Ginekolog Dorota Niewęgłowska, specjalistka związana z akcją Go Healthy Girl, przypomina o podstawowych badaniach, które powinnyśmy wykonywać i radzi nam, jak dbać o swoje zdrowie, szczególnie podczas nadchodzącego sezonu kąpielowego.
Wysłuchała: Joanna Zaguła
Zdjęcia: Materiały prasowe Go Healthy Girl
Choroby przenoszone drogą płciową
Świadomość społeczna dotycząca chorób przenoszonych droga płciową wzrasta. Dużo mówi się o wirusie HIV i HPV, ale zapominamy, że drogą płciową przenoszą się nie tylko wirusy, ale też bakterie i inne choroby, np. pasożytnicze, robaki, pierwotniaki (rzęsistek) czy grzyby. Także samych wirusów jest dużo więcej – HSV (wirus opryszczki), cytomegalia, mięczaki zakaźne, wirusy wątrobowe. Ważne jest, by mieć świadomość, że prezerwatywa nie chroni w 100% przed tymi chorobami! Na przykład wirus HPV (odpowiedzialny za rozwój raka szyjki macicy) lokalizuje się także w skórze okolic genitaliów i można się nim zarazić, nawet jeśli używamy prezerwatywy. Ryzyko zakażenia wzrasta wraz z częstotliwością zmiany partnerów, ich liczbą oraz jeśli często zdarzają nam się przygodne kontakty seksualne. Jednocześnie nie znaczy to absolutnie, że powinnyśmy się wstydzić zgłaszać do lekarza, np. w obawie przed tym „co sobie o nas pomyśli”. Strach przed rozpoznaniem, leczeniem, przerywanie terapii lub przedwczesne jej kończenie przyczyniają się do rozpowszechniania chorób płciowych. Nie zapominajmy też o bardzo istotnej kontroli wyleczenia infekcji.
Konieczne badania
Przed rozpoczęciem współżycia lub po zmianie partnera/partnerki nie zaleca się prewencyjnego wykonywania całego szeregu badań. Nie powinniśmy też wymagać tego od drugiej osoby. Oczywiście, jeśli występują niepokojące objawy infekcji, jak pieczenie przy oddawaniu moczu, nietypowa wydzielina z pochwy, itp. powinniśmy niezwłocznie udać się do lekarza, a na czas terapii (często obydwu partnerów) powstrzymać od współżycia.
Istnieją badania, które w ramach dbania o swoje ciało warto wykonywać regularnie. Mam tu na myśli cytologię, USG dopochwowe i USG piersi. Mimo że NFZ finansuje profilaktyczną cytologię co trzy lata, warto robić ją co roku. Cytologia finansowana przez NFZ wykonywana jest metodą pobierania materiału „na szkiełko” i obarczona sporą ilością błędów (wyniki fałszywie ujemne). Nowsze metody ( LBC- liquid based cytology) dają mniej wyników fałszywie ujemnych a także umożliwiają oznaczenie dodatkowych patogenów z pobranego materiału (HPV, infekcje urogenitalne).
Od 20 roku życia co miesiąc, najlepiej 1-2 dnia cyklu, badajmy sobie same piersi. Dzięki regularnemu samobadaniu poznamy ich budowę, a wtedy łatwiej zauważymy niepokojące zmiany i szybciej zgłosimy się do lekarza w celu weryfikacji tych zmian w badaniu USG.
Pierwsza wizyta u ginekologa
Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa, powinna mieć miejsce po pierwszej miesiączce. Młoda kobieta przychodzi na taką wizytę najczęściej z jednym z opiekunów. Lekarz głównie skupia się na temacie profilaktyki i fizjologii układu płciowego. To jest takie zapoznanie się z tematem. Po rozpoczęciu współżycia wizyty kontrolne warto planować co roku.
Higiena intymna
Rożne są opinie pacjentek nt. preparatów do higieny intymnej. Łatwo byłoby rekomendować produkty o obniżonym pH, bogate w bakterie mlekowe, ale to nie jest zawsze idealne rozwiązanie. Każdy z tych preparatów może podrażniać lub nawet uczulać.
Nie poleca się mydła, takiego zwykłego, jak do rąk, ale każda z nas powinna indywidualnie podejść do tematu i znaleźć preparat najlepszy dla siebie. Jest w czym wybierać!
Sezon kąpielowy
Często słyszę, że pacjentki skarżą się na nawracające infekcje po wizytach na basenie. Niestety takie miejsca jak baseny, aquaparki, jacuzzi, nawet naturalne jeziora, w których kąpie się wiele osób stają się siedliskiem bakterii. Pacjentkom, które mają problem z częstymi infekcjami, polecam przed kąpielą zastosowanie preparatu z „dobrymi bakteriami” w globulce do pochwy oraz tamponu. PH w pochwie staje się naturalną barierą dla bakterii patogennych i grzybów.
Bielizna
Może mieć wpływ na nasze zdrowie. Szczególnie latem zalecane są materiały naturalne, przepuszczalne, tzn. „oddychające”. Tam, gdzie jest wilgotno, ciepło i nie ma dostępu powietrza, łatwiej o rozwój patologicznych bakterii i grzybów. A zaburzenie równowagi bakteryjnej, powoduje infekcję. Znaczenie dla jej rozwoju może mieć też moda, styl ubierania – np. obcisłe spodnie. Przy nawracających infekcjach grzybiczych nie bez znaczenia dla powrotu do zdrowia może okazać noszenie bawełnianej lub jedwabnej bielizny i zamiana spodni na przewiewne spódnice.