Niezamężna kobieta siedzi sama w jednym pokoju z mężczyzną nienależącym do rodziny. Czy to czyn dobry, czy zły? Choć tobie odpowiedź wydaje się oczywista, zależy od tego, w której części świata zostanie zdane pytanie.

Tekst: Sylwia Skorstad

Są takie miejsca na globie, gdzie nawiązanie relacji seksualnej przed ślubem równa się przestępstwu na miarę kradzieży i wywołuje powszechny skandal. Są też takie, gdzie sprawy łóżkowe są przez zdecydowaną większość ludzi uważane za prywatne i nie mające nic wspólnego z moralnością. Doktor psychologii Nigel Barber przeanalizował dane z wielu kontynentów i odkrył, od czego zależy nasz stosunek do seksu przedmałżeńskiego.

shutterstock_147194561

Moralne, niemoralne, obojętne

Barber posługiwał się w swoich analizach danymi z Global Views on Morality. Globalny Indeks Moralności to cenne źródło danych o tym, co różne społeczeństwa uważają za moralne i niemoralne.

W Indonezji aż 97% osób uważa, że seks przed ślubem jest rzeczą nieakceptowalną moralnie. Podobnie myślą obywatele Jordanii, Pakistanu, Palestyny, Turcji, Egiptu i Ghany. Na drugim biegunie znajdują się takie państwa jak Francja, Niemcy, Czechy oraz Hiszpania, gdzie zaledwie 6-8% ankietowanych uważa seks przed ślubem za niemoralny, a cała reszta za dozwolony lub etycznie obojętny. Polska znajduje się na tej skali pomiędzy Argentyną i Wenezuelą. W naszym kraju 22% respondentów twierdzi, że rozpoczęcie aktywnego życia seksualnego przed ślubem jest czynem nagannym moralnie, 44% ocenia takie zachowanie jako moralnie akceptowalne, zaś 21% jest zdania, iż nie jest to kwestia natury moralnej.

shutterstock_200676035

Co mają pieniądze do seksu?

Okazuje się, że postawa wobec seksu przedmałżeńskiego jest najmocniej skorelowana z danymi makroekonomicznymi. Im większe PKB danego kraju, tym bardziej życie seksualne obywatela jest uważane za jego prywatną sprawę. Akceptacja dla erotycznych doświadczeń przed ślubem jest dużo większa w państwach bogatych niż biednych.

Kolejny czynnik wpływający na ocenę moralną seksu przedmałżeńskiego to tradycyjna rola przypisywana kobiecie. W tych częściach świata, w których kobiety pracują zawodowo, wychodzą z domu, pełnią różne role, w tym publiczne, akceptacja dla seksu przed ślubem jest dużo większa niż tam, gdzie panie spędzają czas w domu, a na mężczyznach spoczywa obowiązek utrzymania rodziny.

Trzeci silnie związany z oceną moralną czynnik to stosunek obywateli do religii. Im bardziej religijne społeczeństwo, tym więcej osób uważa, że seks przedmałżeński jest kwestią natury moralnej.

Co jest dobre, a co złe? Pokaż mi, gdzie mieszkasz, a powiem ci, co o tym myślisz.

shutterstock_249141751

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.