Starzejemy się… od urodzenia. Proces ten dotyka każdego z nas i jest związany z przemianą, jaką przechodzi cały organizm. Najlepiej widać to niestety na skórze. Jak walczyć ze zmarszczkami, kiedy już się pojawiają?

Tekst: Antonina Majewska

jak walczyć ze zmarszczkami

 

Skóra starzeje się na kilka sposobów. Na jej stan wpływa oczywiście czas oraz hormony. Nie mniejsze znaczenie ma także aktywność mimiki oraz czynniki zewnętrzne, do których należą między innymi promieniowanie UV oraz dym papierosowy.

Sam proces starzenia rozpoczyna się dosyć szybko, bo już po 25 roku życia i początkowo przebiega bezobjawowo. W tym czasie zmienia się jednak struktura włókien elastycznych i kolagenowych, czyli białek, z których zbudowana jest skóra. Stopniowo zanikają także gruczoły łojowe oraz potowe, które wytwarzają naturalną barierę ochronną, więc skóra łatwiej ulega podrażnieniom. W wyniku działania wszystkich tych czynników pojawiają się pierwsze oznaki upływającego czasu, czyli zmarszczki.

Kurze łapki

Jak podzielić zmarszczki? Najprościej na powierzchowne i głębokie. Te pierwsze ujawniają się w okolicy oczodołów i znane są jako „kurze łapki”. Zmarszczki głębokie mają postać poziomych i pionowych bruzd, występujących zazwyczaj na czole (np. pomiędzy brwiami – popularna lwia zmarszczka), policzkach lub w dolnej części twarzy i szyi. Najbardziej widoczne są te w okolicy oczodołów i ust. Recepta? Na początek dobry krem przeciwzmarszczkowy i codzienna pielęgnacja skóry.

Jak walczyć ze zmarszczkami? Na trzy fronty!

Walka z oznakami starzenia się skóry powinna przebiegać na trzech płaszczyznach – poprzez codzienną pielęgnację, profesjonalne terapie kosmetyczne (masaże, zabiegi nawilżające, mikrodermabrazję, czy mezoterapię bezigłową) oraz zabiegi z zakresu medycyny estetycznej.

Dermatolodzy są zdania, że najlepiej połączyć te trzy elementy, a przygodę z terapiami z zakresu medycyny estetycznej  warto choćby zacząć od pilingów chemicznych, które wykonuje się przy użyciu kwasów. Taki zabieg rozjaśnia przebarwienia, oczyszcza cerę, ale przede wszystkim widocznie spłyca zmarszczki. Okresowe poddawanie się zabiegom złuszczającym przeciwdziała również starzeniu się skóry.

Kondycję skóry można również poprawić za pomocą mezoterapii. To dziś jedna z najpopularniejszych metod odmładzania. Lepsza niż krem, nie tak radykalna jak skalpel, dobrze znana i opisana, bo stosuje się ją w medycynie od ponad pół wieku. Mezoterapia działa u źródła problemu, pozwala niwelować nie tylko skutki, ale i – do pewnego stopnia – przyczyny starzenia się, gdyż za jej pomocą dostarcza w głąb skóry niezbędne substancje odżywcze, których z wiekiem zaczyna ubywać. W tym celu lekarz wykonuje serię zastrzyków śródskórnych. Efekt? Naturalny, ale dostrzegalny gołym okiem. Skóra jest lepiej nawilżona i bardziej napięta, a po kilku zabiegach nabiera blasku, staje się jędrniejsza i ma mniej zmarszczek.

W przypadku bruzd i zmarszczek głębokich warto natomiast zastanowić się nad zabiegami z użyciem wypełniaczy. Ich popularność wynika z tego, że przynoszą zadowalające rezultaty w bardzo krótkim czasie, a efekt może się utrzymywać od kilku do kilkunastu miesięcy. To idealne rozwiązanie dla osób, które boją się skalpela. Kobietom, które marzą o gładkiej cerze, a ich zmorą są zmarszczki mimiczne, często poleca się zabiegi z wykorzystaniem toksyny botulinowej. Użycie tego preparatu pozwala bowiem skutecznie zlikwidować zmarszczki w sposób bezpieczny i niemal bezbolesny. Zabieg, w którym stosuje się toksynę botulinową, polega na wstrzyknięciu jej w określony mięsień mimiczny. Dzięki temu przestaje on pracować, skóra się nie marszczy i jest wygładzona. Efekt utrzymuje się do 4-6 miesięcy.

 

 

 

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.