Po pierwsze – radocha! Po drugie – biegając w niskich temperaturach i jednocześnie odpowiednio o siebie dbając, złapiecie odporność na cały rok. Możecie nawet skorzystać z kuracji śnieżnych – po bieganiu wytarzać się w śniegu i szybko pod gorący prysznic. Nie żartujemy!

Tekst: Julita Kotecka, ekspert adidas Running

Po trzecie – po bieganiu obiad smakuje lepiej. Kolejną sprawą jest różnica, jaką poczujecie, jak zrobi się cieplej i będzie znacznie łatwiej oddychać i będziecie mogli biegać szybciej, bo nawierzchnia bezpieczniejsza, a noga stabilniejsza.

bieganie 2
Zdjęcie: Adrian Krawczyk

Zima jest bardzo ważnym czasem treningowym. Bez przepracowanej zimy prawdopodobnie nie mamy szans na bicie rekordów w okresie startowym. Zima to czas na budowanie bazy trenowej, a więc kilometraż (długie spokojne wybiegania), jak również siły biegowej i sprawności.  To trzy podstawowe elementy, które stają się priorytetowe przez te 3-4 bardzo ważne miesiące. Pamiętajcie o znanym powiedzeniu – „solidnie przepracowana zima zawsze oddaje”.

bieganie 3
Zdjęcie: Adrian Krawczyk

Bieganie zimą również kształtuje charakter. Trzeba naprawdę mieć w sobie sporo mocy, zawziętości i silną wolę, żeby po powrocie z pracy wskoczyć w dresy i prawdopodobnie po ciemku, pobiec na trening. Co ważne, to jeszcze bardziej wzmacnia, napędza, a co najważniejsze, kształtuje nawyki, wprowadza dyscyplinę, nie tylko w ten konkretny dzień, czy wyłącznie sferę sportową,  ale też w życie.

bieganie 4
Zdjęcie: Adrian Krawczyk

Spraw, żeby bieganie stało się twoim stylem życia. Sami go tworzymy, więc nie uzależniajmy go od pór roku. Albo jesteśmy biegaczami, albo nie.

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.