Entuzjaści diety bezglutenowej twierdzą, że wystarczy wyeliminować gluten w 70% z naszego jadłospisu, by poczuć się zdrowszym. Czy to prawda?
Novak Djoković jest najlepszym tenisistą na świecie. Słynie z silnych, precyzyjnych zagrań i niesamowitej kondycji. Jednak kilka lat temu, Serb miał poważne problemy z kondycją fizyczną i wielogodzinną grą na korcie. Spotkania na korcie rozpoczynał od bardzo wysokiego poziomu, jednak z gema na gem jego gra wyglądała coraz gorzej. Ciężko oddychał, słaniał się na nogach – brakowało mu sił. Przełom przyszedł w 2010 roku, kiedy Djoković grał w ćwierćfinale Australian Open. Mecz w telewizji oglądał dietetyk Igor Cetojević. Jego diagnoza była prosta. Po wielu próbach trafił do tenisisty i opracował dla niego nową, bezglutenową dietę, która w znaczący sposób wpłynęła na jego grę. Sam Djoković podkreśla, że świadomość żywieniowa odmieniła jego życie. „Byłem ociężały, powolny i zmęczony bo odżywiałem się tak, jak większość z nas. Jadłem jak Serb (i jak Amerykanin): dużo włoskich potraw, pizzy, makaronów, szczególnie pieczywa, a także ciężkie mięsne dania przynajmniej kilka razy dziennie. W trakcie meczów podjadałem batoniki i inne słodzone produkty, sądząc, że pomogą mi utrzymać wysoki poziom energii – przecież skoro tak intensywnie trenowałem i tak spalałem kalorie. Nie zdawałem sobie jednak sprawy, że taka dieta może wywołać stany zapalne. Organizm reaguje na niechciane pokarmy, wysyłając najróżniejsze sygnały: na przykład w postaci sztywnych i bolących stawów lub skurczów jelit. Lekarze łączą stan zapalny z niemal każdą chorobą – astmą, reumatyzmem, chorobami serca i Alzheimerem.”
Gluten – jasna i ciemna strona
Gluten jest mieszaniną białek roślinnych, występujących w ziarnach niektórych zbóż, głównie pszenicy, żyta, jęczmienia. Przede wszystkim ma zapewnić puszystość, miękkość i elastyczność – cechy najbardziej pożądane w pieczywie.
Bóle głowy, problemy trawienne, ogólne złe samopoczucie, senność, zmienne nastroje, objawy depresji i problemy z układem nerwowym – to tylko niektóre objawy nietolerancji na gluten.
Z poważniejszych objawów możemy wyszczególnić – chroniczne stany zapalne, które mogą trwać latami. Osoby z przeciwciałami charakterystycznymi dla nietolerancji glutenu zapadają znacznie częściej na raka układu pokarmowego, wątroby, czy dróg żółciowych.
Eliminujesz złe samopoczucie
„Nieważne czy cierpimy na celiakię, alergię na gluten czy nadwrażliwość na ten składnik, lekarstwo jest to samo – dieta bezglutenowa. Jedyną różnicą jest fakt, że celiakia skazuje nas na takie żywienie do końca życia, w przypadku dwóch pozostałych dolegliwości dieta bez glutenu może być stosowana czasowo” – wyjaśnia dietetyk Justyna Piechocka.
Bezglutenowcy twierdzą, że ich dieta pomaga schudnąć i poprawić samopoczucie. Specjaliści przestrzegają jednak, że nie należy przechodzić na taką dietę bez żadnej kontroli, wiedzy i doświadczenia. W przeciwnym razie można sobie poważnie zaszkodzić.
Jak dobierać produkty?
Przede wszystkim trzeba czytać etykiety. Produkty bezglutenowe oznaczane są za pomocą międzynarodowego znaku przekreślonego kłosa.
Jest bardzo dużo naturalnych produktów bezglutenowych. Takich jak np.: kukurydza, ryż, ziemniaki, soja, proso, gryka, tapioka, maniok, nasiona roślin strączkowych, sago, sorgo, orzechy, komosa ryżowa, mięso, owoce, warzywa. Zwolennicy tzw. „płatków na mleku” również powinni być usatysfakcjonowani, ponieważ na rynku są już dostępne bezglutenowe musli, które mają więcej wartości odżywczych od tych tradycyjnych. Nie zawierają cukru, kandyzowanych owoców, prażonych orzechów. Można w nich za to znaleźć płatki owsiane (nie zawierają glutenu) w połączeniu z suszonymi owocami, np. morwy białej, jagód goji oraz nasion chia.
Drogo czy nie?
„Wiele osób żyje mitem, że produkty bezglutenowe są drogie i dostępne tylko w specjalistycznych sklepach. Tymczasem produkty bezglutenowe, jak i tzw. superfoods można znaleźć na półkach sklepów osiedlowych m.in. w Stokrotce oraz w popularnych supermarketach: Tesco, TK Maxx, Auchan czy E.Leclerc” – mówi Michał Lasocki z Intenson, firmy zajmującej się produkcją zdrowej żywności w Polsce.
Na rynku dostępne są bezglutenowe makarony, pieczywo, ciasteczka. Do zagęszczania sosów mąkę pszenną możemy zastąpić mąką ziemniaczaną bądź ryżową. Okazuje się więc, że rezygnacja z produktów pszennych wcale nie oznacza uboższego menu.