Przyjaźń bywa wymagająca. Potrzebuje świadomości i konkretnych działań – oczywiście ta prawdziwa, która wzbogaca nasze życie. Bo przecież odmian przyjacielskich relacji doświadczamy wielu.

 

Począwszy od piaskownicy, poprzez przedszkole, podwórko, szkołę, pracę, podróże spotykamy wielu ludzi, których często nazywamy przyjaciółmi. Potem życie weryfikuje te przyjaźnie. Okazuje się, że zbytczęsto szafujemy tym słowem. Możemy mieć bardzo wielu znajomych, a wśród nich niewielu lub wręcz tylko jednego przyjaciela. Możemy być duszą towarzystwa, a nigdy nie mieć przyjaciela.

 

Są ludzie, którzy narzekają na samotność, a nic nie robią, aby zbliżyć się do innych. Przecież tylko wtedy, kiedy otworzymy serce na ludzi, możemy doświadczyć przyjaźni. Aby mieć przyjaciela, trzeba najpierw stać się nim, budować w sobie postawę przyjaciela.
Jeżeli szukamy przyjaciela tylko po to, aby móc się na nim wesprzeć w trudnych chwilach, to jest to działanie na krótki dystans i prowadzi do rozczarowań. Nie możemy żądać od kogoś pomocy w imię przyjaźni, jeśli sami nie mamy nic do zaoferowania. Najpierw trzeba stworzyć więzy, które dają siłę. To tak jak u Antoine’a. de Saint- Exupery` ego, kiedy Mały Książe chce się zaprzyjaźnić z lisem, ten mówi, że najpierw musiałby go oswoić.
Prawdziwa więź rodzi się w sercu i tylko serce potrafi ją rozpoznać. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. To, co widoczne bywa często namiastką przyjaźni. Wielokrotnie ludzie nazywają kogoś swoim przyjacielem, aby coś od niego uzyskać. Wydaje im się, że taka, iluzoryczna przecież, deklaracja do czegoś zobowiązuje partnera. A to zupełnie nie na tym polega.
Przyjaźń jest naszą potrzebą i wartością. Jeżeli ważny jest dla nas szacunek do drugiego człowieka i miłość, to jest duże prawdopodobieństwo, że znajdziemy prawdziwych przyjaciół. Czasami przyjaźnie powstają ze wspólnych zainteresowań. Spotykamy kogoś, kto tak samo jak my, może godzinami rozmawiać o sporcie, filmie, modzie czy astrologii. To już nas zbliża i daje pewne możliwości, choć nie jest jeszcze gwarantem przyjaźni.
Większość z nas łączy z innymi ludźmi praca i wspólne interesy. Nie zawsze jednak jest tam miejsce na przyjacielskie relacje. Bronimy swojej przestrzeni, aby uzyskać jak najwięcej dla siebie i gubimy w tym naszą przyjacielską postawę. Pamiętajmy jednak, że chęć zysku i sukcesu nie musi wykluczać przyjaźni. Możemy dbać o nie wspólnie z partnerem, zgodnie z zasadą win – win (wygrać – wygrać).
Człowieka, który ma przyjaciół, nigdy nie złamią wichry losu. Ma on w sobie dość siły, by pokonać trudności i iść dalej naprzód. Paulo Coelho



O AUTORZE:
Hanna Tuczapska-Ryba jest trenerem. Prowadzi wspólnie z Iloną Kucińską
KLUB EDUKACYJNYSKUTECZNEGO NASTOLATKA.


3 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.