Co to znaczy być fit? Poza marketingowymi hasłami wielu osobom to określenie kojarzy się z godzinami spędzonymi na siłowni, treningami i rygorystyczną dietą. Stop! Nie musi tak być! Najważniejsza jest konsekwencja, dzięki której nawet drobne zmiany w codziennym życiu zmienią się w nawyki i przyniosą efekty. Zacznijmy od pięciu małych kroków.
Sposób pierwszy – więcej ruchu
Jeśli chcesz być fit, czyli zbudować i utrzymać dobrą formę, ruch jest niezbędny. Nie muszą to być pd razu obciążające treningi – trenerzy i dietetycy podkreślają, że dla zachowania zdrowia najważniejsza jest nie intensywność, a regularność wykonywanych ćwiczeń. Dlatego podstawa to znalezienie takiej formy ruchu, która będzie sprawiała ci przyjemność. Sezon wiosenno-letni to idealny moment na poszukiwania. Słoneczna pogoda zachęca do jazdy rowerem, spacerów i pieszych wycieczek. Zaproś znajomych na mecz siatkówki na świeżym powietrzu, spróbuj jazdy na rolkach lub zajęć jogi w parku, a może odkryjesz sport, który pokochasz! Pamiętaj, że liczy się każdy ruch. Wybór schodów zamiast windy, przejście jednego przystanku na piechotę czy… nawet umycie okien pozwolą ci rozruszać ciało i dodać mu energii.
Sposób drugi – więcej snu
Życie w ciągłym niedoczasie sprawia, że często skracamy czas poświęcony na sen. Tymczasem regularne niedosypianie niesie ze sobą szereg negatywnych skutków: od obniżonej koncentracji i sprawności, po wpływ na długość życia. Dlatego za cel warto postawić sobie zbudowanie nawyku dłuższego spania. Nie od dziś wiadomo, że człowiek powinien każdej nocy przesypiać około ośmiu godzin. Spróbuj zbliżyć się do tego czasu, nawet jeśli oznacza to rezygnację z dodatkowego odcinka serialu wieczorem. Stawiając na dłuższy sen, szybko zobaczysz poprawę samopoczucia, sprawności umysłu i wyglądu.
Sposób trzeci – więcej warzyw
Wśród wielu sposobów na bycie fit i zrzucenie nadprogramowych kilogramów, jedzenie większej ilości warzyw jest chyba najłatwiejszym do wprowadzenia w życie. Szczególnie wiosną i latem, kiedy możemy znowu cieszyć się ich obfitością. Skorzystaj z pojawienia się nowalijek i spróbuj jeść ich jak najwięcej. Co zyskasz? Bogactwo witamin zawarte w warzywach i owocach pozytywnie wpłynie na kondycję skóry i funkcjonowanie organizmu. Co więcej, zdecydowana większość warzyw ma mało kalorii przy dużej objętości, dzięki czemu możemy po prostu zjeść ich więcej. Warzywa doskonale sycą i stanowią niskokaloryczną przekąskę, dlatego będą cennym sojusznikiem w drodze do smukłej sylwetki.
Sposób czwarty – więcej wody
Wypijanie odpowiedniej ilości wody każdego dnia to podstawa zdrowia. Woda współtworzy wszystkie tkanki naszego ciała i wspiera prawidłowy przebieg wszystkich procesów, które w nim zachodzą. Dlatego tak ważne jest, by sięgać po nią regularnie. Budując i utrzymując nawyk wypijania około dwóch litrów wody dziennie możesz tylko zyskać! Jeśli wypijanie zalecanej dziennej ilości wody jest dla trudne, możesz sprawić, by było łatwiejsze. Pomogą ci w tym na przykład Mikrodrinki od firmy Waterdrop – rozpuszczalne w wodzie kostki z ekstraktów owocowych i ziołowych, które nadadzą jej smak i wzbogacą w wartości odżywcze. Możesz też wrzucać do butelki z wodą plasterki cytryny, świeże liście mięty, mrożone owoce i w ten sposób przygotować sobie wodę smakową.
Sposób piąty – więcej miłości do siebie
Wsłuchiwanie się w potrzeby swojego ciała, myślenie o nim dobrze, nawet jeśli nie uważamy go za idealne i akceptacja tego, na co nie mamy wpływu, mają kolosalne znaczenie, jeśli chodzi o nasze samopoczucie i formę. Praktykowanie pozytywnego podejścia do swojego ciała pozwoli ci efektywniej nad nim pracować, na przykład wybierając odpoczynek lub lżejszą aktywność zamiast treningu, gdy czujesz zmęczenie, albo zjadając ciastko, na które tak masz ochotę bez wyrzutów sumienia.