Jak latem prawidłowo komponować posiłki, które pomogą ochłodzić organizm? Co jeść podczas upałów? Oto kilka podpowiedzi.
Latem warto wybierać dania, które wspomogą mechanizmy termoregulacji. Powinny być zdrowe i odpowiednio zbilansowane. W tym czasie szczególnie należy zwrócić uwagę na równowagę kwasowo-zasadową organizmu. Co zatem jeść a czego unikać? „Choć sezon na potrawy z grilla mamy w pełni, to odradzam te najbardziej popularne jak karkówka i kiełbasa. Unikajmy również dań typu fast food, a także słodyczy i napojów gazowanych” – podpowiada Natalia Chybzińska, dietetyk z Kukuła Healthy Food.
Nawadnianie to podstawa
Wysoka temperatura na zewnątrz jest równoznaczna z większą potliwością ciała. Nawet jeśli nie czujemy pragnienia, dobrze mieć pod ręką butelkę niegazowanej wody i systematycznie wypijać po kilka łyków. Nasze podstawowe zapotrzebowanie to 1,5-2 litry płynów dziennie, ale latem zdecydowanie ono wzrasta. Oprócz wody możemy pić również napary ziołowe, zieloną herbatę, czy soki owocowe dobrej jakości. Unikajmy mocnej kawy i czarnej herbaty oraz gazowanych napojów o dużej zawartości cukru lub sztucznych słodzików, które nie dość że odwadniają to dodatkowo jeszcze zakwaszają organizm.
Posiłki na bazie warzyw z dodatkiem białka
Latem warzywa w posiłkach mogą stanowić nawet 80% zawartości naszego talerza. Warto wykorzystać fakt, że latem te hodowane w Polsce są najsmaczniejsze i mają wtedy największą dawkę witamin i soli mineralnych. Warzywa o właściwościach alkalizujących mają pH na poziomie 7-10 i są to: ogórek, cukinia, pomidor, marchewka, kapusta, brokuł, jarmuż i seler. Aby posiłek był jednocześnie pełnowartościowy i sycący, potrzebne jest w nim jeszcze białko, np. w postaci chudych gatunków mięs, dobrej jakości ryb, czy w wersji wegetariańskiej np. z dodatkiem tofu lub tempehu.
Co jeść latem? Ochładzający nabiał!
„Fermentowane produkty mleczne jak: kefir, maślanka, zsiadłe mleko, czy jogurt są nie tylko źródłem białka i świetnie gaszą pragnienie, ale mają również właściwości ochładzające. Wybierajmy te o niskiej zawartości tłuszczu, bez dodatku cukru czy soli. Możemy je pić samodzielnie, jak również w formie koktajli ze zmiksowanymi owocami, pestkami i orzechami. W takiej formie stanowią już zdrową i pełnowartościową przekąskę. W wersji wytrawnej, z warzywami i ulubionymi ziołami oraz dodatkiem gotowanych jajek czy krewetek stworzą smaczne i sycące danie na obiad lub kolację” – podpowiada Natalia Chybzińska.
Owocowe orzeźwienie
Na okolicznych bazarkach znajdziemy teraz mnóstwo sezonowych owoców, które tak jak i w przypadku warzyw latem są najsmaczniejsze i mają najwięcej wartości odżywczych. Do owoców z odczynem zasadowym zaliczamy: truskawki, morele, brzoskwinie, borówki, banany, winogrona, jabłka, gruszki, arbuzy, melony, mango i kiwi.
Warto też wspomnieć, że najbardziej zasadowym owocem jest cytryna, pomimo swojego kwaśnego smaku, dlatego dodawajmy jej sok do wody, a także zakwaszajmy nią chłodniki, surówki i sałatki.
Lody najlepiej własnej roboty
„Choć lody kojarzą się z letnimi miesiącami, to sklepowa oferta wciąż pozostawia „wiele do życzenia” pod względem składników, których używa się do ich masowej produkcji. Zazwyczaj pełno w nich cukru i tłuszczu, często również konserwantów, dlatego polecam robić je samemu w formie sorbetów ze zmiksowanych owoców, dosłodzonych odrobiną miodu lub ksylitolu lub na bazie mleka roślinnego, np. kokosowego i bananów, wzbogaconych np. ulubionymi bakaliami” – mówi dietetyk.