Czekolada poprawia nastrój, wspomaga pracę mózgu, dodaje energii, łagodzi stres, zmniejsza zmęczenie, wspiera układ odpornościowy, opóźnia procesy starzenia i chroni przed nowotworami. To wystarczające powody, aby po nią sięgnąć. Jeśli jednak ktoś potrzebuje pretekstu, dzisiejszy dzień jest idealną datą! 12 kwietnia obchodzimy w Polsce Dzień Czekolady!
Aby czekolada mogła zachwycać smakiem, najpierw musi przejść wieloetapowy proces, rozpoczynający się od fermentacji ziaren kakaowca, które następnie są suszone i prażone w wysokiej temperaturze. W kolejnym etapie uprażone i obrane ziarna są miażdżone i mielone, zmieniając się najpierw w pastę, a następnie w masę kakaową, z której oddzielany jest kakaowy proszek oraz wytłaczane masło kakaowe. Oba składniki stanowią bazę do dalszych modyfikacji, pozwalających na produkcję szerokiej gamy wyrobów czekoladowych. Ciemną czekoladę uzyskamy mieszając miazgę kakaową z masłem kakaowym i cukrem. Dodając mleko, otrzymamy czekoladę mleczną. Natomiast czekolada biała zawiera wyłącznie masło kakaowe, cukier i składniki mleczne, bez miazgi kakaowej i proszku kakaowego.
Mit czekoladowy
Pochodząca z ziaren kakaowca czekolada jest produktem uwielbianym na całym świecie, nie tylko przez dzieci. Jej zjedzenie to prosty sposób na dobre samopoczucie, poprawę nastroju, porcję energii, pobudzenie organizmu do działania, a przede wszystkim przyjemne doznania smakowe. Jednak często zjedzenie czekolady może powodować wyrzuty sumienia, ze względu na błędne przekonanie o jej szkodliwym wpływie na nasze zdrowie.
„Możemy spotkać się z wieloma mitami dotyczącymi czekolady, która w opinii wielu powoduje przybieranie na wadze. Należy jednak pamiętać, że tyjemy od nadmiaru spożywanych kalorii w całości, a nie od jednego produktu. Produkty deserowe, takie jak czekolada czy ciastko również mogą być częścią zdrowej diety, jeśli spożywane są w świadomy i kontrolowany sposób, z uwzględnieniem potrzeb organizmu. Nie powinny być podstawą diety, tylko jej urozmaiceniem. Kluczowe jest znalezienie równowagi w codziennej diecie i nie popadanie w rutynowe, kompulsywne zajadanie każdego stresu czymś słodkim. Korzystniej będzie zjeść kawałek czekolady podczas intensywnego wysiłku umysłowego czy fizycznego w ciągu dnia, niż późnym wieczorem, siedząc biernie przed telewizorem czy książką” – tłumaczy dietetyk Jadwiga Przybyłowska, ekspertka kampanii Słodka Równowaga.
Magiczne właściwości czekolady
Im więcej kakao zawiera czekolada, tym więcej w niej składników ożywczych. Wśród cennych związków zawartych w czekoladzie wyróżnia się tryptofan. Powstająca z niego serotonina odpowiada m.in. za regulację ośrodka głodu, procesy pamięci, sen i dobry nastrój. Niedobór serotoniny prowadzi do rozwoju depresji. Kolejnym cennym związkiem bioaktywnym występujących w ziarnach kakaowca jest fenyloetyloamina. W organizmie pełni funkcję neurotransmitera – aktywuje działanie dopaminy, noradrenaliny, serotoniny i acetylocholiny. Wpływa więc na zwiększone wytwarzanie tzw. hormonów szczęścia. Oprócz właściwości poprawiających nastrój, czekolada i jej główny składnik, kakao, zawiera bogatą mieszankę substancji odżywczych, które pozytywnie wpływają na funkcjonowanie naszego organizmu. Korzyści zdrowotne czekolady pochodzą również z flawonoidów znajdujących się w ziarnach kakaowca. Ciemna czekolada o zawartości minimum 70% obniża ryzyko zawałów serca oraz zawiera mnóstwo antyoksydantów, które chronią organizm przed starzeniem się, a zawarty w niej magnez korzystnie wpływa na system nerwowy i wspomaga nas w walce ze stresem. Składniki pokarmowe czekolady mają też działanie wspomagające układ sercowo-naczyniowy, a także wpierające pracę mózgu. Dlatego podczas wysiłku umysłowego można sięgnąć po czekoladkę bez wyrzutów sumienia!
