Gdy opadnie brokat i wzejdzie zimowe słońce, balowa magia znika. W miejsce pełnej wigoru damy pojawia się niedospany i zapuchnięty kopciuszek. Po przetańczonej do białego rana nocy trudno wymagać od ciała powabu i urody, ale poświęcając choć trochę czasu i sił, można przywrócić mu nieco wdzięku.

Sylwestrowa, czy karnawałowa zabawa stanowi kwintesencję przyjemności, ale to, co przyjemne, jest zazwyczaj niezdrowe. Zarwana noc, wprawdzie wesoła, ale spędzona w dusznym, nasyconym tytoniowym dymem pomieszczeniu, na pewno zostawi swój ślad na obciążonej pełnym makijażowym rynsztunkiem skórze. Wolne rodniki w zwiększonej liczbie ruszą do ataku, sprawne mikrokrążenie krwi i limfy zostanie zaburzone, skóra stanie się wyraźnie szara i mniej elastyczna. Ale na szczęście dzięki licznym specyfikom można szybko zetrzeć z twarzy ślady niedawnej swawoli.

Kolejność działania:

  • Usuń makijaż przed zaśnięciem.
  • Jeśli starczy ci sił, wklep koniecznie w skórę nocny specyfik, pobudzający mikrokrążenie.
  • Rankiem zwalcz najpierw opuchliznę, przykładając do skóry kostki lodu owinięte w folię. Chłód obudzi mikrokrążenie, redukując tym samym opuchnięcia.
  • Nałóż na twarz maseczkę oczyszczającą. Gdy ją zmyjesz, zajmij się nawilżaniem. Intensywnie nawilżająca maseczka położona grubą warstwą zadziała wyjątkowo, jeśli ułożysz się gdzieś z nogami uniesionymi nieco wyżej niż reszta ciała. Zmęczonym tańcem nogom na pewno przyniesie to ulgę, a tlen, który z dolnych partii ciała powoli spłynie do głowy, wzmocni działanie maseczki.
  • Sięgaj po kremy detoksykujące, bogate w witaminy, minerały i tlen, lub te bardzo nawilżające, pełne ceramidów, kwasu hialurowego, panthenolu, gliceryny i innych substancji odbudowujących płaszcz hydrolipidowy skóry.
  • Jeśli zdecydujesz się nałożyć podkład, wybierz taki, który dodatkowo nawilża skórę, poprawia owal twarzy, działając nieco liftingująco, a więc sprawia, że cera wygląda na wypoczętą i młodszą.

Ważne nazajutrz:

  •  Pij dużo wody! Alkohol odwadnia organizm, tytoń zaś wysusza śluzówkę.
  • Gdy nie czujesz się najlepiej, pomóż sobie mocno osłodzoną (miodem lub cukrem) letnią woda z dużą ilością soku wyciśniętego z cytryny. Przebalowany organizm potrzebuje bowiem glukozy i witaminy C.
  • Tabletki z magnezem i witaminą B podziałają jak balsam na podenerwowaną karnawałowym porankiem duszę. Czekolada i kakao zawierają dużo magnezu, dlatego warto mieć je pod ręką.
  • Ciepły posiłek to jest to! Wybieraj między rosołem, ogórkową i pomidorową. A może masz własny patent.

Tekst: Ewa Stasiuk

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.