają wpływ na mechanizmy neurologiczne, endokrynne i immunologiczne. Wpływają również na nastrój, samopoczucie, równowagę hormonalną, odporność oraz zdrowie. Reasumując wpływają na równowagę całego organizmu, dlatego tak ważne jest, aby dbać o „jakość” bakterii jelitowych i odpowiednio je wspomagać stosując probiotyki i prebiotyki.
Nie tylko dieta
Z diety należy natomiast wykluczyć natomiast produkty przetworzone, bogate w glutaminian sodu czy izomery trans kwasów tłuszczowych, a także alkohol. Wszystkie wyżej wymienione składniki odżywcze niezbędne w żywieniowym leczeniu depresji znajdują się w diecie oraz suplementacji zgodnej z założeniami Programu Przemiany Metabolicznej. Również przewlekły stres czy zaburzenie rytmu dobowego nie sprzyjają walce z depresją. Należy zadbać
o regularny sen, aktywność fizyczną na świeżym powietrzu, a także nauczyć się skutecznych technik radzenia sobie ze stresem np. poprzez oddanie się pasjom, rozmowę z najbliższymi, zorganizowanie wieczoru z ulubionym filmem lub książką, wyspać się.