Najpierw zadziwia jej wiek, potem kompetencje, a na końcu fakt, że związała swoją przyszłość z Puszczykowem, małym miasteczkiem pod Poznaniem. Anna Gołuńska, manager do spraw PR i marketingu czterogwiazdkowej HOT_elarni i SPA_larni. Lokalna patriotka, której historia może inspirować.portret 2

Jak zaczęła się twoja przygoda z HOT_elarnią?

Współpracę z HOT_elarnią rozpoczęłam cztery lata temu latem, krótko po jej otwarciu. Byłam wtedy w trzeciej klasie liceum i doszłam do wniosku, że bycie kelnerką to dla mnie ciekawa przygoda i forma zarobienia własnych pieniędzy. Praca w tak prestiżowym miejscu miała ogromne plusy: nauczyłam się wielu nowych rzeczy, miałam możliwość pracy z niezwykłymi ludźmi, poznawania wysublimowanych dań i smaków. Największą przyjemność sprawiała mi jednak organizacja i obsługa wesel. Bajkowe dekoracje i radość ludzi w podczas tego wyjątkowego dnia przekłada się również na zadowolenie obsługi. Myślę, że dla tak młodej osoby praca w zespole i poczucie wspólnej odpowiedzialności było ważnym elementem socjalizacji. (śmiech)

Postanowiłaś zostać w HOT_elarni na dłużej?

Po dwóch latach dostałam posadę recepcjonistki. Praca dawała mi możliwość dalszego rozwijania się i bliższego kontaktu z klientem. Uczestniczenie w organizowaniu, romantycznych pobytów, zaręczyn, niespodzianek dawało mi dużo radości. W tamtym czasie studiowałam dziennie zarządzanie na Uniwersytecie Adama Mickiewicza. Okazało się, że przy odpowiedniej mobilizacji i zaangażowaniu da się połączyć studia dzienne i pracę na pełen etat. Po trzech latach pracy w HOT_elarni, otrzymałam niesamowitą szansę, związaną z kierunkiem studiów i zainteresowaniami, czyli pracę na stanowisku managera do spraw PR i marketingu. Początki nie były łatwe, ale dzięki wsparciu przełożonych, udało się!

Wszystko wskazuje na to, że pracujesz w miejscu przyjaznym młodej kobiecie, która rozpoczyna karierę.

Myślę, że to miejsce jest po prostu przyjazne młodym ludziom. Właściciele obiektu zdają sobie sprawę z tego, że odpowiednich ludzi wszystkiego można nauczyć i dają im taką szansę. Dzięki kolejnym zajmowanym stanowiskom i awansom nauczyłam się, że kluczem do sukcesu jest sumienna praca, przykładanie się do obowiązków i traktowanie czyjejś firmy jak swojej – działanie w jej jak najlepszym interesie.portret 3

Na czym w praktyce polega twoja praca?

Najprościej mówiąc na kreowaniu wizerunku samych obiektów: HOT_elarni i SPA_larni, jak i ich produktów i usług. Zajmuję się współtworzeniem ofert zabiegowych SPA_larni, menu restauracji TASTE_it, ofertą hotelową HOT_elarni, ich oprawą wizualną. Jestem również odpowiedzialna za organizację eventów kulturalnych, jakie prowadzimy w ramach projektu ART_time, dzięki któremu chcemy pokazać, że HOT_elarnia i SPA_larnia kcal to miejsca dbające również o potrzeby ducha. Ambicją tych spotkań jest zwrócenie uwagi na wartość sztuki poprzez odkrywanie jej różnych wymiarów. Do tej pory zorganizowałam koncert Czesława Mozila, charytatywny koncert świąteczny z Martą Podulką i Paulą Klupsch, bal sylwestrowy, bal karnawałowy, event z okazji dnia kobiet.

Co jest najprzyjemniejszą stroną twojego zawodu?

Inspirujące jest samo tworzenie: przygotowywanie reklam produktów, usług, w które wierzę i którym jestem oddana całym sercem, sprawianie, by inni ludzie mieli okazję poznać wyjątkowe miejsce, w którym pracuję. Przyjemną stroną jest przygotowywanie materiałów do promocji, a tą trudniejszą – kwestia akceptacji nowych projektów. Kluczem do sukcesu jest jednak konstruktywna krytyka i alternatywne pomysły.

Gdy myślisz o przyszłości, wiążesz ją z Puszczykowem?

Jestem na docelowym stanowisku. To jest to, co chcę robić. Może kiedyś w większej firmie? Korporacji? Kto wie. Moim marzeniem jest również założenie w przyszłości własnej firmy w miejscowości, w której mieszkam. Dawanie szansy młodym ludziom tak, jak ja ją dostałam.

Mówisz, jak lokalna patriotka.

Jestem nią! Zależy mi na Puszczykowie. Myślę, że jest to wspaniałe, prawie samowystarczalne miasto, w którym można dużo osiągnąć i należy najpierw szukać w nim możliwości, a dopiero później rozglądać się gdzieś dalej. Bardzo cenię sobie decyzję mojego ojca, by wychowywać mnie w rodzinnym mieście mamy. Warunki, jakie daje Puszczykowo, były bezpośrednim powodem, dla którego przeprowadziliśmy się tutaj z Poznania. I nie żałujemy!hotelarnia

HOT_elarnia HOTEL & SPA
ul. Morenowa 33
62-040 Puszczykowo

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.