Chociaż najczęściej Nałogowcami Kochania są kobiety uwikłane w układ seksualno-romantyczny, mężczyźni również mogą być ofiarami tego uzależnienia.
Oto trzy charakterystyczne właściwości zachowań Nałogowca Kochania:
1. Nałogowiec Kochania poświęca nieproporcjonalnie dużą ilość czasu i troski osobie, od której jest uzależniony, a także „ceni ją bardziej od siebie”; to skupienie się na partnerze bywa często obsesyjne.
2. Nałogowiec Kochania w sposób jawnie nierealistyczny oczekuje od partnera bezwarunkowo pozytywnego stosunku do siebie.
3. Nałogowiec Kochania przestaje się troszczyć o siebie i wierzyć w swoją wartość.
Chociaż najczęściej Nałogowcami Kochania są kobiety uwikłane w układ seksualno-romantyczny, mężczyźni również mogą być ofiarami tego uzależnienia. Nałogowcem Kochania może też być osoba pozostająca w innym układzie stosunków wobec partnera, a więc np. wobec rodzica, dziecka, macochy, doradcy, bliskiego przyjaciela, kapłana lub guru, członka wprowadzającego do Klubu AA, czy gwiazdy filmowej.
Dwa lęki: świadomy i ukryty
Nałogowca Kochania dręczą zwykle dwa podstawowe lęki. Najbardziej uświadomionym lękiem jest lęk przed porzuceniem. Nałogowiec Kochania zgodzi się prawie na wszystko, byle tylko uniknąć porzucenia. Źródłem lęku przed porzuceniem są specyficzne przeżycia z okresu dzieciństwa. Opiszemy je w tym rozdziale.
Jest paradoksem, że podczas gdy Nałogowiec Kochania pragnie za wszelką cenę uniknąć porzucenia i być związanym z partnerem w bezpieczny sposób, krępujący, zaborczy związek, jaki stara się on zbudować, przypomina bardziej usidlenie niż zdrową bliskość. Jest to związane z innym rodzajem lęku, trudniejszym do uświadomienia. Lęk ten ma również swoje źródło w przeżyciu fizycznego lub emocjonalnego porzucenia w okresie dzieciństwa. Nałogowcy Kochania nie doświadczyli nigdy dostatecznej bliskości swoich byłych, odrzucających ich opiekunów, więc nie potrafią kształtować swojej poufałej bliskości z partnerem w zdrowy sposób.
Tak więc w okresie dorosłości, podczas gdy Nałogowcy Kochania często sądzą, że potrafią być serdeczni i bliscy, i że pragną zbudować intymny związek ze swoim partnerem, w rzeczywistości cofają się przed ofertą zdrowej bliskości, ponieważ nie wiedzą, jak się w takiej sytuacji zachować. Kiedy osiągną pewien stopień poufałości, często ogarnia ich panika i robią coś, co ponownie oddala ich od partnera.
Te dwa lęki – lęk przed porzuceniem i lęk przed zbliżeniem – kształtują samoobronny dylemat, który dręczy Nałogowca Kochania. Nałogowcy Kochania świadomie pragną bliskości, lecz nie potrafią znieść zdrowej bliskości, dlatego całkowicie nieświadomie wybierają partnera, który nie jest w stanie zbliżyć się do nich na tyle, by zbudować zdrowy związek.
Susan Forward, Craig Buck, Toksyczne namiętności, wyd. Santorski & Co, Warszawa
Skróty i podkreślenia pochodzą od redakcji.