Jak powinna wyglądać dieta w okresie menopauzy? Na pewno musi się zmienić. Ale będzie smaczna, lekka i w dodatku złagodzi jej objawy.
Tekst: Joanna Zaguła
Dieta to oczywiście nie wszystko, nie sprawi, że będziemy wiecznie młode, w dobrym nastroju i zdrowe. Ale może naprawdę znacząco podnieść komfort życia. Szczególnie dieta w okresie menopauzy może załagodzić jej nieprzyjemne objawy, jak uderzenia gorąca, zmęczenie, przybieranie na wadze, czy kruchość kości. Te wszystkie niedogodności związane są z tym, że w czasie menopauzy spada w organizmie kobiety poziom estrogenów. I tu pojawia się pierwsza dobra wiadomość – okazuje się, że rośliny strączkowe zawierają składniki, które potrafią do pewnego stopnia przejąć ich funkcję. Dowiedziono, że kobiety jedzące sporo soi (szczególnie mieszkanki Japonii) rzadziej cierpią z powodu uderzeń gorąca i wahań nastrojów.
Sos sojowy, pasta miso, tofu, edamame – to różne formy soi popularne w Azji, które polecamy, bo są przepyszne. Ale podobne działanie i niższą cenę mają inne gatunki roślin strączkowych – fasola czy groch, a nawet rzeżucha. Fitoestrogeny w nich zawarte nie tylko łagodzą widoczne gołym okiem objawy menopauzy, ale zmniejszają ryzyko zachorowania na raka piersi czy chorobę wieńcową czy osteoporozę, na które narażone są kobiety w tym wieku.
Gdy mówimy o osteoporozie, to warto postawić też na mleczne produkty, ale takie fermentowane. Jogurty, kefiry, maślanki. Dostarczą wapnia, jednocześnie podnosząc odporność i poprawiając nastrój. A nie obciążą wątroby.
Dieta w czasie menopauzy powinna też być dużo lżejsza niż kiedyś. Mniej mięsa i tłuszczu (na szczęście białko zapewnią strączki!), więcej zielonych warzyw. Przestawiając się na takie gotowanie, unikniecie szybkiego skoku wagi ciała. Poza tym zaś taka dieta jest elementem profilaktyki przeciw demencji. Na pamięć i koncentrację, które zaczynają zawodzić, pomogą też zdrowe tłuszcze. Oleje tłoczone na zimno oleje z lnu i rzepaku oraz tłuste ryby powinny na stałe zagościć na talerzach.
Polecamy też napary z czerwonej koniczyny, które łagodzą napady potliwości i gorąca oraz zachęcamy, by regularnie łykać witaminę D, bo z wiekiem mamy coraz większe deficyty.
Czego w diecie powinno być mniej? Na pewno mięsa (to już wiemy), cukru (bo pogłębia wahania nastrojów i tuczy), kofeiny i alkoholu.