Zachowania seksualne człowieka ogólnie dzieli się na dwie kategorie – heteroseksualne i homoseksualne. Jednostki, które identyfikują się z heteroseksualnym typem zachowań, nawiązują więzi seksualne wyłącznie z osobnikami płci przeciwnej; osoby identyfikujące się jako homoseksualiści podejmują związki wyłącznie z partnerami tej samej płci. Niestety badania nad zachowaniami biseksualnymi pozostały daleko w tle za badaniami poświęconymi zachowaniom hetero i homoseksualnym. Mimo to wiadomo jednak, iż nie wszyscy ludzie potrafią jednoznacznie określić swoje preferencje seksualne.
Czym jest biseksualizm?
Słowa „biseksualizm” używa się w przypadku tożsamości płciowej kobiety bądź mężczyzny lub ich zachowań seksualnych. Zachowania takie oznaczają zazwyczaj utrzymywanie kontaktów seksualnych lub miłosnych z osobami tej samej płci oraz płci przeciwnej. W zależności od indywidualnych preferencji i sytuacji, w jakiej człowiek się znajduje, związki z przedstawicielami tej samej płci nawiązywane są jednocześnie z trwaniem związków heteroseksualnych. Osoba biseksualna może także utrzymywać w pewnym okresie swojego życia związki seksualne z kobietami, a następnie z mężczyznami. U niektórych osób zachowania biseksualne trwają stosunkowo krótko i wówczas ciężko mówić o jakiejkolwiek preferencji seksualnej i przesadą byłoby nazywać taka osobę „biseksualną”. U innych ten wzorzec zachowań przedstawia pewną stabilną normę i zainteresowanie w stosunku do kobiet i mężczyzn jest rozłożone prawie równomiernie. Niektóre osoby angażujące się w związki biseksualne określają się jako biseksualiści. Z kolei inni wolą opisać swoją preferencję jako homo- czy heteroseksualną. Naukowcy, określając seksualność kobiet, unikają określenia biseksualizm, według nich bardziej pasuje słowo „płynność seksualna”. Chodzi przede wszystkim o zdolności adaptacyjne, które u kobiet są o wiele większe, i o większą tolerancję. Według psychologów, panie mogą dowolnie zmieniać swoje uczucia i lokować je w osobnikach tej samej bądź przeciwnej płci. Na zmianę orientacji mają wpływ sytuacje życiowe. Taki proces może być wywołany przez zmianę pracy, miejsca zamieszkania, środowiska.
Skala biseksualizmu
Żadne sprawdzone źródła informacji nie potrafią podać nawet przybliżonej skali zjawiska biseksualizmu kobiet z tego względu, że osoby takie bardzo skrzętnie ukrywają swoje preferencje. Dane szacunkowe, otrzymane na podstawie badań wzorców zachowań seksualnych przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych pokazują, że około dwudziestu procent kobiet przyznaje się do utrzymywania w jakimś okresie swojego życia związków z innymi kobietami, a sześć do siedmiu procent mówi o nawiązywaniu takich kontaktów w okresie dorosłości. Niektóre badania sugerują, iż zachowania seksualne w pewnym stopniu kształtowane są przez wpływ czynników kulturowych. Badania przeprowadzone znowu na terenie USA dowodzą, że lesbijki oraz biseksualistki pochodzenia latynoskiego i murzyńskiego przyznają się do znacznie rozleglejszych doświadczeń heteroseksualnych niż białe lesbijki i biseksualistki. Niestety powody owych różnic w podejściu do praktyk biseksualnych nie są jasne dla prowadzących badania. Być może otwartość narodów południowych pozwala bez skrępowania opowiadanie o swoich marzeniach i doświadczeniach, a także na czynną ich realizację. Dzięki temu i Latynoski, i Murzynki uważane są za szczęśliwsze, bardziej bezpośrednie i otwarte.
O wzorcach zachowania biseksualnego u kobiet współczesna nauka praktycznie nie wie nic pewnego. Uważa się, iż prowadzą zróżnicowane style życia i mają rozmaite historie przeszłych doświadczeń seksualnych. Nauka o wiele dokładniej zbadała biseksualizm męski. Nie jest wykluczone, iż mechanizm powstawania tendencji biseksualnych jest w przypadku kobiety nieco odmienny aniżeli w przypadku mężczyzny. Niektórzy naukowcy uważają, że słowo „biseksualizm” w odniesieniu do mężczyzn i kobiet to zbieżność brzmienia wyrazu. Kobiety biseksualne przyznają się, że ich najwcześniejsze doświadczenia seksualne miały charakter heteroseksualny, dopiero później pojawił się u nich pociąg do kobiet i wynikające z niego kontakty seksualne. U mężczyzn scenariusz ten zazwyczaj jest zupełnie odwrotny. W odróżnieniu od mężczyzn biseksualistów, którzy zdolni są do zawarcia małżeństwa z kobietą, choć są świadomi własnych preferencji w stosunku do przedstawicieli tej samej płci, u biseksualistek doznania pociągu seksualnego do innych kobiet pojawiają się najczęściej już po ślubie. Pierwsze doświadczenia na polu biseksualizmu mogą narodzić się na podłożu bliskiej, czułej przyjaźni z inną kobietą.
Kobieta i mężczyzna, niebo i ziemia
Podczas poszukiwania partnera kobiety zwracają uwagę przede wszystkim na związek emocjonalny z konkretną osobą. Dla nich wielokrotnie najważniejsza jest przyjaźń, kontakt, oparcie i zrozumienie. Podniecają je wspaniały głos, piękne oczy i silne dłonie, dające pewność i gwarancję bezpieczeństwa. Natomiast mężczyźni zwracają na pierwszym miejscu uwagę na cechy fizyczne. Dla nich najważniejsza jest atrakcyjność. Jeśli kobieta nie jest wystarczająco ładna, choćby nie wiadomo jaka była wspaniała, nie zainteresują się nią. Traci ona szanse, zanim się odezwie.
