Jakie są idealne potrawy na chłodne dni z uwagi na właściwości rozgrzewające? O poradę zapytaliśmy dietetyka, który wskazał najważniejsze składniki zimowego menu.
Z nutką pikanterii
Zalety przypraw znane są już od stuleci. Niektóre z nich, jak czosnek czy imbir to często stosowane naturalne leki na przeziębienie. Chronią przed infekcjami, eliminują bakterie i wirusy, a także podnoszą temperaturę ciała. Podobnie jest z pieprzem, który działa też dezynfekcyjnie. – Szczególnie korzystnie wpływa na organizm pieprz cayenne – nie tylko doskonale rozgrzewa, ale oczyszcza organizm z toksyn i obniża poziom cholesterolu. Takie właściwości ma także papryczka chili, która zawiera kapsaicynę. Jest też bakteriobójcza i przeciwbólowa – mówi Joanna Kostyszyn, dietetyk z Centrum Naturhouse. – Również chrzan ma duże ilości witamin A, B i C, wzmacnia odporność i udrażnia drogi oddechowe – dodaje ekspert Naturhouse. Inne silnie rozgrzewające przyprawy to kolendra, wanilia, majeranek, tymianek, rozmaryn, oregano, bazylia oraz goździki.
Na dobry początek dnia
Warto, aby w naszym codziennym jadłospisie znalazły się pełnowartościowe śniadania. Doskonałym wyborem będą wysokoenergetyczne płatki owsiane. Podobnie jak płatki żytnie, które korzystnie oddziałują na organizm. Dzięki swoim właściwościom pobudzającym aktywność stanowią odpowiedni składnik ważnego posiłku, jakim jest śniadanie. Dodatkowo, zamiast krowiego mleka możemy użyć koziego – zawiera więcej fosforu i jest dobrze przyswajalne, a także doskonale rozgrzewa. To również bardzo dobre źródło wapnia i ryboflawiny (witaminy B2) oraz potasu.
Danie główne – przede wszystkim zupa
W zimowym menu nie może zabraknąć zup. – Potrafią doskonale rozgrzać, chociaż nie wszystkie. W chłodne dni powinniśmy zrezygnować ze szczawiowej, ogórkowej i pomidorowej, natomiast zastąpić je możemy rosołem, krupnikiem, grochową, fasolowa czy barszczem – radzi dietetyk z Centrum Naturhouse. – Do obiadowego zestawu dołączmy dziczyznę i ryby. Dania najlepiej podawać w postaci duszonej lub pieczonej – dodaje Joanna Kostyszyn. Idealna na chłód jest także baranina. W mięsie tym występuje w dużych ilościach kwas linolowy, mający doskonałe zdolności przeciwutleniające, znacznie obniża też poziom „złego cholesterolu” we krwi. Baranina stanowi również bogate źródło składników mineralnych i witamin z grupy B, głównie tiaminy. Z kolei ziemniaki lub ryż możemy zastąpić kaszą gryczaną, która dostarcza błonnika, a także jest źródłem krzemu, magnezu, fosforu, cynku, manganu i potasu. Zawiera również kwas foliowy oraz rutynę, która wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych. Wpływa przy tym silnie rozgrzewająco na organizm. Uzupełnieniem każdego posiłku i doskonałą przekąską są warzywa. To źródło wartościowych witamin oraz soli mineralnych, które pomogą przetrwać chłody. Ich rozgrzewające działanie wzmocni gotowanie na parze. Szczególnie zalecane są marchew, pietruszka i dynia.
CIEKAWOSTKA
Mit herbaty z cytryną?
Herbata powinna być ciepła, ale nie gorąca, bo płyny o zbyt wysokiej temperaturze mogą mieć wpływ na rozwój wielu chorób, np. wrzodów żołądka. Idealnym dodatkiem będzie cynamon, który podniesie temperaturę ciała. Cytryna dodana do herbaty niewątpliwie wzbogaci walory smakowe, ale sam owoc, jak wszystkie cytrusy, ma silne właściwościowi wychładzające, a działanie rozgrzewające to zasługa przede wszystkim ciepłego płynu – wyjaśnia Joanna Kostyszyn, dietetyczka z Centrum Naturhouse.