Ważna wiadomość dla wszystkich, którym zależy na zrobieniu dobrego wrażenia – widok i zapach kwiatów może zmienić nasz nastrój i postrzeganie płci przeciwnej.
W otoczeniu kwiatów czujemy się dobrze, to żadna tajemnica. Mało kto jednak wie, że ich widok i zapach mogą wpłynąć na nasze wrażenia dotyczące innych osób. Badania francuskiego naukowca Nicolasa Geugena dowodzą, iż kwiatowe dekoracje nastrajają kobiety bardziej romantycznie niż zwykle, podnoszą w ich oczach atrakcyjność mężczyzny i gotowość do pójścia na randkę.
Flower power
O tym, że kwiaty mają niezwykły czar, przekonałyśmy się niedawno na własnej skórze. Jako korespondentki Republiki Kobiet na zaproszenie holenderskiego parku kwiatowego Keukenhof zwiedzałyśmy ten największy w Europie tulipanowy ogród. W położonym pod Amsterdamem parku podziwiałyśmy najpiękniejsze odmiany tulipanów oraz innych wiosennych kwiatów. Posadzone przez architektów zieleni na rabatkach tworzą czarujące, niezwykłe kompozycje.
Sezon w Keukenhof kończy się w czasie przekwitania kwiatów, a więc mniej więcej w połowie maja. Przez całą wiosnę każdy weekend w parku poświęcony był konkretnej tematyce, a na schyłek sezonu przygotowano coś specjalnego – weekend romantyczny. Wśród milionów tulipanów przechadzały się zakochane party, w pawilonach gościli muzycy i artyści opiewający siłę miłości. Organizatorzy romantycznego weekendu w Keukenhof zdają sobie sprawę z tego, co niedawno potwierdziła nauka – kwitnące kwiaty i miłość świetnie ze sobą współgrają i wzajemnie się wzmacniają. Być może francuski naukowiec, który badał wpływ kwiatów na kobiecą psychikę, inspirację do swoich badań znalazł właśnie w niezwykłych holenderskich ogrodach?
Romantyczna magia
Chcąc sprawdzić, na ile romantycznie nastawia nas widok i zapach kwiatów, Nicolas Geugen poprosił uczestniczki swojego eksperymentu o obejrzenie filmu, na którym kilku mężczyzn dyskutowało ze sobą. Jedna grupa pań oglądała projekcję w pomieszczeniu udekorowanym kwiatami, a druga w pokoju, w którym stały puste wazony. Po zakończeniu filmu naukowiec poprosił kobiety o ocenę atrakcyjności bohaterów filmu, opis samopoczucia i deklarację, czy miałyby ochotę na randkę z nieznajomym. Okazało się, że panie, które przebywały w pokoju wypełnionym kwiatami, były w znacznie bardziej romantycznym nastroju niż przedstawicielki drugiej grupy. Oceniały bohaterów filmu jako bardziej atrakcyjnych niż ich koleżanki i statystycznie miały dużo większą ochotę na umówienie się z nimi na randkę.
Czar kwiatów okazał się działać! Potwierdziło go inne, niezależne badanie, w którym Geugen poprosił średnio atrakcyjnego mężczyznę o pytanie przypadkowo spotkanych na ulicy kobiet o ich numer telefonu. Okazało się, że jego szanse na sukces wzrastały aż o 9%, jeśli pytał stojąc naprzeciwko kwiaciarni. Takiego romantycznego wpływu na kobiety nie miały inne badane lokalizacje, w tym cukiernia i sklep obuwniczy.
Kwiaty w dłoń!
Panowie, przesłanie jest jasne – wasze szanse rosną, gdy dzierżycie w dłoni kwiaty! A nam wszystkim przyda się wiedza, że wspólna wyprawa do ukwieconego parku czy ogrodu to lepszy pomysł na randkę niż kolejny wypad do kina lub restauracji. Miłość można wyznawać wszędzie, ale pole tulipanów – to dopiero oprawa do romantycznych szeptów!