W przypadku kobiet jest zupełnie inaczej. Nawet nieatrakcyjny fizycznie mężczyzna może je urzec i pobudzić zmysły. U mężczyzn podczas poszukiwań partnerki przewodnią myślą jest prokreacja, czyli w wydaniu dzisiejszym – seks. W końcu zadaniem każdego samca jest zapłodnić jak najwięcej samic. Nieważne jaka ona jest wewnątrz, ważne, by była atrakcyjna fizycznie. Z kolei dla kobiety najważniejsze jest znalezienie takiego partnera, który jej potomstwu przekaże jak najlepsze cechy i będzie chronił ją i ich wspólnego potomka. Dlatego nie jest tak bardzo ważny wygląd, jak to, co sobą reprezentuje dany „samiec”. I w tym momencie dochodzi do nieporozumienia. On potrzebuje zdobywać, ona potrzebuje stabilności, pewności, czułości i przyjaźni. On zdobywa kolejne ofiary swojej „samczości”, a ona… szuka bratniej duszy. A kto zrozumie kobietę, jak nie druga kobieta? W związku heteroseksualnym mężczyzna zazwyczaj pełni rolę dominującą, podporządkowuje sobie kobietę, jednak ona cały czas jest elastyczna, jeśli chodzi o wybór preferencji seksualnej. Jej „zapotrzebowanie seksualne” w każdej chwili może ulec zmianie.
Mężczyźni, którzy nawet nie domyślają się, co dzieje się w kobiecej duszy, zawsze są zaskoczeni, kiedy okazuje się, że one nie mają żadnych oporów lub mają ich mało w kontaktach erotycznych z tą samą płcią. Zwykle oceniamy innych przez pryzmat własnych przyzwyczajeń. Heteroseksualny facet nie zrozumie geja i uważa, że heteroseksualna kobieta nie rozumie lesbijki. Rzeczywistość jest inna. Kobiety, które fascynuje kobiecość, rzadko mają opory przed zainteresowaniem się jakąś uroczą koleżanką.
Prawie wszystkie kobiety w przeciwieństwie do mężczyzn mogą reagować podnieceniem nie tylko na sceny erotyczne z udziałem par mieszanych, ale także na takie, gdzie w sytuacji intymnej znajdują się dwie panie. Jest to pewien dowód na „płynność seksualną” wszystkich kobiet. Są w stanie dobrze radzić sobie bez mężczyzn. Nie muszą uzależniać się seksualnie od faceta, wystarczy im dobra przyjaciółka. Mężczyznom heteroseksualnym nie można pokazać pary kochających się gejów, gdyż dla nich byłoby to drastyczne i niesmaczne doświadczenie. Kobieta jest istotą o wiele bardziej skomplikowaną. Jej doznania erotyczne nie kłębią się w ograniczonych jedynie przez płeć obszarach.
Wszędzie i nigdzie
Biseksualistki spotykają się z brakiem akceptacji i szyderstwami. Nie są akceptowane przez środowisko lesbijek z uwagi na to, że zapewne po jakimś czasie zapragną mieć dzieci i odejdą od partnerki, wiążąc się z mężczyzną. Z kolei mężczyźni tylko w swoich marzeniach akceptują biseksualistki, a tak na prawdę na jawie nie chcieliby, aby taka kobieta rodziła i wychowywała ich dzieci. Mimo wszystko biseksualistki są bardziej akceptowalne dla heteroseksualnych mężczyzn niż homoseksualne kobiety. Z kolei w sferze czystego seksu dla jednych i dla drugich są smacznym kąskiem. Niestety same nie mają żadnego wpływu na swoje preferencje seksualne. Zadecydowała za nie genetyka oraz środowisko, w jakim się wychowywały i w jakim żyją. Czasami genetyka daje o sobie znać w nieoczekiwany sposób. Niestety wskutek odrzucania ich przez środowisko dość często biseksualistkom towarzyszy permanentne poczucie winy. Biseksualizm nie jest ani chorobą, ani żadną seksualną dewiacją. U osób biseksualnych kierunek popędu płciowego nie jest jednoznacznie określony, dlatego mogą je pociągać zarówno osoby przeciwnej, jak i tej samej płci. Błędne jest twierdzenie, że biseksualistka ma ten komfort, że jeśli nie ma pod ręką mężczyzny, to zadowoli się kobietą. Nie jest to takie proste. Być może w przypadku mężczyzn biseksualnych taka substytucyjna wymiana byłaby możliwa, ale biseksualistki są zdecydowanie bardziej skomplikowane i nie zakochują się ot, tak. Zdarza się, że kobieta długo szuka, ale na swojej drodze znajduje jedynie osoby, które w tym momencie seksualnie jej nie interesują. Raz potrzebuje kobiecego wsparcia, a raz męskiej silnej dłoni.
Biseksualistki mogą się wydawać wyjątkowo interesującymi współtowarzyszami dla swojego partnera. Kobiety biseksualne mają więcej cech męskich niż przeciętna kobieta. Dlatego znakomicie dogadują się z mężczyzną i mogą rewelacyjnie spędzać z nim wolny czas. Niestety jeśli partner dowie się o biseksualności, na pewno będzie dopatrywał się zdrad. Ale o dziwo, zdrada własnej żony z kobietą jest przez mężczyzn oceniana zdecydowanie łagodniej niż zdrada z przedstawicielem płci brzydkiej.
Tekst: dr Radosław Kożuszek
Fitness Authority