Dobroczynne działanie czekolady docenił również przemysł kosmetyczny. Kosmetyki zawierające czekoladę odżywiają i regenerują naskórek, a zawarta w ziarnach kakaowca kofeina oczyszcza organizm z toksyn i wykazuje działanie wyszczuplające, dzięki czemu może odgrywać rolę sprzymierzeńca w walce z cellulitem.
„Gorzka woda” Majów
Historia czekolady sięga czasu Majów, którzy uprawiali drzewa kakaowe, a ich owoce poddawali różnego typu zabiegom – nasiona były fermentowane, prażone oraz poddawane mieleniu. Powstałe kakao mieszali z wodą, mąką kukurydzianą, miodem i chili, sporządzając napój zwany xocolatl, co oznacza „gorzka woda”. Był to produkt bardzo ekskluzywny, spożywany jedynie przez królów i arystokrację. Czekolada była otaczana wielką czcią i pełniła niezwykle ważną funkcję podczas odprawiania świętych rytuałów. Następnie trafiła w ręce Azteków, zyskując miano „nektaru bogów”.
Do Europy czekolada trafiła za sprawą Krzysztofa Kolumba, jednak przywiezione ziarna kakao nie wzbudziły jego zainteresowania. W przeciwieństwie do Kolumba, wartość drzemiącą w kakaowcu docenił znany przede wszystkim jako zdobywca Meksyku Hernán Cortés, któremu władca Azteków przekazał mnóstwo ziaren kakao, mylnie biorąc go za wracającego na swoje ziemie legendarnego króla Quetzalcoatl. Choć Cortés nie był zachwycony smakiem kakao, docenił jego wartość odżywczą i leczniczą siłę i to właśnie on uważany jest za odkrywcę czekolady.
Jaką czekoladę wybrać?
„Aby czekolada poza przyjemnością przynosiła nam jak najwięcej pożytku, warto wybierać jej ciemną wersję, czyli taką, która zawiera maksymalnie dużo kakao. Dzięki temu możemy wykorzystać pełnię właściwości prozdrowotnych kakao. Jednak nie musimy ograniczać się jedynie do gorzkiej odmiany, którą nie każdy lubi. W rozsądnych ilościach nie zaszkodzi nam też ta zawierająca większą ilość cukru. Niezależnie od tego, czy wybierzemy czekoladę ciemną, mleczną czy białą, najważniejszy jest umiar i rozsądek” – radzi Jadwiga Przybyłowska. Zatem jaką czekoladę wybrać? Odpowiedź jest prosta – naszą ulubioną.
Dzień czekolady i przepis na mazurek czekoladowy
Wykorzystując potencjał czekolady, spróbujcie na Wielkanoc upiec mocno czekoladowy mazurek.
Składniki:
Ciasto:
- 250 g mąki
- 50 g cukru pudru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 150 g masła
- 3 żółtka
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Formę o wymiarach 26 x 33 cm posmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Do miski wsypać mąkę, proszek do pieczenia i cukier puder, wymieszać. Dodać pokrojone na kawałeczki zimne masło i miksować lub rozcierać palcami, aż powstanie kruszonka. Dodać żółtka i połączyć składniki w jednolitą kulę. Ciasto owinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na ok. pół godziny.
Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Ciasto pokroić w plastry i wyłożyć ciastem spód formy. Na samych brzegach ciasta można odcisnąć wzorki za pomocą widelca. Piec na złoty kolor przez około 20 – 25 minut. Wyjąć i ostudzić.
Polewa czekoladowa:
- 50 g masła
- 100 g słodkiej śmietanki 30- 36%
- 100 g czekolady gorzkiej
- 50 g cukru pudru
Przygotowanie:
Pokrojone na kawałki masło, śmietankę, czekoladę połamaną na kawałki i cukier puder przełożyć do garnka. Podgrzewać na małej mocy palnika, ciągle mieszając, aż do połączenia się składników. Ostudzoną polewę wylać na ciasto.
Ciasto można udekorować według uznania, np. posypując orzechami włoskimi.