Co dziesiąty Polak w ogóle nie pije wody, a ponad 80% z nas spożywa jej za mało w ciągu dnia – wynika z najnowszych badań PBS dla Stowarzyszenia „Woda w Domu i w Biurze”. Co więcej nie wiemy, ile powinniśmy jej pić, i nie jesteśmy świadomi jej korzystnego wpływu na nasze samopoczucie.
Wyniki badań PBS dla Stowarzyszenia „Woda w Domu i w Biurze”* są alarmujące. Aż 11% Polaków deklaruje, że w ogóle nie pije wody. Jedynie 6% badanych spożywa odpowiednią jej ilość w ciągu dnia. Większość z nas pije tylko 3-4 szklanki, czyli około litra wody dziennie, co nie stanowi nawet połowy zalecanej przez ekspertów ilości.
„Skutki braku nawodnienia organizmu mogą być poważne. Osoby, które nie piją wody regularnie w zalecanych ilościach, mogą mieć osłabioną odporność organizmu. Ponadto mogą pojawić się problemy z funkcjonowaniem układu moczowego i pokarmowego” – wyjaśnia dr inż. Katarzyna Okręglicka, ekspert ds. żywienia.
Co więcej Polacy nie tylko nie piją wody, ale przede wszystkim nie wiedzą, ile powinni jej pić. Tylko co piąty respondent zna zalecaną dzienną ilość wody, tj. 8 szklanek i więcej. Według 70% badanych dorosły człowiek powinien spożywać od 1 do 7 szklanek wody dziennie (mniej niż 1,5 litra). Ponadto co trzeci Polak twierdzi, że pije wodę regularnie, ale nie przekłada się to na rzeczywistość – tylko 6% badanych faktycznie spożywa ją w zalecanej przez ekspertów ilości. Według ekspertów dorosła kobieta powinna pić przynajmniej 2 litry wody dziennie, mężczyzna – 2,5 litra, a dzieci powyżej 7. roku życia – przynajmniej 1,75 litra.
Jeśli nie wodę, to co pijemy? Według wyników badań w polskich domach zdecydowanie króluje herbata – to po nią najczęściej sięga 36% badanych. Natomiast niemal co trzeci z nas (29%) twierdzi, że najczęściej pije wodę. Na trzecim miejscu ex aequo znalazły się trzy rodzaje napojów: kawa (10%), soki owocowe (10%) i napoje gazowane (10%).
„Kawa i herbata, jeśli nie są słodzone, są oczywiście dozwolone, jednak warto pić te napoje z umiarem – do 4 szklanek dziennie. Z kolei słodkie napoje, jak soki owocowe i napoje gazowane, powinny być spożywane w możliwie najmniejszych ilościach. Picie ich może być kluczowym czynnikiem przyczyniającym się do rozwoju nadwagi lub nawet otyłości ze względu na wysoką zawartość cukrów prostych w tych napojach oraz niski indeks sytości” – tłumaczy dr inż. Katarzyna Okręglicka.
Ponad połowa (54%) Polaków sięga po wodę dopiero wtedy, gdy odczuwa pragnienie, co świadczy o odwodnieniu organizmu. Według ekspertów, wypicie wtedy szklanki czy nawet butelki wody duszkiem nic nie zmieni – wodę należy bowiem spożywać w mniejszych ilościach, regularnie przez cały dzień, by utrzymać prawidłowy poziom nawodnienia organizmu. Problemem może być to, że nie zawsze mamy wodę w zasięgu ręki lub nie mamy czasu, by iść do sklepu i ją kupić.
Warto zadbać o to, by mieć wodę zawsze pod ręką, ponieważ odwodnienie organizmu ma ogromny wpływ na nasze funkcjonowanie. Długotrwałe odwodnienie organizmu prowadzi do wycieńczenia, uszkodzenia organów wewnętrznych, a następnie śmierci. Skutki braku odpowiedniego nawodnienia organizmu, które są szybko zauważalne, to przede wszystkim: gorsza sprawność umysłowa, mniejsza wydolność fizyczna i osłabienie apetytu.
Co zatem przekonuje nas do sięgania po wodę? Jak pokazują wyniki badania, połowa z nas zgodnie wymienia dwie zalety wody: nawadnianie organizmu i skuteczne gaszenie pragnienia. Dostrzegamy też wpływ wody na urodę – co czwarty badany wie, że woda usuwa toksyny z organizmu i nawilża skórę. Ponadto kobiety bardziej niż mężczyźni zwracają uwagę na zbawienny wpływ wody na wygląd – 17% Polek ceni ją za wspomaganie odchudzania, a niemal co czwarta zauważa, że jej picie poprawia metabolizm.
Woda na stres
Jak wynika z badania, nie doceniamy również ważnych dla zdrowia walorach wody. Żyjąc w pośpiechu, często zmagamy się z migrenowymi bólami głowy i nadmiernym stresem. Nie jesteśmy często świadomi, że powodem tych dolegliwości może być właśnie odwodnienie organizmu. Zaledwie 7% Polaków wie, że odpowiednie nawodnienie organizmu wpływa na poziom stresu, a tylko co dziesiąty Polak dostrzega rolę wody w poprawie koncentracji. Ponadto jedynie 13% z nas docenia ją za to, że dodaje energii.
„Nie sięgajmy po kolejną filiżankę kawy, gdy odczuwamy spadek energii i znużenie, chce nam się spać i nie możemy się skupić. Lepiej wypić szklankę wody, która złagodzi te dolegliwości – łącznie pogorszeniem nastroju” – radzi dr inż. Katarzyna Okręglicka.
Nie tylko dorośli nie piją wody. Według wyników badania, polskie dzieci również spożywają jej za mało. 15% dzieci pije tylko 1 lub 2 szklanki wody dziennie, a 12% – 3-4 szklanki. Prawidłową ilość wody pije tylko 2% dzieci. Najmniej wody piją dzieci z zamożnych rodzin. Co więcej co czwarty rodzic w ogóle nie kontroluje, ile wody spożywa jego dziecko w ciągu dnia. „Wyniki te pokazują, jak bardzo potrzebna jest edukacja Polaków – zwłaszcza najmłodszych. Rodzic powinien zachęcać dziecko do sięgania po wodę, najlepiej poprzez zabawę. Pomocne mogą okazać się kolorowe kubeczki i tablica, na której można zapisywać, ile dziecko wypiło w ciągu dnia” – doradza dr inż. Katarzyna Okręglicka.